Kalisz: 40 młodych wzięło udział w rekolekcjach w Wyższym Seminarium Duchownym

– Módlcie się do św. Jana Pawła II, bo on jest naszym orędownikiem w niebie. Papieża bardzo kochała młodzież, która „szła” za nim od początku pontyfikatu do dnia śmierci – mówił biskup kaliski Edward Janiak, który przewodniczył Mszy św. na zakończenie rekolekcji w Wyższym Seminarium Duchownym w Kaliszu. W trzydniowych rekolekcjach uczestniczyło 40 młodych chłopców.

Rozpoczynając Mszę św. biskup kaliski prosił o modlitwę w intencji powołań do kapłaństwa i zakonu. – Pamiętajcie w modlitwie o księżach, którzy pracują w waszych parafiach wypraszając dla nich Boże błogosławieństwo. Pamiętajcie o waszych rodzicach. To oni zdecydowali o włączeniu was do Kościoła przez chrzest święty. To jest pierwszy sakrament, który wytycza nam drogę pielgrzymowania na ziemi – powiedział bp Janiak.

W homilii ks. Rafał Lubryka podkreślał, że Pan Jezus ma plan na życie wobec każdego człowieka. Zachęcał ministrantów, aby przed swoimi rówieśnikami dawali świadectwo o Jezusie, aby byli odważni i nie wstydzili się swojej wiary.

Wszyscy uczestnicy rekolekcji otrzymali od biskupa kaliskiego obrazek z wizerunkiem św. Jana Pawła II i cząstką relikwii II stopnia, czyli kawałkiem sutanny, którą nosił będąc papieżem.

Z biskupem kaliskim Edwardem Janiakiem Mszę św. koncelebrowali: ks. dr Waldemar Graczyk, prefekt alumnów i wicekanclerz Kurii Diecezji w Kaliszu, ks. Rafał Lubryka, proboszcz parafii pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Świbie i ks. kan. Krzysztof Duchnowski, kapelan biskupa.

Rekolekcje w Wyższym Seminarium Duchowym odbywały się od piątku do niedzieli pod hasłem „Mów Panie, bo sługa Twój słucha”. Uczestniczyło w nich 40 młodych chłopców z klas V-VIII szkół podstawowych, wśród których największą grupę stanowili ministranci.

Rekolekcje prowadził ks. Rafał Lubryka, proboszcz parafii pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Świbie. Zaangażowani byli klerycy: Jędrzej Grobelny, Patryk Ławrynowicz, Rafał Maciak, Mateusz Majczyk z IV roku i Michał Zaborowski z I roku.

– Rekolekcje oparte są o kerygmat, czyli cztery prawa życia duchowego mówiące o miłości Boga do każdego z nas i planie, jaki wobec nas kieruje, o naszej grzeszności, która jest problemem w dostrzeżeniu i przyjęciu tej miłości, o wielkim dziele zbawczym, jakie dokonało się w Chrystusie, który umożliwia nam przyjęcie tej miłości, jej doświadczenie i życie tą miłością i wreszcie wezwanie do tego, aby przyjąć ten dar i Jezusa uczynić swoim Panem i Zbawicielem. Dzisiaj na zwieńczenie tych rekolekcji mówiliśmy o powołaniu
do służby w kapłaństwie jako powołaniu, które młodzi ludzie mogą odkrywać. Nie to jest celem, aby wszyscy ministranci pozostali w seminarium jako klerycy, ale na pewno ta przestrzeń seminarium, świadectwo kleryków może być pięknym ukazaniem żywego Kościoła, tej szczególnej służby jaka jest obecna w posłudze kapłana – powiedział w rozmowie z KAI ks. Rafał Lubryka.

W programie rekolekcji znalazły się: sakrament pokuty, Eucharystia, adoracja Najświętszego Sakramentu, nieszpory. Był też czas na spotkania w grupach i pogodny wieczór.

Kolejny turnus dla uczniów szkół ponadpodstawowych i starszej młodzieży odbędzie się w dniach 21-23 lutego.

Kleryk Mateusz Majczyk wskazał, że zadaniem kleryków było prowadzenie rekolekcji w grupach. – Młodzież była podzielona na cztery grupy, którymi opiekował się jeden kleryk. W sobotę z moją grupą w ramach „Wyprawy otwartych oczu” udaliśmy się na spacer nad Prosnę. W ten sposób chciałem wzbudzić w młodych ludziach refleksję, że Pan Bóg stworzył ten piękny świat z myślą o człowieku, że warto czasem oderwać się od telefonu, żeby dojść do ciszy, w której przychodzi Bóg. Dzisiaj z kolei wraz z kolegami staraliśmy się dzielić świadectwem bycia alumnem, bo przykłady najbardziej pociągają – zaznaczył alumn IV roku.

Młodzi uczestnicy podkreślali, że udział w rekolekcjach zbliżył ich do Boga.

– Pierwszy raz uczestniczę w rekolekcjach. Najbardziej podobały mi się wykłady na temat czterech praw życia duchowego, które klerycy przekazywali nam w bardzo przystępny sposób – stwierdził Miłosz z parafii pw. NMP Wniebowziętej w Ostrzeszowie.

– Po raz pierwszy zdecydowałem się wziąć udział w rekolekcjach. Panuje tutaj fajna atmosfera. Podobały mi się kazania ks. Rafała, który pokazywał, że Bóg nas kocha i ma dla nas plan, że każdego dnia trzeba dążyć do Boga – stwierdził Maciej z parafii pw. NMP Wniebowziętej w Ostrzeszowie.

– Jestem ministrantem i postanowiłem przyjechać do Kalisza na rekolekcje, aby zobaczyć jak wygląda życie w seminarium. Wszystkie wykłady były bardzo ciekawe. Prowadzący pomagali nam odnaleźć swoje powołanie. Warto w takich rekolekcjach uczestniczyć. Poza tym był czas na rekreację, np. można było skorzystać z siłowni – powiedział Bartosz z parafii św. Andrzeja Boboli w Krotoszynie.

Galeria zdjęć (11 zdjęć)