Kard. Dziwisz: odpowiedzialność, odwaga i ład moralny wciąż aktualnymi zadaniami

Potrzeba ładu moralnego w naszej Ojczyźnie, odpowiedzialności za Kościół i odwagi wyznawania wiary – mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas procesji Bożego Ciała.

Procesja przeszła Drogą Królewską z Wawelu na Rynek Główny. W procesji uczestniczyło kilka tysięcy krakowian.

Kard. Dziwisz wygłosił homilię przy czwartym ołtarzu, wzniesionym przy bazylice Mariackiej w Krakowie. Nawiązując do 30. rocznicy pierwszej pielgrzymki Jana Pawła II do rodzinnej ziemi powiedział on, że jest to wydarzenie, które ma kluczowe znaczenie w dziejach Krakowa, Polski i całej Europy.

„Miłość Ojczyzny, historii i Kościoła wymaga wtajemniczenia w tak wielkie wydarzenia nie tylko obecnego pokolenia, ale wszystkich następnych, które po nim przyjdą” – stwierdził metropolita krakowski. Przypominając klimat tamtych „papieskich dni” zaznaczył, że Jan Paweł II przybył do Polski jako wysłannik Boga, by mogły rozstąpić się ciemne chmury nad polską ziemią i aby Polacy mogli dojrzeć „światło wolności” i odbudować nadzieję na lepsze jutro.

Kardynał podkreślił, że po pamiętnej pielgrzymce w 1979 roku „ewangeliczne zmagania Chrystusa z księciem ciemności” na polskiej ziemi trwały jeszcze przez lata i w nowych wymiarach trwają nadal. – Upłynęło 30 lat i wciąż aktualne są wezwania Jana Pawła II i nasza współpraca z Duchem świętym, o którego na krakowskich Błoniach prosił dla nas – powiedział hierarcha.

Metropolita krakowski zaznaczył, że świętowana właśnie rocznica historycznych wydarzeń nie może być tylko wspomnieniem i dziękczynieniem, ale także rozliczeniem z podjęcia i wykonania zadań, jakie przed Polakami postawił wówczas Ojciec Święty. Pierwszym z tych zadań jest według kard. Dziwisza odpowiedzialność za Kościół, za Ewangelię i życie religijne każdego człowieka oraz za zbawienie świata.

„W jakiej mierze udało się udoskonalić tę odpowiedzialność w naszych sercach? Jak się udało zdać egzamin chrześcijańskiej dojrzałości?” – pytał metropolita krakowski.

Drugie zadanie, które Jan Paweł II wyznaczył rodakom to odwaga wyznawania wiary. „Bardzo potrzebna jest odwaga w sercu człowieka, oparta na umiłowaniu prawdy i Boga. Ważna jest w życiu narodu i Kościoła, bo kształtuje ludzi gotowych do dawania świadectwa nawet w sytuacjach krańcowych” – stwierdził kard. Dziwisz.

Hierarcha przypomniał, że Ojciec Święty wezwał Polaków także do modlitwy o ład moralny w Ojczyźnie. „Każdy z nas może wnieść swój wkład w budowę tego ładu w swoim środowisku, jak i niestety w burzeniu tego ładu – zaznaczył. – Jakże potrzeba ładu w naszej Ojczyźnie, dla porządkowania wszystkich dziedzin naszego życia. Bez tego ładu nie można marzyć o pomyślnej przyszłości” – dodał.

Uroczystości rozpoczęły się Mszą św. na Wawelu, po której procesja przeszła Drogą Królewską na Rynek Główny. Głównym motywem tegorocznych uroczystości było dziękczynienie Archidiecezji Krakowskiej za pierwszą pielgrzymkę Jana Pawła II do Ojczyzny i jej owoce w życiu społecznym i osobistym Polaków.

Przy poszczególnych ołtarzach rozważane były tematy tej pielgrzymki: „Bądźcie mocni wiarą”, „Bądźcie mocni nadzieją”, „Bądźcie mocni miłością” oraz „Bierzmowanie dziejów”. Tradycyjnie budową i zdobieniem ołtarzy zajęli się harcerze, Rodziny Katyńskie, klerycy krakowskiego seminarium duchownego, siostry św. Jadwigi, Stowarzyszenie Rodzin Katolickich oraz parafia Mariacka.

W procesji Bożego Ciała Traktem Królewskim od katedry na Wawelu do bazyliki Mariackiej uczestniczyli przedstawiciele parafii krakowskich, wszystkich zgromadzeń zakonnych stolicy Małopolski, kapituły metropolitalna i kolegiacka, kompania honorowa wojska, delegacje policji, harcerzy, a nawet cukierników i kominiarzy.

Obecni byli samorządowcy, władze miasta i regionu, senaty krakowskich uczelni. W tradycyjnych kontuszach wystąpili członkowie Bractwa Kurkowego, a w charakterystycznych płaszczach Kawalerowie Maltańscy i członkowie zakonu bożogrobców.

Blasku krakowskiej procesji dodały dzieci w regionalnych strojach ludowych.