Kalisz: bp Bryl przewodniczył Mszy św. dla wspólnot neokatechumenalnych
26 czerwca 2021 | 12:52 | ek | Kalisz Ⓒ Ⓟ
– Droga, którą idziecie to droga nawrócenia i wysiłek, który podejmujecie to wysiłek, by Jezus był bardziej uwielbiony i żeby Jego Ewangelia królowała wszędzie – mówił biskup kaliski Damian Bryl do członków wspólnot neokatechumenalnych z diecezji kaliskiej. Wspólnoty spotkały się na Mszy św. w Diecezjalnym Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Kaliszu.
W homilii bp Bryl podkreślał, że dziękczynienie trzeba łączyć z wyznaniem wiary, że Pan Bóg prowadzi i zawsze jest blisko. – Ten ostatni rok jest czasem różnych dramatycznych doświadczeń i dzisiaj bardzo ważne jest, żebyśmy mocno wyznali, że nad tym wszystkim jest Pan, a jeżeli brak nam wiary czy siły, żeby to wyznać to prośmy razem w czasie tej Eucharystii o głęboką wiarę, że Pan jest, że Pan prowadzi, że Pan jest królem i w Jego rękach jest wszystko – powiedział duchowny.
Bp Bryl wskazywał, że Ewangelia jest dobrą nowiną o Bogu, który kocha każdego człowieka. – Słowo, które dzisiaj słyszymy jest dobrą wiadomością dla nas wszystkich. To słowo jest o Bogu, który chce być z nami. Obyśmy potrafili w to uwierzyć i zobaczyć. Owocem tego uwierzenia i zobaczenia będzie szczere dziękczynienie, które dopełnimy ofiarowaniem – mówił bp Bryl.
Droga neokatechumenalna w Kaliszu została zapoczątkowana w latach 90. Wspólnoty istnieją w 3 parafiach kaliskich, w tym 5 w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, 3 w parafii Opatrzności Bożej i 1 w parafii św. Gotarda, w 2 parafiach w Ostrowie Wielkopolskim – parafii św. Pawła Apostoła i św. Antoniego oraz w parafiach w Kępnie i Wieruszowie.
Droga neokatechumenalna narodziła się w 1962 r. w slumsach Madrytu, do których w latach 60 trafił jej inicjator, Kiko Arguello. Słowo to, które rodziło się słabe i nieporadne z powodu trudności wynikających z faktu przepowiadania Ewangelii ludziom bez kultury i żadnego wykształcenia, zaczęło konkretyzować się w swego rodzaju syntezę katechetyczną: potężny Kerygmat, który w miarę jak zstępował w serca ubogich, powodował narodzenie się nowej rzeczywistości – Koinonia (wspólnota).
Droga neokatechumenalna istnieje w 105 krajach na 5 kontynentach. Ważnym dziełem neokatechumenatu są seminaria Redemptoris Mater, utworzone dla potrzeb nowej ewangelizacji. Obecnie jest ich blisko 50. Przygotowują prezbiterów na misje w miejsca, gdzie ludzie nie znają Boga.
Katechezy wstępne głoszone są w tych parafiach i kościołach, do których katechiści zostaną zaproszeni przez proboszcza. Niezbędnym warunkiem do powstania nowej wspólnoty jest przeprowadzenie w parafii cyklu 15 katechez, które są otwarte dla wszystkich i zawierają podstawowy Kerygmat. Następnie dzięki uczestnictwu w Liturgii Pokutnej, Liturgii Słowa oraz Eucharystii, następuje przybliżenie głównych prawd wiary. Każdy uczestnik spotkań powinien przystąpić do spowiedzi, przyjąć Pismo Święte i podjąć decyzję, czy pragnie przyłączyć się do wspólnoty.
Ostateczna deklaracja ma miejsce podczas wspólnego wyjazdu na tzw. konwiwencję, rodzaj dni skupienia, na których następuje zawiązanie grupy. Tak uformowana komórka Drogi wkracza w etap prekatechumenatu, czyli okresu nauki języka biblijnego i zagłębiania się w treść Pisma Świętego. Jeśli katechiści uznają, że grupa wzrasta w wierze, podejmują decyzję o dopuszczeniu jej do kolejnego stopnia wtajemniczenia – właściwego katechumenatu. Tu zadanie stojące przed członkami wspólnoty stanowi studiowanie etapów historii zbawienia oraz pogłębianie wiedzy dogmatycznej.
Na Drodze najważniejsze są dwie rzeczy. Pierwszą jest wzrastanie w wierze, przez wsparcie na liturgii, Słowie i wspólnocie. Zjednoczona dzięki temu grupa może wypełnić drugie zadanie – stać się świadectwem miłości, które będzie przyciągać do Kościoła innych. Nie jest to łatwe zadanie, gdyż wzorem do naśladowania jest ukrzyżowany Chrystus.
Ewa Kotowska-Rasiak/Kalisz
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.