Kanada: kard. Glemp poświęcił kamień węgielny w tamtejszym sanktuarium Gaździny Podhala

W Brampton k. Toronto w Kanadzie odbyły się w poniedziałek 14 czerwca uroczystości wmurowania kamienia węgielnego do nowo budującego się kościoła św. Eugeniusza de Mazenod i sanktuarium Matki Bożej Ludźmierskiej Królowej Polonii Kanadyjskiej. Uroczystościom przewodniczył prymas senior kard. Józef Glemp.

Mszę św. koncelebrował abp Tomas Collins, metropolita Toronto oraz prowincjał Oblatów Maryi Niepokalanej, ks. Janusz Błażejak.

W homilii kard. Glemp przypomniał o roli świątyni w życiu człowieka. – Nie wystarczy być tylko poprawnym obywatelem, który płaci podatki, nie łamie prawa. Jesteśmy też zobowiązani do czynienia dobra, które wypływa z miłości do Boga i człowieka – mówił prymas senior. Zachęcał do pielęgnowania wiary i tradycji ojców, by w ten sposób zachowywać najcenniejsze duchowe wartości w środowisku nowej ojczyzny. Wyraził radość Kościoła Powszechnego, że ewangelia Chrystusa dociera nadal do człowieka.

W uroczystościach wzięli udział dostojnicy państwowi, m.in. ambasador RP w Kanadzie Zenon Kosiniak-Kamysz, przedstawiciel premiera Kanady Lisa Raitt a także mer Brampton, Missisauga, przedstawiciele organizacji Polonii kanadyjskiej. Była obecna również delegacja z Ludźmierza na czele z ks. kustoszem Tadeuszem Juchasem.

Wokół świątyni zaprojektowanej przez Stanisława Szaflarskiego ma powstać polonijne centrum biznesowo-kulturalne i domy opieki nad chorymi.

Uroczystości wmurowania kamienia węgielnego połączone były z jubileuszem 20-lecia kapłaństwa ks. Adama Filasa, budowniczego nowej parafii i świątyni, a także ks. Andrzeja Sowy – proboszcza par. św. Maksymiliana w Missisauga, z której została wydzielona obecna nowa parafia.

Przy parafii księży oblatów, gdzie proboszczem jest ks. Filas pochodzący z podhalańskiej Sieniawy, jest wiele grup religijnych i kulturalnych, wśród nich kola różańcowe, Rycerze Kolumba, Szafarze Eucharystii, schole i chóry parafialne, a także zespół regionalny „Skalni”, „Krakowiacy”, grupy baletowe.

Kult Matki Boskiej Ludźmierskiej rozpowszechnił się już w kilku miejscach na świecie. Figura Matki Boskiej stoi w Grocie Mlecznej w Betlejem, za jej wstawiennictwem modlą się także wierni na Dominikanie oraz w parafii pw. św. Siostry Faustyny w Częstochowie. Działa też sanktuarium Matki Boskiej Ludźmierskiej w Stanach Zjednoczonych. Kanada to nowe miejsce, gdzie wierni modlą się za wstawiennictwem Gaździny Podhala.

Historia sanktuarium w Ludźmierzu sięga roku 1234 r., kiedy to Teodor Gryfita, po uzyskaniu pozwolenia od księcia krakowskiego Henryka Brodatego, osadził w Ludźmierzu zakon cystersów. Budowę kościoła ukończono w 1238 r. Jego istnienie potwierdził w XV w. Jan Długosz, podając że był to kościół parafialny pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Kult Matki Bożej Ludźmierskiej – Gaździny Podhala, jak się ją nazywa – trwa od średniowiecza. Według legendy pewien podróżujący kupiec – handlarz winem – znalazł się w niebezpieczeństwie. Zabłądził nocą na bagnach. Przerażony modlił się do Matki Bożej i prosił o pomoc. Przyrzekł, że jeżeli zostanie cudem wybawiony z opresji, sporządzi figurkę Matki Bożej i przekaże ją do kościoła w Ludźmierzu. Wtedy dostrzegł światło w świątyni i odnalazł drogę. W podziękowaniu za uratowanie życia, ofiarował kościołowi figurkę Madonny. Historycy szacują powstanie figury na rok 1400.

W 1997 r. ludźmierskie sanktuarium odwiedził Jan Paweł II. Ojciec Święty poprowadził modlitwę różańcową w języku łacińskim, która za pośrednictwem mediów była transmitowana na cały świat.