Kard. Nycz: Między Polakami i Ukraińcami muszą paść słowa przepraszam i przebaczam
08 kwietnia 2023 | 10:00 | gie | Warszawa Ⓒ Ⓟ
– Mamy sprawy obolałe i delikatne, gdzie słowo przepraszam i przebaczam między naszymi narodami musi paść – powiedział kard. Kazimierz Nycz odnosząc się do historii relacji polsko-ukraińskich. Metropolita warszawski poprowadził ulicami stolicy Centralną Drogę Krzyżową i przemawiał na zakończenie nabożeństwa. – Dość często ostatnio słyszę, że to jest wszystko jeszcze za świeże, za wczesne, za niedojrzałe. Pytam się wtedy: jeśli nie teraz, po roku takiej pięknej współpracy, to kiedy? – powiedział hierarcha.
Mimo chłodu, na warszawskiej Starówce przed kościołem św. Anny zgromadziły się rzesze wiernych, by wziąć udział w nabożeństwie Drogi Krzyżowej. Procesja, na czele której niesiono duży, kilkumetrowy krzyż wyruszyła o godz. 20.00.
W tym roku rozważania przygotowali studenci z Duszpasterstwa Akademickiego działającego od 95. lat przy kościele św. Anny.
Krzyż ulicami Starego Miasta nieśli biskupi na czele z kard. Nyczem, siostry zakonne, studenci straż miejska, nadzwyczajni szafarze Komunii świętej, wojownicy Maryi, rycerze Chrystusa, członkowie ruchów katolickich, prawnicy i lekarze, policja i wojsko.
Podczas procesji śpiewano pieśni pasyjne, w modlitwach pamiętano szczególnie o cierpiącym narodzie Ukrainy.
Na koniec Drogi Krzyżowej pod kościołem św. Anny przemawiał kard. Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski zaznaczył, że tegoroczne nabożeństwo jest wyrazem solidarności z Janem Pawłem II. Jak zaznaczył, w ostatnich tygodniach i miesiącach, „doświadczamy nieprzyjaznego ataku na jego osobę i jego działalność jako papieża i kardynała”.
Kard. Nycz podziękował Ukraińcom, którzy włączyli się w Drogę Krzyżową. Zauważył, że w staraniach o pokój w tej części Europy wciąż za mało jest zaufania i zawierzenia modlitwie. – Wydaje się, że czasem za bardzo liczymy tylko na nasze siłowe rozwiązania zamiast na wielkie miłosierdzie Boga, które zdolne jest przemienić nasze myślenie i działanie – ocenił hierarcha.
Metropolita warszawski podkreślił, że Ukraińcy, zaatakowani przez Rosję, bronią nas wszystkich. I zaapelował: – Tyle razy słyszeliśmy przy poszczególnych stacjach o przebaczeniu, bezinteresownym przebaczeniu Boga. Mamy sprawy może obolałe i delikatne, gdzie to słowo przepraszam i przebaczam między naszymi narodami musi paść. Dość często ostatnio słyszę, że to jest wszystko jeszcze za świeże, za wczesne, za niedojrzałe. Pytam się wtedy, jeśli nie teraz, po roku takiej pięknej współpracy, to kiedy? – pytał kard. Nycz
Metropolita warszawski zauważył, że gdyby Jezus Chrystus myślał naszymi kategoriami, to nigdy nie wypowiedziałby słów: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą co czynią”.
– To jest ta prośba do nas chrześcijan, do Kościołów chrześcijańskich: prawosławnego, greckokatolickiego i łacińskiego, tam i u nas, byśmy wspomagali modlitwą nasze działanie – wezwał metropolita warszawski. Na zakończenie udzielił zebranym błogosławieństwa.
Centralna Droga Krzyżowa, organizowana w stolicy po raz 27., przeszła od kościoła akademickiego św. Anny, ulicą Miodową, Senatorską do placu Teatralnego. Później ulicą Wierzbową do placu Piłsudskiego, ul. Królewską, Krakowskim Przedmieściem z powrotem do kościoła św. Anny.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.