Kard. Bassetti wzywa do powrotu do ducha wspólnotowego w Kościele
17 maja 2020 | 14:36 | kg (KAI/OR) / hsz | Rzym Ⓒ Ⓟ
Nie chodzi o zwykłe ponowne otwarcie miejsc kultu, bo nasze kościoły zawsze pozostawały otwarte, ale mamy znów pokazać, że jesteśmy wspólnotą i rodziną – powiedział kard. Gualtiero Bassetti, przewodniczący Włoskiej Konferencji Biskupiej. W orędziu wideo „Pokażmy, że znów jesteśmy wspólnotą” odniósł się on do decyzji władz, iż od 18 maja będzie można znów odprawiać w świątyniach Msze i nabożeństwa z udziałem wiernych. Zdaniem purpurata jest to „wydarzenie łaski”, gdyż odnalezienie na nowo Eucharystii oznacza powrót do „doświadczenia naszej wielkiej siły, pochodzącej od zmartwychwstałego Chrystusa, od Jego Ducha, abyśmy mogli nadal kroczyć swoją drogą”.
To Eucharystia sprawia, że jesteśmy wspólnotą i rodziną, gdyż – jak mówi św. Paweł – my, którzy karmimy się jedynym chlebem, jesteśmy wezwani do tworzenia jednego tylko ciała – przypomniał metropolita Perugii-Città della Pieve. Zwrócił uwagę, że przeżywany obecnie okres naznaczony był cierpieniem, obowiązkiem pozostawania w zamknięciu w domach i dodał, że ma na myśli zwłaszcza rodziny wielodzietne. „A jednak w wielu naszych rodzinach nie zabrakło modlitwy, uważnego słuchania Słowa Bożego i służby, przede wszystkim osobom w starszym wieku, co czyni z niej prawdziwe dzieło miłości” – stwierdził autor orędzia.
Wezwał do proszenia Pana o „łaskę ponownego stawania się wielką rodziną Bożą, nawet jeśli doświadczyliśmy bycia Kościołem w małej rodzinie domowej, gdzie przeżywaliśmy wiele wartości, przebywając obok siebie”. Podkreślił przy tym, że w imię zbawienia duszy przez Eucharystię i dla zdrowia ciała trzeba będzie stosować się do tych wszystkich środków, „które stały się formą miłości i szacunku dla innych”, a więc nosić maseczki i ograniczać kontakty bezpośrednie. Przestrzeganie tych norm „można odczytać symbolicznie jako zaproszenie do odkrycia na nowo siły spojrzenia” – zauważył kardynał.
Przypomniał, że podczas swych codziennych porannych Mszy św. w kaplicy Domu św. Marty Franciszek nigdy nie zawahał się powiedzieć: „Przekażcie sobie znak pokoju”, a ponieważ liturgie te są sprawowane bez udziału wiernych, ktoś powiedział, że nie jest to możliwe. Papież wyjaśnił wówczas, że nie można przekazać sobie znaku pokoju, podając sobie ręce, ale można to zrobić na odległość uśmiechem lub życzliwym spojrzeniem, które stają się sposobem głoszenia pokoju, radości i miłości. „I tak oto, zachowując należytą odległość, spróbujemy przekazać sobie znak pokoju” – oświadczył włoski purpurat.
Prymas Polski po premierze filmu Sekielskich zwraca się do Watykanu o wszczęcie postępowania
Na zakończenie swego przesłania wideo zachęcił do uwielbienia i podziękowania Panu, gdyż „stoimy w obliczu wielkiego i ważnego wydarzenia, jakim jest pierwsza [od wielu tygodni] niedziela, gdy odnajdziemy się znów razem, zaśpiewajmy – ja to zrobię i proponuję to wszystkim – Te Deum, które staje się naszym hymnem, naszym doskonałym uwielbieniem Trójcy Przenajświętszej, bo wszystko to pochodzi z serca Boga”.
W poniedziałek 18 bm. do swych miejsc kultu wrócą nie tylko katolicy, ale także prawosławni, protestanci różnych nurtów, anglikanie, mormoni, wspólnoty żydowskie, muzułmańskie, hinduistyczne, buddyjskie, bahaiści i wyznawcy sikhizmu. Odpowiednie porozumienie w tej sprawie podpisali 15 maja przedstawiciele rządu w obecności delegatów różnych wyznań i religii. Równolegle do zezwolenia na publiczne sprawowanie kultu władze nakazały dalsze ścisłe przestrzeganie obowiązujących dotychczas środków bezpieczeństwa, mających za zadanie powstrzymanie szerzenia się wirusa Covid-19.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.