Kard. Guixot: Iraku nie można już postrzegać tylko jako zniszczonego kraju
17 marca 2021 | 19:40 | kg (KAI/LaStampa) Ⓒ Ⓟ
Po podróży Franciszka do Iraku świat nie będzie już wspominał tego kraju wyłącznie przez pryzmat zniszczeń i cierpień jego mieszkańców – jest przekonany przewodniczący Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego kard. Miguel Ángel Ayuso Guixot. W rozmowie z włoskim dziennikiem „La Stampa” ocenił on niedawny pobyt papieża w Iraku oraz owoce tego wydarzenia przede wszystkim z punktu widzenia stosunków międzyreligijnych, szczególnie z islamem szyickim. Podkreślił zwłaszcza wielkie znaczenie „historycznego spotkania” Ojca Świętego z imamem Alim al-Sistanim.
Hiszpański purpurat kurialny zwrócił uwagę na „szczególny posmak” tej wizyty ze względu na trudną sytuację, w jakiej ten bliskowschodni kraj arabski „wyszedł naprzeciw inicjatywie Ojca Świętego”. Jest to ziemia ciągle jeszcze niespokojna i która musi nadal odbudowywać się po dziesięcioleciach naznaczonych wojnami, przemocą i zniszczeniami – zauważył rozmówca włoskiej gazety.
Przypomniał wysiłki Stolicy Apostolskiej, aby nie dopuścić tam do wojny w latach dziewięćdziesiątych i na początku naszego stulecia oraz „głębokie pragnienie św. Jana Pawła II udania się z pielgrzymką do Uru Chaldejskiego z okazji Wielkiego Jubileuszu Roku 2000”. Do tego wszystkiego doszła troska obecnego papieża o miejscowych mieszkańców i jego chęć spotkania się z nimi. Kardynał zaznaczył, że celem tej wizyty była nie tyle obrona tamtejszych chrześcijan, ila raczej dodanie im odwagi, „aby – nawet jeśli są mniejszością – nie czuli się zmarginalizowani, ale prawdziwie byli częścią Kościoła powszechnego, nie zepchniętą na margines mniejszoscią, walczącą o przetrwanie lub zmuszoną do ucieczką, ale czynnymi obywatelami, mającymi prawo i obowiązek przyczyniania się do rozwoju społeczeństwa”.
Przewodniczący Papieskiej Rady zaznaczył ponadto, że Irak jako kraj arabski, „bogaty z etnicznego, religijnego, kulturalnego i językowego punktu widzenia, stanowi mozaikę, której należy troskliwie strzec”. W tym znaczeniu cała podróż Franciszka była przesłaniem na rzecz dialogu międzyreligijnego i wspierania go – dodał hierarcha watykański.
Podzielił się następnie swymi uwagami na temat spotkania papieża z ajatollahem szyickim Alim al-Sistanim, w którego przygotowaniu brał czynny udział. Było to wydarzenie pozbawione protokołu, począwszy od czasu jego trwania, znacznie dłuższego od zaplanowanego, po takie szczegóły, jak ten, że ajatollah wstał na powitanie i na pożegnanie swego gościa. Panował klimat uprzejmości i serdecznego przyjęcia. Papież potwierdził zasady równości między wszystkimi etnicznymi, społecznymi i religijnymi częściami składowymi kraju. Wiadomo, że „nie można zrozumieć Bliskiego Wschodu bez chrześcijan, ale nie jest też możliwe pamiętanie o tym bez dialogu międzyreligijnego” – powiedział kard. Ayuso. Dodał, że ajatollah zapewnił, iż pragnie, aby chrześcijanie żyli tak jak wszyscy Irakijczycy w pokoju i bezpieczeństwie, ze wszystkimi przysługującymi im prawami konstytucyjnymi.
Zdaniem kardynała spotkanie to pokazało raz jeszcze, jak ważna jest możliwość współpracy w duchu braterstwa, aby tworzyć lepszy świat, który dzięki „kulturze włączenia” pokazuje większą równość, aby było więcej dobrobytu i solidarności na rzecz całej ludzkości. Rozmowa obu tych mężów stanu oznacza „dalszy krok na drodze braterstwa między różnymi tradycjami religijnymi” – stwierdził purpurat.
Jednocześnie przyznał, że tym razem nie podpisano żadnego wspólnego oświadczenia, jak to było w Abu Zabi w 2019, ale – dodał – nie zawsze jest to konieczne. Wskazał, że Kościół katolicki w Iraku jest od dawna głęboko zaangażowany w dialog międzyreligijny m.in. dzięki skutecznym poczynaniom miejscowego kard. Louisa Sako i nawiązał więzi przyjaźni i współpracy z wiernymi innych tradycji religijnych. Papieska Rada, której przewodniczy rozmówca „La Stampa”, od wielu lat prowadzi pełen szacunku i przyjaźni dialog z szyitami zarówno w Iranie, jak i w Iraku.
Kardynał wskazał, że w kraju tym istnieje i aktywnie działa Iracka Rada ds. Dialogu Międzyreligijnego (ICID), podczas gdy Rada Papieska prowadzi oficjalny dialog z trzema tamtejszymi zarządami religijnymi: szyitów, sunnitów oraz wspólnym dla chrześcijan, jazydów i sabatejczyków-mandejczyków. Odbyły się już dwa spotkania z udziałem tych gremiów w latach 2013 i 2017 w Rzymie. Obie delegacje uzgodniły powołanie do życia Stałego Komitetu ds. Dialogu – oznajmił purpurat.
Wszystko powierzyłem Bożemu Miłosierdziu – rozmowa z zakonnikiem skrzywdzonym przez ks. Dymera
Przypomniał ponadto, iż spotkanie międzyreligijne w Urze Chaldejskim stało się okazją dla niechrześcijan, zwłaszcza dla muzułmanów, do odnalezienia powodów dla współżycia między braćmi oraz do odtworzenia tkanki społecznej ponad podziałami i wystosowania przesłania dla Bliskiego Wschodu i świata. W regionie tym „bardzo ważne jest uświadomienie sobie faktu, że jesteśmy obywatelami i ludźmi wierzącymi i jako tacy musimy budować społeczeństwo, wzbogacając je swymi tradycjami religijnymi, wychodząc od godnej szacunku różnorodności ku wspólnocie podzielanych wartości, na których podstawie możemy stworzyć na nowo to współżycie, które jest nie tolerancją, ale zdolnością do życia w różności” – podkreślił kard. Ayuso.
Na zakończenie zauważył, że mimo obaw, towarzyszących tej pielgrzymce z powodu pandemii, Ojciec Święty był bardzo szczęśliwy, że mógł ją odbyć. Nie był to jednak przejaw nieroztropności, gdyż podróż tę poprzedziły długie, rozważne przygotowania, a płynące z niej obrazy pokoju, przesłanie nadziei, braterstwa i odnowy zastąpiły widoki bólu i zniszczeń, które wszyscy mieli w głowach na dźwięk słowa Irak. Podobnie twarze osób, naznaczone wcześniej bólem i zmęczeniem z powodu trudności, teraz były radosne i pozbawione rezygnacji – oświadczył przewodniczący Papieskiej Rady. Wyraził przy tym pewność, że pobyt papieża w Iraku nie tylko dodał odwagi tamtejszej wspólnocie katolickiej, ale również ukazał rzeczywistą obecność chrześcijan i możliwość ich wspólnego życia w tym kraju obok wyznawców innych religii.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.