Kalendarz z homilią na każdy dzień – wydano „Terminarz” ks. Eugeniusza Burzyka

„Forma moich kazań to także sprzeciw wobec dosyć powszechnej w dzisiejszych czasach bylejakości i powierzchowności” – mówi o swojej najnowszej książce w formie kalendarza-terminarza na 2013 rok ks. Eugeniusz Burzyk. W nowej pozycji wydawniczej kaznodziei z Bielska-Białej – specjalisty od krótkich homilii – znalazło się 365 kazań. Książka zawiera informacje liturgiczne na temat danego dnia: święta, wspomnienia, imieniny, treść Ewangelii, zwięzłe kazanie, a także miejsce na terminy spotkań czy zajęć.

Ks. Burzyk w rozmowie z KAI przyznaje, że lubi perfekcję i porządek, bo to podstawa ładu w życiu duchowym, w dążeniu do doskonałości. „Najpierw porządek wokół człowieka, w jego reakcjach i zachowaniu, często nawet bardzo prozaicznym, a potem w człowieku – w jego wnętrzu” – wyjaśnia.

Zdaniem kaznodziei, forma jego kazań to także sprzeciw wobec „dosyć powszechnej w dzisiejszych czasach bylejakości i powierzchowności”. „Z moich obserwacji wynika, że zbyt wielu ludzi nie przykłada się do swej pracy, a często ją lekceważy” – dodaje i zapewnia, że forma zamieszczonych terminarzu kazań jest coraz bardziej perfekcyjna, a każde kazanie zawsze składa z trzech idealnie równych akapitów.

„Kiedy oddaję tekst Terminarza do wydawnictwa to jest jeszcze równiejszy, co do milimetra, potem na skutek prac redakcyjnych, składu inną czcionką, to się może minimalnie zmienić i czasem trzeba akapit poprawić trochę sztucznie” – opowiada.

Ks. Burzyk jest znany z krótkich i celnych wypowiedzi homiletycznych na niedziele, uroczystości, święta, dni powszechnie Adwentu i Wielkiego Postu. W tym roku ukaże się jego „Kazanie espresso” na rok liturgiczny C, potem zaś ma zamiar napisać książkę o świętych. Ostatnio ukazały się m.in. „Adwentowa reanimacja” i „Majowa terapia” z kazaniami na temat każdego wezwania w Litanii loretańskiej oraz „Różaniec łatwy do przełknięcia”.