Drukuj Powrót do artykułu

Kard. Koch o dialogu watykańsko-żydowskim

09 maja 2013 | 09:26 | tom (KAI) / br Ⓒ Ⓟ

Obecny stan dialogu watykańsko-żydowskiego z okazji przypadającej 14 maja br. 65. rocznicy utworzenia Państwa Izrael przedstawił kard. Kurt Koch w rozmowie z papieskim dziełem pomocy „Kościół w Potrzebie”.

Jego zdaniem, wbrew niektórym głosom, za pontyfikatu Benedykta XVI nie doszło do zahamowania tego dialogu, ale przeciwnie – zdaniem wielu Żydów stosunki katolicko-żydowskie były w tym czasie lepsze niż kiedykolwiek wcześniej. Kardynał wskazał również na dobre przyjęcie nowego papieża przez ogół Żydów na całym świecie.

Na pytanie, czy utworzenie Izraela chrześcijanin winien postrzegać jako nowożytne wypełnienie biblijnej obietnicy objęcia przez Żydów Ziemi Obiecanej, hierarcha wyjaśnił, że związek między obu tymi kwestiami ma wymiar zarówno teologiczny, jak i polityczny. „Jest prawdą, że kwestia powrotu do Ziemi Obiecanej należy do tożsamości Izraela. Lecz trzeba rozróżnić między powrotem a realizacją. Palestyńscy chrześcijanie zdecydowanie się temu sprzeciwiają. Przejęcie ziemi przez Izraelczyków traktują jako «nakba» – katastrofę, która doprowadziła do utraty starej ojczyzny, do ucieczki i wypędzenia” – przypomniał purpurat, który jako przewodniczący Papieskiej Rady Popierania Jedności Chrześcijan stoi z urzędu na czele działającej w ramach tej struktury Komisji ds. Stosunków Religijnych z Judaizmem.

Jego zdaniem jest to zrozumiałe i podkreślił, że trzeba odróżnić obietnicę od sposobu jej politycznego urzeczywistnienia. „Dla chrześcijan palestyńskich było to wydarzenie związane z niesprawiedliwością i przemocą. Dlatego można zrozumieć, że nie mogą się oni zgodzić na teologiczne uzasadnienie ustanowienia Izraela. Zresztą Palestyńczycy także mają prawo do własnego państwa” – powiedział kard. Koch.

Odniósł się też do sprzeczności między słowami św. Pawła Apostoła, który w Liście do Rzymian mówi, że Bóg pozostał wierny zawartemu przymierzu a tezą, która długo panowała w teologii historii – o wydziedziczeniu Żydów. „Wiązało się to z rozdzieleniem Kościoła i synagogi. Proces wyobcowania przebiegał, jak pokazują to badania historyczne, o wiele wolniej niż sądzono, pociągnął jednak za sobą radykalne skutki. Dominowało przekonanie, że Kościół zastąpił judaizm i List do Rzymian, który w sposób bardzo subtelny rozważa tajemnicę wzajemnego związku Nowego i Starego Przymierza, nie mógł w tym przeszkodzić. Wyjaśnienie, jak jest możliwa wieczna ważność Starego Przymierza z nowością Nowego Przymierza w Jezusie Chrystusie, pozostaje do dzisiaj wielkim wyzwaniem teologicznym” – stwierdził szwajcarski kardynał kurialny.

Pytany, czy Żydzi są wyłączeni z misji ewangelizacyjnej Kościoła, kardynał odpowiedział: dla chrześcijan istnieje naturalnie tylko jedna droga zbawienia, którą Bóg nam objawił w Jezusie Chrystusie. Z drugiej strony chrześcijanie nie muszą przekonywać Żydów do swojej drogi zbawienia, która byłaby całkowicie dla nich obca, jak to ma miejsce w innych religiach. „Nowy Testament zbudowany jest całkowicie na Starym, toteż Kościół katolicki nie prowadzi żadnej zorganizowanej misji wśród Żydów, jak to się dzieje w niektórych kołach ewangelikalnych. Z drugiej strony my, chrześcijanie, przekonujemy również Żydów do Nadziei, którą nam ofiaruje wiara w Chrystusa” – podkreślił przewodniczący Komisji.

Przyznał następnie, że tzw. Żydzi mesjanistyczni, którzy uznają Jezusa za Mesjasza i wypełnienie judaizmu, mogą stać się pomostem między Kościołem a judaizmem, a w każdym razie są realną wspólnotą, której nie można zlekceważyć. „Dla wielu Żydów wspólnoty mesjańskie stanowią wielkie wyzwanie. Ten problem musi być traktowany z wielką delikatnością, aby nie zaszkodził oficjalnemu dialogowi z judaizmem” – zaznaczył kard. Koch.

Pytany, w jakim stopniu cieniem na dialogu kładzie się zapowiedź beatyfikacji Piusa XII, któremu zarzuca się milczenie wobec zbrodni Holokaustu, zwrócił uwagę, że papież ten w czasie II wojny światowej, gdy trwała straszliwa zagłada Żydów, znalazł się w bardzo trudnej sytuacji. „Jest czymś bezspornym, że uratował życie wielu Żydom i po jego śmierci [w 1958] po stronie żydowskiej pojawiło się na jego temat wiele pozytywnych wypowiedzi. Również dzisiaj są Żydzi, którzy chcieliby go zaliczyć do Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. W opinii publicznej przeważają jednak po ich stronie opinie przestrzegające przed jego beatyfikacją. Jest jednak nadzieja, że otwarcie wszystkich archiwów z tamtych czasów wyłoni zgodny z rzeczywistością obraz Piusa XII i pozwoli na lepszy wgląd w skomplikowaną sytuację, w jakiej się znalazł” – zaznaczył kard. Koch.

Mówiąc o przełomowym dla stosunków katolicko-żydowskich pontyfikacie Jana XXIII podkreślił, że był to nowy początek. „On miał rzeczywiście proroczą wizję, że chrześcijanie są nierozerwalnie związani z Ludem Izraela. Ten punkt widzenie znalazł wyraz w deklaracji II Soboru Watykańskiego II «Nostra Aetate» i w międzyczasie przyniósł bogate owoce” – powiedział purpurat.

Jednocześnie zauważył, że wbrew niektórym opiniom, jakoby za pontyfikatu Benedykta XVI doszło do zahamowania dialogu katolików i Żydów, w rzeczywistości było przeciwnie. „Wielu Żydów podkreślało po jego ustąpieniu, że te stosunki nigdy nie były tak dobre jak podczas tego pontyfikatu” – zaznaczył kardynał. Wskazał na fałszywe rozumienie zmiany tekstu Modlitwy Wielkopiątkowej, jakoby nakłaniała ona do nawrócenia Żydów. Podobnie przypadek zdjęcia ekskomuniki z biskupa lefebrysty Williamsona, który zaprzeczał istnieniu Holokaustu, został przez tego papieża ostatecznie rozwiązany. „W moich oczach nie ma żadnego sensu mówić w kółko o tych nieporozumieniach, a zamiast tego trzeba uznać wielki wkład papieża Benedykta w dialog katolicko-żydowski. Kontynuował on i pogłębiał wielkie dziedzictwo Jana Pawła II w tym zakresie” – zaznaczył przewodniczący Papieskiej Rady.

Wskazał też na bardzo dobre przyjęcie przez wspólnotę żydowską na całym świecie obecnego Ojca Świętego. „Cieszy mnie, że nasi żydowscy partnerzy z wielkimi oczekiwaniami i nadziejami wyszli naprzeciw papieża Franciszka. Ma to na pewno związek z dobrymi stosunkami, które arcybiskup Buenos Aires utrzymywał z tamtejszymi rabinami i wspólnotą żydowską” – zaznaczył hierarcha watykański.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.