Kard. Dolan w Przemyślu. Spotkał się z uchodźcami

Przewodniczący rzymskokatolickiego Episkopatu USA kard. Timothy Dolan przebywał w niedzielę w Przemyślu. Najpierw spotkał się z uchodźcami, a później w archikatedrze greckokatolickiej uczestniczył w nabożeństwie za Ukrainę. Wraz z nim modlili się: metropolita obrządku greckokatolickiego abp Eugeniusz Popowicz i metropolita obrządku łacińskiego abp Adam Szal. Liturgia prowadzona była w języku: polskim, ukraińskim i angielskim.

– Przyjechaliśmy tutaj, żeby wam powiedzieć: Kochamy was, modlimy się za was, bardzo dziękujemy za solidarność z Ukrainą – powiedział kard. Timothy Dolan. W krótkiej homilii purpurat nawiązał do słów wypowiedzianych na początku modlitwy: „Boże, Twoja jest chwała na wieki wieków”.

– To bardzo odpowiednia modlitwa, dodająca nam odwagi. Moc nie należy do Rosji, moc nie należy do szatana, moc nie należy do zła, moc nie należy do ciemności, moc nie należy do grzechu, moc nie należy do nienawiści, moc nie należy do śmierci. Moc należy do Boga i Jego jest wieczna chwała – mówił. Przewodniczący amerykańskiego Episkopatu podkreślił, że podziwia „zaufanie i pewność ludzi z Ukrainy, bo macie tę wiarę i ufacie sile Boga”.

– Być z wami dzisiaj to wielki honor dla mnie. Jesteśmy po waszej stronie, jesteśmy zjednoczeni z całym światem w kontrze do tego niesprawiedliwego ataku. Jesteśmy wdzięczni za solidarność i zjednoczenie na całym świecie – zapewniał.

Kard. Dolan zwrócił się także do Polaków. – Dziękuję ludziom z Polski za wielką inspirację, jaką nam dajecie i za gościnność dla tych, którzy mają problemy. Chcemy się z wami zjednoczyć, okazać miłość i wsparcie dla wielkich ludzi z Ukrainy – powiedział.

Z kolei abp Eugeniusz Popowicz podziękował za pomoc, jakiej Ameryka udziela Ukrainie, tak na płaszczyźnie politycznej, religijnej i humanitarnej. Mówił też o wsparciu, jakiego uciekinierzy doświadczają w Polsce.
– Jesteśmy zbudowani postawą naszych wiernych, którzy udzielali wszelkiej pomocy uchodźcom od pierwszych dni wojny. Jesteśmy wdzięczni polskiemu społeczeństwu za to, że otworzyli swoje domy i serca dla naszych braci i sióstr z Ukrainy – powiedział.