Kalinowo: diecezjalne dziękczynienie za plony

W Święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Kalinowie diecezja ełcka dziękowała za tegoroczne plony. Na diecezjalne dożynki z wielu miejscowości przyjechali rolnicy przywożąc wieńce dożynkowe oraz produkty pracy na roli: zboża, warzywa, owoce, chleb, miód, sękacze, potrawy regionalne.

Nie zabrakło obecności przedstawicieli władz samorządowych, seminarzystów i kapłanów. Gospodarzami tegorocznej uroczystości była parafia pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kalinowie, Urząd Gminy w Kalinowie oraz Ełcka Kuria Diecezjalna. Tegoroczne dożynki świętowano pod hasłem: „Z Maryją, dziękujemy Bogu za dar wiary i plony”. Uroczystej liturgii przewodniczył bp Jerzy Mazur.

Wyrażając wdzięczność wszystkim zaangażowanym w przygotowania i uświetnienie Diecezjalnych Dożynek oraz przybyłym diecezjanom apelował, aby nadal dbali o piękno przyrody i swoje małe ojczyzny. „To Bóg daje wzrost, dlatego też dzisiaj tutaj jesteśmy, aby Bogu dziękować za plony, za błogosławieństwo i prosić Boga o potrzebne łaski dla waszej nie łatwej pracy na roli” – mówił

Ks. Wacław Iżbicki, duszpasterz rolników, kierując słowo do przybyłych gospodarzy zwrócił uwagę na dar świętowania. „Jak ważne jest poświęcenie czasu na kontemplację i cieszenie się tym co zostało dobrze wykonane, współpracując w stwórczym dziele Boga. Świętowanie nie jest leniwym siedzeniem w fotelu, ani ucieczką od obowiązków. To czas na potrzebną refleksję i dziękczynienie” – mówił kapłan.

Duszpasterz zwrócił uwagę, że ziemia odwdzięcza się każdemu, nawet posiadającemu niewielki ogródek za zainteresowanie i właściwą pielęgnację obfitością plonów. „Jednak produkcja rolna była, jest i będzie w znacznym stopniu uzależniona od warunków pogodowych. Nawet najlepsza wiedza i staranność rolników, nie wystarczy w zderzeniu z siłami natury. Wystarczy wspomnieć lipcowe upały i brak wystarczających opadów. Jeżeli nie ma duchowej więzi z największym i pierwszym rolnikiem, to mimo wysiłków i zabiegów pozostaje pustkowie” – wyjaśniał kapłan.

W homilii bp Kamiński podkreślił potrzebę współpracy z Bogiem. Zwrócił uwagę na postawę dziękczynienia, która nie powinna być uzależniona od wielkości obdarowania. W związku ze zbliżającym się synodem poświęconym rodzinie biskup mówił: „Chyba ciągle nie ma w nas pełnej świadomości jak niezwykłe w zamyśle Bożym są wspólnoty: małżeństwo i rodzina. One pełnią wszystkie podstawowe funkcje w życiu każdego człowieka. Mamy świadomość jak potężne środki wydaje się na niszczenie Bożego porządku świata. Musimy zauroczyć się tym, co Bóg nam dał powołując instytucję małżeńską. Skoro jest to dar od Boga, to ma od Niego niezbywalną asystencję, sakramentalną moc. Ceńmy sobie to wybraństwo, a nie ulegajmy kompromitującej modzie, gdzie panuje pogarda dla czystości obyczajów, ważności przysięgi małżeńskiej i wierności do końca” – wyjaśniał hierarcha. Bp Kamiński zaapelował do władz, aby wspierała rodziny w przeciwdziałaniu beznadziei, bezrobociu, pijaństwem, biernym stylem życia.

Podczas Mszy św. zostały poświęcone ziarno na zasiew oraz chleby, które współcelebrujący kapłani rozdzielili wśród uczestników. Bp Mazur na zakończenie Mszy Św. uhonorował medalem Św. Brunona i „Pro meritis in evangelizazione” zasłużonych dla krzewienia wiary na ziemiach Gminy Kalinowo.

Po Mszy św. wszyscy zostali zaproszeni na wspólną agapę. Organizatorzy przygotowali także część artystyczną. Pokaz mody naturalnej przygotowany przez SP w Sypitkach był bardzo artystycznym i wesołym akcentem. Został także przeprowadzony konkurs na wieńce dożynkowe. W tym roku do konkurencji zgłoszono 57 wieńców. Jak powiedział bp Mazur, wszystkie są piękne i zasługują na pierwsze miejsce. Zabawy, konkursy i wspólne świętowanie trwało do późnych godzin.

Tradycja świętowania Diecezjalnych Dożynek ma już dziesięcioletnią historię. Co roku wyznaczona parafia wraz z gminą otacza modlitwą oraz angażuje się w przygotowanie dziękczynienia rolników. Matkę Bożą, świecę oraz różaniec, symbole Diecezjalnych Dożynek przejęła parafia pw. Trójcy Przenajświętszej oraz Gmina Raczki.