Kard. Bertone zachęca chińskich księży do pojednania w obrębie Kościoła i dialogu z władzami

Do pojednania w obrębia Kościoła i dialogu z władzami świeckimi zachęcił chińskich duchownych kard. Tarcisio Bertone. Watykański sekretarz stanu wystosował do nich list w nawiązaniu do obchodzonego obecnie Roku Kapłańskiego.

Wskazał na przykład św. Jana Marii Vianneya, który „potrafił rozmawiać ze wszystkimi, gdyż był człowiekiem modlitwy”. Purpurat nawiązuje też listu Benedykta XVI do katolików w ChRL z maja 2007 r.

Mówiąc o aktualnym stanie chrześcijaństwa w Chinach kard. Bertone przypomniał list Benedykta XVI do katolików chińskich. Purpurat zachęca kapłanów do zaangażowania na rzecz pojednania całej wspólnoty katolickiej oraz konstruktywnego dialogu z władzami świeckimi. Zaznacza, iż nie może on oznaczać rezygnacji z zasad wiary katolickiej.

Watykański sekretarz stanu wskazuje księżom, że aby stawić czoła aktualnej sytuacji kościelnej i społeczno-politycznej trzeba czerpać ze źródeł duchowości, to znaczy Bożej miłości i bezwarunkowego pójścia za Chrystusem. Jednocześnie zapewnia, iż Stolica Apostolska doskonale zna złożoną i trudną sytuację tamtejszej wspólnoty katolickiej. „Właśnie nowe wyzwania nakazują kapłanom, aby otwierali się z ufnością na przyszłość i starali się wiernie dążyć drogą wiary chrześcijańskiej” – pisze purpurat.

Kard. Bertone zachęca księży i wiernych, by „przepowiadali Chrystusa, pomimo, iż są niewielką trzódką, żyjącą obok ludzi obojętnych religijnie, albo wręcz wrogich względem Boga i wiary”. Zachęca kapłanów do odwiedzania rodzin, troski o jak najlepszy poziom katechetów, ukazywania bezinteresownej miłości Kościoła oraz zapoznawania społeczeństwa z Kościołem i zasadami wiary chrześcijańskiej.

Watykański hierarcha wskazuje na Eucharystię i Słowo Boże jako podstawę świadectwa chrześcijańskiego. „Każda celebracja Mszy św. domaga się w istocie jedności nie tylko z własnym biskupem, lecz także z papieżem i całym Ludem Bożym” – zaznaczył watykański sekretarz stanu.

Kard. Bertone przypomniał słowa św. Jana Marii Vianneya, „który potrafił rozmawiać ze wszystkimi, gdyż był człowiekiem modlitwy”. „Sztuki dialogu na każdym poziomie uczymy się poprzez dialog z Bogiem, w stałej i szczerej modlitwie” – stwierdził watykański sekretarz stanu. Jednocześnie chińskich biskupów, zachęca do troski o nieustanne formowanie duchowieństwa i rozwijanie duszpasterstwa powołaniowego oraz spotykanie się z księżmi.

Purpurat zachęcił biskupów do troski o pojednanie ludzkich serc, aby życie chińskich kapłanów kierowało się w coraz większej mierze ideałami całkowitego oddania się Chrystusowi i Kościołowi, które kierowały myślą i działaniami św. Jana Marii Vianneya.

List watykańskiego sekretarza stanu nie odnosi się wprost do sprawy bpa Francisa An Shuxina, wywodzącego się z Kościoła podziemnego, który pod koniec lipca wstąpił do tzw. „Stowarzyszenia Patriotycznego”, twierdząc, że czyni to dla dobra Kościoła. W wypowiedzi dla agencji „Asianwes” hierarcha zaznaczył, że w przed swą decyzją nie kontaktował się ze Stolicą Apostolską. Jeśli to będzie konieczne, opuści szeregi Stowarzyszenia Patriotycznego. Benedykt XVI w swym liście z 2007 r. wyraźnie stwierdził, iż działalność tego ugrupowania jest nie do pogodzenia z zasadami wiary katolickiej. Decyzja bpa An Shuxina spowodowała rozgoryczenie w szeregach tzw. Kościoła „podziemnego”.