Kard. Müller: stawką w amerykańskich wyborach prezydenckich jest przyszłość demokracji

W najbliższych wyborach prezydenckich w USA stawką jest przyszłość demokracji, a do punktów decydujących należeć będą trzy kwestie: „tak” dla życia przeciwko aborcji, po drugie, wolność wyznania przeciwko włączaniu ideologii gender do głównego nurtu polityki, a po trzecie, misja Stanów Zjednoczonych w obronie demokracji i praw człowieka przeciwko dyktaturom – powiedział kard. Gerhard Ludwig Müller.

Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary udzielił wywiadu prawicowej agencji Breitbart News, zaznaczając, że nadchodzące wybory w USA będą miały ogromny wpływ na geopolityczny obraz świata przez kolejne dziesięciolecia. Szczególnie podkreślił znaczenie kwestii aborcji i aspiracji Chin komunistycznych do dominacji w świecie.

Kard. Müller zauważył, że wynik wyborów w USA zadecyduje o tym, czy Stany Zjednoczone pozostaną wiodącą siłą w świecie, czy też rolę tę przejmie dyktatura komunistyczna w Pekinie, dodając, że chodzi o niemożliwe do pogodzenia alternatywy demokracji i rządów dyktatorskich. Przypomniał, że Chiny nie mają zróżnicowanych partii politycznych, wolnego parlamentu i demokratycznie wybranego, to znaczy prawowitego rządu.

Kardynał zaznaczył, że „żaden rząd nie ma prawa arbitralnie aresztować i torturować swoich obywateli, robić im prania mózgu, przetrzymywać w obozach koncentracyjnych, mordować, pobierać ich organy jako części zamienne i sprzedawać na rynku światowym”. Nawiązał tym samym do dobrze udokumentowanych praktyk Komunistycznej Partii Chin dotyczących wyznawców Falun Gong, muzułmanów ujgurskich i innych. Przypomniał, że prawa człowieka mają charakter powszechny i wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami ze względu na naszą wspólną ludzką naturę.

Były prefekt Kongregacji Nauki Wiary wskazał na totalitarny charakter władzy w Chinach komunistycznych. „Bogactwo Chin, narodowa duma ich młodzieży i pracowitość ludzi tej starożytnej wybitnej kultury są wykorzystywane i nadużywane, aby osiągnąć cel dominacji komunistycznego świata – tym razem pod chińską flagą” – zaznaczył. Podkreślił pierwszeństwo USA w świecie pod względem militarnym, naukowym i gospodarczym.

Kardynał Müller przypomniał, że dla chrześcijan istotnym kryterium jest prawda o świętości każdego życia ludzkiego, godności każdego człowieka i poszanowania jego praw, zwłaszcza wolności religijnej. Dlatego w płaszczyźnie wewnętrznej Stanów Zjednoczonych szczególne znaczenie ma obrona życia dzieci nienarodzonych, a także osób starszych i chorych, w kontekście promowania aborcji i eutanazji. „Prawo człowieka do życia jest tak fundamentalne, że nie można go utożsamiać z innymi kwestiami politycznymi” – podkreślił duchowny.

„Jestem również przeciwny stosowaniu kary śmierci w stosunku do poważnych przestępców, ale kara śmierci w stosunku do morderców nie może być porównywana do mordowania niewinnych dzieci” – powiedział. „Dlatego osoba wierząca w Boga, a zwłaszcza każdy katolik nie może głosować na kandydata, który nie sprzeciwia się wyraźnie aborcji i eutanazji, ponieważ aborcja jest haniebną zbrodnią przeciwko życiu osoby i przeciwko Bogu, Stwórcy każdego życia ludzkiego… Każdy, kto podporządkowuje prawo do życia innym celom, podważa samą demokrację, która nie opiera się na zmieniających się poglądach większości, ale na niezbywalnych prawach człowieka” – powiedział kard. Müller.

Zastrzegł, że kryterium dla wyborcy nie jest deklarowana wiara kandydata, lecz jego program polityczny. „Kandydat musi być zasadniczo oceniony pod kątem tego, czy w pełni uznaje i jest gotowy do przestrzegania praw człowieka, począwszy od prawa do życia” – podkreślił niemiecki purpurat kurialny.

„W nadchodzących wyborach trzy punkty są decydujące. Po pierwsze, «tak» dla życia przeciwko aborcji, po drugie, wolność wyznania przeciwko włączaniu ideologii gender do głównego nurtu polityki, a po trzecie, misja Stanów Zjednoczonych w obronie demokracji i praw człowieka przeciwko dyktaturom” – stwierdził w wypowiedzi dla Breitbart News kard. Gerhard Ludwig Müller.