Kaja Godek startuje w wyborach do europarlamentu
30 stycznia 2019 | 15:04 | dg / pz | Warszawa Ⓒ Ⓟ
Kaja Godek, liderka inicjatywy „Zatrzymaj Aborcję”, zadeklarowała start w wyborach do europarlamentu. Decyzję ogłosiła w poniedziałek w Sejmie podczas konferencja koalicji narodowo-wolnościowej. Oprócz Kai Godek na liście znajdą się m.in. Robert Winnicki, Janusz Korwin Mikke, Grzegorz Braun i Piotr Krzysztof Marzec (Liroy).
– Od listopada 2017, kiedy to projekt #ZATRZYMAJABORCJĘ wraz z blisko milionem podpisów trafił do sejmu, sytuacja nie uległa większej zmianie – pisze Kaja Godek do zwolenników inicjatywy Zatrzymaj Aborcję. – Od 2 lipca 2018, kiedy umieszczono go w podkomisji, nie ujrzał ponownie światła dziennego. Mimo nacisków ze strony niektórych posłów, a także obywateli, odpowiedzialni za uchwalenie prawa chroniącego ludzkie życie od momentu poczęcia zdają się być głusi i niewzruszeni na fakt, że codziennie, legalnie w polskich szpitalach ginie 3 dzieci. Od chwili złożenia projektu z uwagi na jego nieuchwalenie życie straciło 1273 małych obywateli! – stwierdza działaczka pro-life.
W związku z brakiem decyzji o uchwaleniu projektu ze strony partii rządzącej, Godek zdecydowała się wystartować w tegorocznych wyborach do europarlamentu z koalicji narodowo-wolnościowej. Z tej listy wystartują także m.in. Robert Winnicki, Janusz Korwin Mikke, Grzegorz Braun czy Piotr Krzysztof Marzec (Liroy).
– W obecnej sytuacji, kiedy prezes PiS na grudniowym spotkaniu klubu w Jachrance wydał rozkaz, aby posłowie nie bronili dzieci przed aborcją, nie ma innego wyjścia. Dobrzy ludzie muszą mieć opcję, na którą będą mogli głosować z czystym sumieniem – tak, by mieli pewność, że nie popierają jawnych lub zakamuflowanych zwolenników aborcji – tłumaczy swoje motywacje Godek.
– Nigdy w historii Polski, od kiedy wprowadzono możliwość zabijania dzieci przed narodzeniem, nie byliśmy tak blisko zwycięstwa na rzecz ochrony życia – twierdzi liderka inicjatywy „Zatrzymaj Aborcję”. – Potrzeba jednak jeszcze dużo wysiłków, a działanie społeczne musi zostać uzupełnione o komponent polityczny. Dlatego idę walczyć o możliwość narodzin dla dzieci takich jak mój syn. Wszelkie moje działania i decyzje dotyczące ochrony życia są skierowane dla dobra dzieci, naszej Ojczyzny i przyszłych pokoleń. To co uda nam się dziś wywalczyć, będzie mocno procentowało w przyszłości – dodaje.
Jako europoseł Kaja Godek chce „skuteczniej walczyć z wpływami europejskiej lewicy, która wywiera presję na Polskę, aby nie chroniła życia własnych dzieci”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.