Największa w Polsce procesja Zaśnięcia NMP
19 sierpnia 2017 | 12:34 | Kalwaria Zebrzydowska / md / wer Ⓒ Ⓟ
Z udziałem ok. stu tysięcy pielgrzymów z kraju i zagranicy odbyła się w Kalwarii Zebrzydowskiej procesja Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny, zwana potocznie Pogrzebem Matki Bożej. To jeden z najważniejszych elementów tradycyjnego odpustu Wniebowzięcia Maryi, który jest jednym z największych tego typu uroczystości w Polsce.
Procesja Pogrzebu Matki Bożej zgromadziła na kalwaryjskich dróżkach ok. sto tysięcy pielgrzymów z Polski południowej, Czech i Słowacji. Obchody rozpoczęły się nieszporami maryjnymi pod przewodnictwem sekretarza KEP bp. Artura Mizińskiego. Potem pielgrzymi, wraz z nim oraz z abp. Markiem Jędraszewskim, przeszli w wielogodzinnej procesji do kościoła Grobu Matki Bożej w Brodach, gdzie późnym wieczorem odbyła się Msza św.
„Te szczególne uroczystości Zaśnięcia NMP zapraszają nas, byśmy weszli w tajemnicę śmierci człowieka. Nie ma bowiem nic bardziej pewnego niż śmierć, ale też nie ma rzeczywistości, przeciwko której człowiek tak by się buntował niż właśnie ona” – mówił w homilii abp Marek Jędraszewski.
Czytaj także: Sto tysięcy wiernych uczestniczyło w „pogrzebie” Matki Bożej
Metropolita krakowski omówił pogańskie i żydowskie pojmowanie śmierci i podkreślił, że dopiero przyjście Chrystusa sprawiło, że „myślenie o przejściu człowieka do wiecznej chwały zaczęło nabierać zupełnie innych wymiarów, pełnych nadziei”.
Hierarcha podkreślał, że kiedy apostołowie szli z ciałem Maryi w stronę potoku Cedron, wiedzieli już, że Chrystus zmartwychwstał i że – choć ciągle jest skandalem dla Żydów i głupstwem dla pogan – jest On „mocą i mądrością Bożą: mocą przekraczającą śmierć i mądrością, która zawstydza mądrość mądrych tego świata”. „Ich zstępowanie ku potokowi Cedron było pełne nadziei, bo mieli pewność, że przecież Chrystus, który zrodził się z Najświętszej Dziewicy i z Niej zaczerpnął swoje człowieczeństwo, nie dopuści, aby zmazy śmierci miała dostąpić Ta, która się stała Matką Zbawiciela” – zauważył abp Jędraszewski.
Dodał też, że rozważanie tajemnicy śmierci człowieka w świetle Chrystusowego zmartwychwstania i w świetle Zaśnięcia NMP powoduje, że widzimy tę śmierć nie jako ostateczne przekreślenie egzystencji człowieka. „Śmierć człowieka rozpatrywana w tym świetle jawi się jako konieczny do przekroczenia, trudny zapewne, ale jedynie próg prowadzący do życia” – stwierdził.
W tradycyjnej procesji na Dróżkach Matki Bożej wędrowały asysty, orkiestry i pątnicy w strojach ludowych. Do sanktuarium przybywa też coraz więcej młodych osób, które tradycyjnie w wigilię głównych uroczystości uczestniczą w dniu młodzieży. W sobotę wieczorem Mszy z udziałem kapłanów wyświęconych w tym roku na Placu Rajskim przed bazyliką będzie przewodniczył krakowski biskup pomocniczy Jan Szkodoń.
Czytaj także: Wniebowzięcie Matki Boskiej w tradycjach różnych narodów
W niedzielę odbędą się główne uroczystości odpustu Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Będzie im przewodniczył i homilię wygłosi abp Marek Jędraszewski.
Kalwaryjskie uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny należą do największych odpustów maryjnych w Polsce.
***
Pod znakiem 15. rocznicy wizyty św. Jana Pawła II w kalwaryjskim sanktuarium upłynął tegoroczny dzień młodych, który tradycyjnie odbywa się w wigilię głównych uroczystości Wniebowzięcia NMP. Mimo ulewnego deszczu w bazylice Matki Bożej Anielskiej zebrały się setki młodych ludzi i pielgrzymów w starszym wieku.
Przed południem na dróżkach odbyła się Droga Krzyżowa, którą poprowadzili młodzi ze Stowarzyszenia GPS Kalwaria Zebrzydowska. Z powodu ulewnego deszczu wieczorne nabożeństwo „Jego miła woń” zostało przeniesione z góry Ukrzyżowania do bazyliki Matki Bożej Anielskiej. W wypełnionej po brzegi świątyni młodzi zostali posłani do głoszenia Dobrej Nowiny swoim rówieśnikom. Symboliczne białe szaty przekazały im modlące się wraz z nimi osoby konsekrowane.
Po nabożeństwie rozpoczęła się Msza św., której przewodniczył krakowski biskup pomocniczy Jan Szkodoń. Eucharystię odprawiali wraz z nim wyświęceni w tym roku kapłani bernardyńscy. Jak podkreślał kustosz sanktuarium o. Konrad Cholewa OFM, tegoroczny Kalwaryjski Dzień Młodych upływa pod znakiem 15. rocznicy ostatniej wizyty św. Jana Pawła II w Kalwarii. „Tutaj, w tej bazylice Ojciec Święty sprawował swoją ostatnią Mszę św. na ziemi polskiej. Dlatego poczytujemy to sobie za wielki zaszczyt, że dziś, 15 lat później, tutaj możemy się wspólnie modlić” – mówił o. Cholewa.
„Niech popłynie do nieba nasza wspólna modlitwa za młodych, żeby się w życiu nie pogubili, żeby byli dobrymi ludźmi” – zachęcał zgromadzonych w świątyni młodszych i starszych pielgrzymów.
Homilię wygłosił bp Jan Szkodoń, który wspominał, że Msza dla młodych w wigilię kalwaryjskich uroczystości Wniebowzięcia NMP ma swoją wieloletnią tradycję. „Bywały lata, że całe zbocze kalwaryjskie wypełnione były młodymi niosącymi świece. Potem młodzi gromadzili się na Placu Rajskim. Dziś to wy wypełniliście kalwaryjską świątynię i za to wam bardzo dziękuję” – mówił biskup.
Czytaj także: Młodzież z całej Polski spotka się w Gietrzwałdzie
Kaznodzieja zauważył, że w tym roku tajemnica Wniebowzięcia Matki Bożej rozważana jest w kontekście hasła „Idźcie i głoście”, ale również w duchu dziękczynienia za ŚDM i wspomnienia stulecia objawień fatimskich. „Idźcie i głoście – mówi Pan Jezus do apostołów i mówi do nas wciąż te same słowa, a Maryja jest przykładem ich wypełnienia, bo Ona dała Go światu” – podkreślał hierarcha, tłumacząc, że głosić Chrystusa to znaczy przekazywać Go światu.
„Ale Matka Boża najpierw Go przyjęła pod swoje serce. Dla każdego człowieka, który uwierzył w Jezusa, to jest wskazówka. Jesteśmy powołani, żeby dawać innym Jezusa, ale najpierw musimy Go przyjąć” – kontynuował bp Szkodoń i zaapelował do młodych, by przyjmowali wciąż na nowo głos Boga w swoich sumieniach, bo tylko ten, kto słucha Bożego słowa, może dzielić się ze światem Chrystusem.
Według niego, ze słuchaniem Bożego słowa łączy się modlitwa – niezbędny warunek dawania świadectwa wiary swoim życiem. „Ten, kto się modli, dla kogo Pan Jezus jest bliski, może dać świadectwo swoim życiem. Ten znajdzie w swoim sercu drogę do pokory i odwagi” – podkreślał biskup i dodał, że tylko człowiek pokorny i zarazem odważny może poprowadzić ludzi do Boga.
Po Mszy św. bp Szkodoń odmówił Akt zawierzenia Matce Bożej – modlitwę wypowiedzianą przez św. Jana Pawła II podczas ostatniej pielgrzymki do Kalwarii w 2002 roku. Następnie młodzież zaśpiewała Apel Jasnogórski i nastąpiło zasłonięcie cudownego obrazu Matki Bożej Kalwaryjskiej.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.