Drukuj Powrót do artykułu

Kard. Meisner piętnuje „katolikofobię”

09 lutego 2013 | 15:35 | ts (KAI/KNA) / br Ⓒ Ⓟ

Arcybiskup Kolonii, kard. Joachim Meisner, po raz kolejny odniósł się do wydarzeń ostatniego okresu w Kościele i w ostrych słowach skrytykował antykościelne szyderstwa i agresję.

W liście do pracowników swojej archidiecezji niemiecki purpurat zaapelował o odważne występowanie przeciwko „katolikofobii” i „niesprawiedliwym zarzutom” – poinformowała agencja katolicka KNA powołując się na relację „Kölner Stadtanzeiger”.

List kard. Meisnera jest odpowiedzią na falę dyskusji, jaka przetoczyła się przez media wokół „tabletki poronnej” po tym, jak dwie katolickie kliniki odmówiły udzielenia pomocy rzekomo zgwałconej kobiecie. Drugą sprawą, krytycznie nagłośnioną przez media, była rezygnacja Konferencji Biskupów Niemieckich ze współpracy z kryminologiem Christianem Pfeifferem, który miał przeprowadzić naukową analizę przypadków wykorzystywania seksualnego w Kościele katolickim.

Nawiązując do swego głosu dyskusji wokół „tabletki wczesnoporonnej” metropolita Kolonii wyjaśnił, że wypowiedział się jako biskup zgodnie z nauczaniem Kościoła, nie głosząc nic nowego. „Nie było to nowe stanowisko urzędu nauczycielskiego, lecz zastosowanie zasad teologii moralnej do nowej sytuacji, w której istnieje wiele nowych leków mających działanie „pigułki po”, ale nie aborcyjnych, stwierdził w swoim liście kard. Meisner.

Odnosząc się do tych dwóch problemów kard. Meisner napisał, że odkąd jest biskupem, Kościół w jego archidiecezji nigdy jeszcze nie przeżył tak silnej burzy medialnej. Głębszą przyczynę polaryzacji opinii społecznej metropolita Kolonii upatruje w coraz bardziej zdecydowanym „katolickim stanowisku w sprawach ochrony życia, małżeństwa i rodziny” mającym silne poparcie papieża i biskupów. Francuscy naukowcy określili tę falę krytyk mianem „katolikofobii” i zwrócili uwagę, że żadna religia ani żadne wyznanie nie są krytykowane publicznie z taką ostrością jak Kościół katolicki, napisał kard. Meisner i stwierdził, że – jego zdaniem – takie ataki są bezpodstawne.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.