Kard. Mamberti: Kościół jest żywym znakiem Bożego pokoju
24 listopada 2019 | 16:06 | md / hsz | Kraków Ⓒ Ⓟ
Tylko w ponownym odkryciu chrześcijańskich korzeni można upatrywać szansy na budowanie prawdziwego pokoju – mówił kard. Dominique Mamberti w katedrze na Wawelu. Prefekt Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej przewodniczył Mszy św. wieńczącej obchody 100. rocznicy przywrócenia relacji dyplomatycznych między Polską a Watykanem.
Wraz z watykańskim hierarchą Mszę św. sprawowali m.in. kard. Stanisław Dziwisz, nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio, dawny przedstawiciel Watykanu w Polsce abp Józef Kowalczyk, sekretarz KEP bp Artur Miziński oraz biskupi metropolii krakowskiej z abp. Markiem Jędraszewskim.
W homilii kard. Mamberti podkreślał, że tylko w ponownym odkryciu chrześcijańskich korzeni i w wartościach wypływających z Chrystusa można upatrywać szansy na budowanie prawdziwego pokoju. – Nie chodzi o puste hasła, ale o prawdziwy pokój, którym jest sam Jezus Chrystus, a Jego królowanie nie jest niczym innym, jak budowaniem pokoju Bożego w naszych sercach, w naszych rodzinach, w społeczeństwie i na całym świecie – mówił hierarcha.
Jak zaznaczył, Kościół nie oferuje gotowych recept ani łatwych rozwiązań, nie ma też “odpowiednich zasobów”. – Mamy tylko Jezusa. Kościół jest żywym znakiem Bożego pokoju, a na każdym z jego członków spoczywa obowiązek aktywnego włączenia się w jego budowę i rozwój – stwierdził.
Purpurat wyjaśniał znaczenie uroczystości Chrystusa Króla, powołując się na encyklikę Piusa XI, Achillesa Rattiego, który wcześniej był przedstawicielem Watykanu w Polsce. Zwrócił uwagę na fakt, że wobec „coraz intensywniejszej ekspansji sekularyzmu i ideologii totalitarnych” papież, poprzez wprowadzenie w cykl roku liturgicznego tak ważnej uroczystości, wskazywał, że „zło pustoszące świat rodzi się w efekcie coraz bardziej powszechnego odsuwania Chrystusa na margines życia jednostek, rodzin i społeczeństw”.
Przypomniał, że mottem pontyfikatu Piusa XI były słowa „Pax Christi in Regno Christi” (Pokój Chrystusa w Królestwie Chrystusa), które patronowały mu również wtedy, gdy od 1918 r. wypełniał w Polsce misję powierzoną przez papieża Benedykta XV. – Przyszły Biskup Rzymu przybył do kraju poranionego wojną, wychodzącego co prawda zwycięsko z ponad stulecia okupacji i rozbiorów, ale z wciąż niepewnymi granicami i bez skonsolidowanych instytucji publicznych – mówił prefekt Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej. Jak dodał, był to jednak „kraj, którego naród zachował swoje najcenniejsze cnoty: lojalność wobec papieża, wierność wartościom wypływającym z wiary i własnym wielowiekowym tradycjom: Polonia semper fidelis”.
– Pomimo trudności związanych ze złożoną sytuacją polityczną, podziałami ideologicznymi i społecznymi, antyklerykalnymi tendencjami socjalistycznego rządu, mons. Ratti wypełniał swoje zadanie jako mądry mediator, towarzysząc w tym trudnym czasie Kościołowi i narodowi polskiemu poprzez szczere nawoływanie do połączenia miłości ojczyzny i przykazań Ewangelii w dziele budowania szczęśliwej przyszłości odrodzonego kraju – stwierdził kaznodzieja.
Nawiązując do obchodów 100. rocznicy odnowienia relacji dyplomatycznych między Polską a Stolicą Apostolską, kard. Mamberti wskazał, że należy patrzeć z nadzieją w przyszłość, modlić się i podejmować „w głębokim przekonaniu, że to Chrystus jest przyszłością, nadzieją dla świata”.
Podkreślił ponadto, że uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata jest „motywacją i źródłem nadziei”, szczególnie w chwilach zwątpienia i zniechęcenia. – Czasami wydaje się, że świat stoi na skraju przepaści, że Królestwo Boże jest oblężone, że wiara naszych wspólnot słabnie coraz bardziej. Jezus Chrystus, Król Wszechświata, przypomina nam dzisiaj, że On żyje, aby zaszczepić w nas wszystkich nową ufność, nową siłę i wewnętrzną radość – mówił.
– Dajmy się ogarnąć tej cichej, ale potężnej mocy wypływającej z Chrystusowego krzyża i wypełniającej cały wszechświat zbawczą obecnością Jezusa – apelował gość z Watykanu, podkreślając, że choć wszyscy jesteśmy słabi i grzeszni, to Jezus obiecuje radość nieba, „o ile zrobimy dla Niego miejsce w naszych sercach i pozwolimy, aby królował w naszych rodzinach, w naszych wspólnotach, w naszych codziennych obowiązkach”.
Podczas wizyty w Krakowie kard. Mamberti odwiedził m.in. Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach i Sanktuarium św. Jana Pawła II na Białych Morzach. W sobotę w Kopalni Soli „Wieliczka” wziął udział w koncercie „Wiara, nadzieja, miłość”, zorganizowanym dla uczczenia jubileuszu przywrócenia relacji dyplomatycznych Polski i Watykanu.
Kard. Dominique Mamberti jest od 1986 r. dyplomatą watykańskim. Był przedstawicielem Stolicy Apostolskiej w Algierii, Chile, Libanie oraz przy ONZ.
W maju 2002 r. Jan Paweł II mianował go nuncjuszem apostolskim w Sudanie oraz arcybiskupem tytularnym Sagony. W latach 2002–2006 pełnił funkcję nuncjusza apostolskiego w Sudanie, Erytrei oraz delegata apostolskiego w Somalii.
W latach 2006–2014 był sekretarzem ds. relacji z państwami w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej. Prefektem Najwyższego Trybunału Sygnatury Apostolskiej został mianowany przez papieża Franciszka w 2014 r. W 2015 r. Ojciec Święty kreował go kardynałem.
Pełna treść homilii znajduje się TUTAJ.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.