Drukuj Powrót do artykułu

Kalwaria Zebrzydowska: Misterium Męki Pańskiej – mimo opadów śniegu

29 marca 2013 | 12:03 | rk Ⓒ Ⓟ

Jezus był i jest znakiem sprzeciwu – przypominał w Wielki Piątek kard. Stanisław Dziwisz podczas Misterium Męki Pańskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej. Przy kaplicy „U Piłata”, metropolita krakowski wygłosił kazanie, w którym powiedział, że dwóch tysięcy lat obok ludzi idących za Jezusem i jego nauką istnieją siły w świecie, które kontestują Jezusa, jego posłannictwo i nauczanie, oraz Kościół.

Homilii wysłuchały rzesze pielgrzymów, które uczestniczą w misterium wielkopiątkowym. Od rana, mimo dużych opadów śniegu i kilkustopniowego mrozu, przemierzają oni – mężczyźni, kobiety, a nawet dzieci – niemal siedmiokilometrową trasę Kalwaryjskich Dróżek wokół klasztoru bernardynów. Przed kaplicą „U Piłata” odegrana została jedna z najbardziej widowiskowych części misterium – odczytanie wyroku na Jezusa. Tutaj wierni wysłuchali Dekretu oraz pasterskiego słowa metropolity krakowskiego.

Kardynał zaznaczył w homilii, że kontestacja Jezusa przejawia się zwłaszcza w naszych czasach, „w postawie obojętności wobec Boga, gdy człowiek próbuje być samowystarczalny i urządzić sobie życie na własną rękę, bez Jezusa, bez Ewangelii, bez Kościoła”.

„Dlatego przeżywając dziś z Jezusem Jego mękę, towarzysząc Mu na drodze prowadzącej na Golgotę, możemy i powinniśmy odnowić nasze pragnienie, by trwać przy Nim, przy Ewangelii, przy Kościele. Dlatego możemy i powinniśmy sobie zadać pytania, co możemy uczynić w życiu dla Chrystusa, w jaki sposób możemy służyć sprawie, dla której On przyszedł na ziemię” – mówił kardynał.

Kaznodzieja zwrócił uwagę, że po Janie Pawle II i Benedykcie XVI od dwóch tygodni przewodzi Kościołowi nowy papież, Ojciec Święty Franciszek. Purpurat wyraził nadzieję, że także Franciszek gościć będzie w Kalwarii Zebrzydowskiej. Przy okazji zauważył, że nowy papież, choć wywodzi się on z zakonu jezuitów i uformował się w duchowości ignacjańskiej, przybrał sobie imię „Biedaczyny z Asyżu”, naznaczonego stygmatami przypominającymi Mękę Pańską. „Wymownym także jest fakt, że tutejszym kalwaryjskim sanktuarium opiekują się od ponad czterystu lat duchowi synowie św. Franciszka” – dodał wskazując na opiekujących się tym kalwaryjskim sanktuarium bernardynów.

Zdaniem metropolity krakowskiego, w wyborze imienia papieża Franciszka i w jego stylu życia widać jasne wskazanie, w jakim kierunku powinna pójść odnowa całego Kościoła, „aby dla współczesnego świata był jeszcze bardziej wiarygodnym świadkiem ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Pana”. „Kościół jest święty świętością swojego założyciela i Głowy, Jezusa Chrystusa. Kościół jest święty świętością uczniów Jezusa, żyjących według Ewangelii. Ale Kościół jest także grzeszny z powodu słabości i upadków swoich synów i córek. Dlatego Kościół potrzebuje zawsze odnowy. Dlatego my wszyscy potrzebujemy nawrócenia, odwracania się od zła i powrotu do źródeł, do korzeni, do Boga, naszego Stwórcy i Zbawiciela” – zaznaczał i wyjaśniał, że „kierunek reformy i nawrócenia wyznacza sam Jezus, przedstawiając ideał życia i służby w ośmiu ewangelicznych błogosławieństwach”.

„Wbrew wszelkim ludzkim kalkulacjom i wyobrażeniom, błogosławionymi, czyli szczęśliwymi są ludzie ubodzy i solidarni z ubogimi. Błogosławionymi są ludzie cisi, bezpretensjonalni, ludzie łaknący i pragnący sprawiedliwości i gotowi cierpieć dla niej. Błogosławionymi są ludzie miłosierni i czystego serca. Czy doświadczyliśmy kiedykolwiek radości związanej z tymi błogosławieństwami, a jeżeli tak, to z którymi?” – pytał duchowny, zachęcając do rachunku sumienia i podjęcia konkretnych postanowień.

Kardynał podkreślił, że ewangeliczny styl życia biskupów i kapłanów, zakonników i zakonnic oraz wszystkich chrześcijan świeckich będzie najlepszą odpowiedzią na zarzuty i ataki, z jakimi się spotyka Kościół w Polsce . „Mamy świadomość, że jesteśmy grzeszni i dajemy temu wyraz na początku każdej Mszy świętej. Nie boimy się krytyki, jeżeli piętnuje ona nasze słabości, bo pomaga nam ona w nawróceniu. Nie możemy się jednak zgodzić na to, aby krytyka opierała się na braku prawdy, naruszała podstawowe zasady współżycia w społeczeństwie, które respektuje prawo Boże i szanuje godność osoby ludzkiej – godność każdego człowieka” – mówił i zauważał, że krytyka Kościoła podszyta jest często złymi intencjami.

„Dziś Kościół jest często jedyną instytucją, która broni świętości życia, zwłaszcza życia poczętego i nienarodzonego. Kościół broni prawa naturalnego jako fundamentu życia osób i rodzin” – mówił i podkreślał, ze Kościół sprzeciwia się i piętnuje projekty ustaw, które „naruszają godność człowieka, dopuszczając możliwość manipulowania ludzkimi zarodkami oraz demolowania małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety”. „Jesteśmy przekonani, że tego rodzaju pogańskie prawa zakłamują prawdę o człowieku, niszczą sumienia i nie służą dobru narodu, z którym Kościół był i jest zawsze solidarny od ponad tysiąca lat” – dodawał i apelował o powierzenie samych siebie i spraw Bożemu Miłosierdziu.

„Patrząc na krzyż, na ukrzyżowaną miłość, pozwólmy przemówić naszemu sercu. Powiedzmy Chrystusowi to, co nam podyktuje pełne żalu, ale i wdzięczności nawrócone serce” – modlił się metropolita, błogosławiąc na koniec pielgrzymów.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.