Kalisz: mieszkańcy obchodzili 735. rocznicę śmierci księcia Bolesława Pobożnego

Obchody 735. rocznicy śmierci księcia kaliskiego Bolesława Pobożnego rozpoczęła Msza św. w katedrze św. Mikołaja odprawiona w klasycznym rycie rzymskim (trydenckim). Patronat honorowy nad uroczystościami objął biskup kaliski Edward Janiak.

W homilii ks. Jarosław Powąska przypomniał, że książę Bolesław Pobożny wraz z małżonką Jolantą byli fundatorami kościołów: św. Mikołaja (obecnej katedry) i klasztoru franciszkanów.

Podkreślał, że historia zapamiętała kaliskiego księcia jako Bolesława Pobożnego. Dodał, że przydomek książę uzyskał prawdopodobnie pod wpływem jego świątobliwej małżonki Jolanty, która po jego śmierci wstąpiła do klasztoru klarysek. – Historiografia zapamiętała Bolesława jako pobożnego, a jednocześnie nadała mu zaszczytne miano bardzo wielkiego zwycięzcy Niemiec. Człowiek ten w swoim życiu stoczył wiele walk, był więc mężnym, prawym i gorliwym człowiekiem, a do tego jeszcze pobożnym – mówił celebrans.

Wskazywał, że przykład księcia Bolesława jest wybitnym przykładem dla człowieka tego, że pobożność trzeba łączyć ze swoim życiem i mądrymi planami. – Bolesław umiał pogodzić swoją pobożność i sprawić, by ona była dla niego źródłem siły w mądrym kierowaniu księstwem kaliskim – powiedział ks. Powąska, który zachęcał wiernych do odkrywania swojej pobożności i dostosowywania jej do swych sił, zajęć i obyczajów.

Po Mszy św. zebrani przeszli do kościoła klasztornego franciszkanów pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika, gdzie modlili się przy relikwiach małżonki księcia bł. Jolanty.