Drukuj Powrót do artykułu

Kard. Meisner: Jan Paweł II wiedział, że system komunistyczny upadnie

28 maja 2009 | 11:20 | tom (KAI/kath.net) / ju. Ⓒ Ⓟ

Jan Paweł II zdecydowanie zdystansował wszystkich niemieckich polityków, którzy nie wierzyli, że system komunistyczny wcześniej, czy później upadnie.

– Jan Paweł II był tego świadomy i ustanowił Niemca ze Wschodu na zachodnioniemieckiej stolicy biskupiej, aby dać znak: „Ludzie teraz coś się będzie działo!” – powiedział kardynał w wywiadzie dla kolońskiego radia katolickiego „Domradio”.

W niemal dwadzieścia lat po upadku muru berlińskiego kadr. Meisner w osobistym tonie wspomina „ niemiecko-niemiecką” historię. Otwarcie mówi o swoich doświadczeniach z komunistyczną NRD, jej służbami bezpieczeństwa Stasi i upadkiem muru berlińskiego.

„Pozostaję na stanowisku: NRD była państwem bezprawia, które szpiegowało swoich obywateli, prześladowało ich, zamknęło za murem i drutem kolczastym” – podkreślił kard. Meisner. Zdaniem niemieckiego purpurata jeśli „ktoś po tym wszystkim spojrzy teraz wstecz niewiele zrozumie, czym było państwo robotniczo-chłopskie”.

„Teatr zaczynał się już w szkole. Musieliśmy się uczyć rosyjskiego. Odczuwaliśmy to tak, że w ten sposób ktoś chce z nas zrobić komunistów” – wspomina kardynał i dodaje: „Przeżyłem 45 lat pod komunizmem a ostatnie dziewięć lat jako biskup Berlina doświadczałem całego absurdu. Na własnej skórze przeżyłem, co znaczy podział świata, nie tylko Niemiec, dla losu ludzi. Było dla mnie zawsze jasne, że system komunistyczny na dłuższą metę nie utrzyma się, ponieważ zbudowany był na kłamstwie. A kłamstwa nie da się utrzymać”.

Metropolita Kolonii podkreślił, że „Kościół w komunizmie przetrwał”. „Jako Kościół nigdy nie daliśmy się zamknąć w złotej klatce. Zawsze byliśmy solidarni z ludźmi. Lecz jeśli się w klatce siedzi z lwem to nie ciągnie się go za ogon!” – zaznaczył kard. Meisner. Przypomniał, że święcenia kapłańskie odbywały się w ukryciu. „Znałem losy niektórych księży. Często o tym, że są księżmi nie wiedzieli nawet ich rodzice czy rodzeństwo” – powiedział kardynał.

Dla kard. Meisnera postępowanie ze zdrajcami ze Stasi jest szczególnym wyzwaniem. „Nie zapominać, lecz chrześcijanin musi wybaczać, a mnie osobiście nie przychodzi to łatwo” – powiedział arcybiskup Kolonii.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.