Drukuj Powrót do artykułu

Kard. Cottier wspomina bł. Jana Pawła II

16 maja 2012 | 11:04 | sal (KAI Rzym) / rk Ⓒ Ⓟ

Szkoda, że jest Polakiem, bo mógłby być doskonałym papieżem, ale cudzoziemca pewnie nie wybiorą. Tak pomyślał sobie po jednym z pierwszych spotkań z kard. Karolem Wojtyłą dominikański teolog kard. Georges Cottier.

Szwajcarski purpurat, który jest obecnie emerytowanym Teologiem Domu Papieskiego, który to urząd sprawował w drugiej połowie pontyfikatu Jana Pawła II, wspomina go w swobodnej rozmowie z dziennikarką “L’Osservatore Romano” Silvią Guidi.

Okazją do niej jest sympozjum, zorganizowane na Uniwersytecie Laterańskim w Rzymie, na temat “Mądrość krzyża w myśli i świadectwie Jana Pawła II”. Kardynał Cottier podkreśla, ze nie tylko choroba Parkinsona, która w ostatnich latach jego życia była jego widomym znakiem, ale niemal całe życie papieża naznaczone było cierpieniem. “Ilość fizycznego cierpienia, jakie znosił ten człowiek, jest naprawdę porażająca. Nie przypuszczam, aby nawet ci, którzy go znali i kochali, zdawali sobie z tego w pełni sprawę” – stwierdza rozmówca watykańskiego dziennika, który jak ujawnia, choć znał osobiście metropolitę krakowskiego, słysząc 16 października 1978 roku jego nazwisko, pomyślał w pierwszej chwili, że to nazwisko “afrykańskie”.

Kardynał uważa, że “bezmiarowi zła odpowiada bezmiar dobra”. “Zjednoczone z Chrystusem tysiące osób – mnisi, kapłani, świeccy, ojcowie rodzin – oddają życie dla dobra Kościoła, za to, aby piękniejsza i bogatsza w nadzieję była przyszłość osób, które nie znają bądź jeszcze się nie urodziły. Jeżeli jesteśmy naprawdę chrześcijanami, jest zawsze jakieś nowe życie, które się zaczyna. Chrześcijaństwo zaczyna się wraz z każdym z nas, wraz z chrztem każdego pojedynczego chrześcijanina; codziennie, z każdą minutą” – powiedział kard. Cottier.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.