Drukuj Powrót do artykułu

Kard. Barbarin: prawo zagrażające małżeństwu i rodzinie winno być zmienione

06 października 2014 | 10:23 | kg (KAI/ilsismografo) / tw Ⓒ Ⓟ

W obliczu kolejnej manifestacji w obronie rodziny – tym razem w Paryżu i Bordeaux – arcybiskup Lyonu kard. Philippe Barbarin oświadczył, że „nie jest rolą Kościoła popieranie jej, ale jest ona uzasadniona”.

Uczestnicy tych pochodów domagali się, aby rząd francuski nie zatwierdzał przepisów o tzw. macierzyństwie zastępczym (GPA) i o technikach wspomaganego rozrodu (PMA).

Zdaniem kardynała, tego rodzaju manifestacje są potrzebne, stanowią bowiem „mocny i jasny głos, zrozumiały dla rządu”. Są one zawsze pokojowe i głośno krzyczą „nie” dla planów związanych z GPA i PMA – podkreślił metropolita Lyonu w rozmowie ze stacją telewizyjną RTL. Wyraził przekonanie, że ewentualna zmiana istoty małżeństwa [chodzi zwłaszcza o związki osób tej samej płci – KAI] pociągnie za sobą obowiązkowo zmianę zasad adopcji.

„Prawo to doprowadzi do zgody na fabrykowanie istot ludzkich. Nie można pozostawić tych przepisów, gdyż ich skutki mogą być nieodwracalne” – powiedział kard. Barbarin. Zwrócił przy tym uwagę, że jest to problem nie tylko francuski, ale europejski, i trzeba zmienić samo prawo – nie tylko te konkretne przepisy.

Arcybiskup Lyonu przywołał też słowa swego kolegi z Paryża kard. André Vingt-Trois, który zauważył, że „dziecko niepostrzeżenie staje się przedmiotem konsumpcji i jeśli kobieta staje się dostarczycielką produktu rynkowego, to jest to straszne”. W tej sytuacji dzisiejsza manifestacja jest „bardzo poważnym ostrzeżeniem, którego należy wysłuchać” – dodał kard. Barbarin.

Demonstracja ta jest kolejnym głosem różnych środowisk przeciw tzw. ustawie Taubiry [Christiane Taubira-Delannon – pochodząca z Gujany Francuskiej działaczka polityczna, od 2012 minister sprawiedliwości] z ub.r., zezwalającej m.in. na zawieranie związków przez osoby tej samej płci.

Wśród manifestantów szli obok siebie przedstawiciele różnych sił politycznych o odmiennych poglądach. Część z nich domagała się odwołania przepisów o tzw. małżeństwie dla wszystkich, czyli uznaniu związków homoseksualistów. Z tego grona w pierwszym szeregu kroczył Hervé Mariton – kandydat na szefa opozycyjnej Unii na rzecz Ruchu Ludowego (UMP). Obok niego szedł Guillaume Peltier z tzw. Silnej Prawicy, który w wypowiedziach dla dziennikarzy podkreślał, że „każde dziecko ma prawo do ojca i matki”.

Dziennikarze francuscy zwracali uwagę na szczególnie liczny udział w Manifie członków skrajnie prawicowego Frontu Narodowego. Jeszcze przed wydarzeniem zapowiadali oni swe przybycie na nie, gdyż m.in. „GPA oznacza handlowanie ciałami ludzkimi”. Ponadto istnieje groźba coraz szerszego wprowadzania teorii gender do szkół – ostrzegali działacze Frontu.

Członkowie innych ugrupowań prawicowych mówili też o zagrożeniu dla systemu nauczania we Francji, jakim jest mianowanie ministrem oświaty narodowej Najat Vallaud-Belkacem – jednej z głównych ideolożek gender w tym kraju. Protestowano również przeciw zbyt liberalnej polityce gospodarczej, atlantyzmowi w polityce zagranicznej i libertynizmowi w dziedzinie społecznej.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.