Kard. Müller: trzeba nam dziś uczyć się od Maryi słuchania i wysłuchiwania drugiego człowieka

„Trzeba nam dziś uczyć się od Maryi słuchania i wysłuchiwania drugiego człowieka. To także jest orędzie, które płynie z tego miejsca” – mówił kard. Gerhard Ludwig Müller, były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, podczas głównych uroczystości odpustowych ku czci Najświętszej Maryi Panny z Rokitna. Świętowano je 15 czerwca w głównym sanktuarium diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

Odpustowej Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił kard. Gerhard Ludwig Müller, a koncelebrowali ją: bp Tadeusz Lityński, bp senior Paweł Socha, biskup pomocniczy Adrian Put oraz prezbiterzy diecezji.

Na początku Mszy św. kustosz sanktuarium przypomniał, że 18 czerwca będziemy obchodzić 35. rocznicę koronacji Cudownego Obrazu Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej, a także, że korony powstałe z darów duchowych kapłanów, sióstr zakonnych i świeckich pobłogosławił Jan Paweł II. – Dzisiaj po 35 latach widzimy owoce tamtych duchowych darów, ale też tych darów, które nieustannie przynoszą pielgrzymi na rokitniańskie wzgórze w każdym darze modlitwy, postanowienia, wyrzeczenia, przezwyciężenia zła w swoim życiu – mówił na rozpoczęcie ks. Marcin Kliszcz.

W homilii kardynał odwołał się do obrazu Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej i jej nadstawionego ucha. Przypomniał, że Bóg nieustannie mówi do człowieka. – Bóg prowadzi z człowiekiem wielki, odwieczny dialog. Bóg mówi! Ale czy człowiek słyszy i słucha Go? Czy dzisiejszy człowiek słyszy Go i słucha? – zauważył kaznodzieja. – Wpatrujemy się w Maryję, bo od Niej chcemy uczyć się wsłuchiwania się w Boży głos. Chcemy uczyć się otwarcia na Boga. Chcemy uczyć się przyjmowania woli Bożej i realizowania Jej w codzienności – dodał.

Kardynał podkreślił, że życie Maryi było wiernym wędrowaniem za Zbawicielem. – Ona zawsze wsłuchiwała się w Boży głos i zawsze wypełniała Bożą wolę – podkreślił i dodał: – I to jest zadanie dla nas. Na dziś i na zawsze. Dziś pojawia się tak wielu pseudo-proroków, którzy głoszą rozmaite teorie, wskazują doczesne sposoby osiągnięcia szczęścia, odrzucają to, co Boże: przykazania, Ewangelię, życie, świętość i wieczność. Niejednokrotnie chcą zagłuszyć głos Boga, chcą Boga uczyć „nieobecnym” w życiu człowieka i w dziejach świat.

– Umiejętność słuchania jest dziś bardzo ważna. Wielu pragnie, by ktoś ich wysłuchał – mówił kaznodzieja. – Pasterz niezwykłej wiary, wasz biskup, sługa Boży Wilhelm Pluta uczył: „Człowiek w człowieku umiera, gdy go zło czynione nie boli, a dobro nie raduje”. Trzeba nam dziś uczyć się od Maryi słuchania i wysłuchiwania drugiego człowieka. To także jest orędzie, które płynie z tego miejsca – dodał.

Kardynał zachęcił pielgrzymów, aby nadstawili uszu na głos Maryi. – Trzeba, żebyśmy Jej słuchali – podkreślił. – Czy słuchamy Maryi? A może za mało jeszcze Jej słuchamy? Maryja wysłuchiwała nas. A czy my słuchamy tego, co mówi do nas Matka Boża? Ona zawsze wskazuje na Chrystusa – dodał na zakończenie.

Na zakończenie Mszy św. głos zabrał bp Tadeusz Lityński. – Potrzebujemy umocnienia naszych rodzinnych chrześcijańskich więzi, z Bogiem naszym Ojcem, w czasach wielu kryzysów duchowych – powiedział biskup. – Potrzebujemy umocnienia naszej więzi z naszą Patronką i opiekunką. I za to świadectwo obecności w Jej święto bardzo serdecznie wszystkim pielgrzymom dziękuję – dodał.

Bp Lityński podziękował za przybycie na odpust kardynałowi kard. Müllerowi, któremu wręczył okolicznościową pamiątkę: most nad Odrze łączący Polskę i Niemcy z trzema przęsłami symbolizującymi cnoty teologalne: wiarę, nadzieję i miłość. – W tym roku jubileuszu 900-lecia diecezji lubuskiej, której spadkobiercami jesteśmy jako diecezja zielonogórsko-gorzowska, w roku 35-lecia od koronacji Cudownego Obrazu w Rokitnie, do słów wdzięczności pragniemy dołączyć ten dar, który jest symbolem ponadczasowego pojednania opartego na wierze, nadziei i miłości – powiedział bp Lityński.

W tym roku na odpust zaproszono szczególnie członków parafialnych rad duszpasterskich i parafialnych rad ds. ekonomicznych. Przed Mszą św., zarówno świeccy, jak i kapłani, podzielili się z pielgrzymami swoim doświadczeniem zaangażowania w parafialnych radach duszpasterskich.

Do Rokitna szczególne zaproszenie otrzymali również nadzwyczajni szafarze Komunii św., a wszystko to z powodu 25-lecia ich obecności i posługi w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Nadzwyczajni szafarze nie tylko posługiwali podczas Mszy św., ale też wcześniej poprowadzili różaniec.

Na diecezjalny odpust, jak co roku, przyjechało wiele rodzin oraz delegacji parafialnych ze sztandarami.

W sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie znajduje się łaskami słynący obraz namalowany na początku XVI w. przez mistrzów szkoły niderlandzkiej na drewnie lipowym. Charakterystycznym elementem tego wizerunku jest odsłonięte ucho, stąd inna nazwa obrazu Matka Boża Cierpliwie Słuchająca.

W XVII w. trafił do Kazimierza Jana Opalińskiego, opata cystersów z Bledzewa, który ze względu na wzrastający kult przeniósł obraz do kościoła w Rokitnie. Liczne świadectwa łask doznanych za sprawą wstawiennictwa Matki Bożej z Rokitna skłoniły biskupa poznańskiego do powołania specjalnej komisji, która w 1670 r. uznała wizerunek za cudowny i postanowiła, że obraz na stałe pozostanie w Rokitnie.

Na prośbę biskupa Wilhelma Pluty Paweł VI ogłosił Matkę Boską Rokitniańską główną patronką ówczesnej diecezji gorzowskiej i wyznał 15 sierpnia jako Jej uroczystość liturgiczną.

18 czerwca 1989 r. prymas Polski kard. Józef Glemp w obecności 120 tysięcy pielgrzymów ukoronował wizerunek Matki Bożej Rokitniańskiej koronami papieskimi, pobłogosławionymi 22 kwietnia przez papieża Jana Pawła II.

24 kwietnia 2017 r. na prośbę biskupa Tadeusza Lityńskiego watykańska Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów przeniosła uroczystość NMP z Rokitna na dzień 18 czerwca.