Drukuj Powrót do artykułu

Kard. Nycz: prof. Chrzanowski miłował czynem i prawdą

07 maja 2012 | 17:33 | im / rk Ⓒ Ⓟ

„Jestem przekonany, że mamy prawo powiedzieć, iż prof. Wiesław Chrzanowski miłował nie słowem i językiem, ale czynem i prawdą – powiedział kard. Kazimierz Nycz podczas Mszy pogrzebowej byłego marszałka Sejmu.

– Pewnie wiele rzeczy byłoby w Polsce i w Kościele innych, lepszych, gdybyśmy mieli więcej takich mądrych ludzi, wiernych i konsekwentnych katolików” – podkreślił. W kościele pw. św. Karola Boromeusza na warszawskich Powązkach zmarłego prof. Wiesława Chrzanowskiego żegnali: prezydent RP, parlamentarzyści i tłumy warszawiaków.

W homilii kard. Nycz podkreślił, że dziś żegnamy konsekwentnego katolika, wielkiego Polaka. Przypomniał też słowa Jana Pawła II z 1997 roku, z kanonizacji św. Jadwigi Królowej, gdy papież cytował św. Jana Apostoła: „Nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą”. Ojciec Święty odniósł wtedy te słowa do św. Jadwigi Królowej. – Jestem głęboko przekonany, że mamy dzisiaj prawo te słowa odnieść do śp. prof. Chrzanowskiego i jego pięknego życia. On także miłował nie słowem i językiem, ale czynem i prawdą – mówił metropolita warszawski.

Kardynał pokrótce przypomniał najważniejsze wydarzenia życia prof. Chrzanowskiego, zaznaczając, że swój patriotyzm, który pielęgnował i wyrażał na wiele sposobów, wyniósł z rodziny. Walczył w Armii Krajowej i Powstaniu Warszawskim, wspinał się nie bez trudności ze względu na swoje jasne poglądy na powojenną rzeczywistość po szczeblach kariery naukowej po wojnie, zdobywając tytuł profesora belwederskiego. Został uwięziony na 6 lat we Wronkach, doradzał „Solidarności” w 1980 roku, współpracował z kard. Stefanem Wyszyńskim, był zaprzyjaźniony z Ruchem Młodej Polski, był założycielem Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego, marszałkiem Sejmu, senatorem, ministrem sprawiedliwości.

– W ostatnich latach był krytycznym obserwatorem życia społeczno-politycznego,człowiekiem pojednania – mówił kard. Nycz. Podkreślił, że prof. Chrzanowski był „człowiekiem mądrego środka, w wielu sytuacjach powojennej i najnowszej historii Polski”. – Dlatego mógł być skutecznym mediatorem i politykiem łagodzącym wiele, wiele sporów – mówił metropolita warszawski. – Istniało dla niego na pierwszym miejscu dobro Polski, rozumianej w kontekście jego szerokiej wiedzy i głębokiej mądrości.

Zdaniem kardynała, także w relacjach wewnątrzkościelnych prof. Chrzanowski był człowiekiem, który „nigdy nie angażował się krańcowo, tak by nie móc rozmawiać z innymi”. – Był roztropnym łącznikiem między niekiedy przeciwstawnymi wizjami Kościoła i służby Kościołowi – ocenił kard. Nycz. – Nie musiał przepraszać, wstydzić się swojej klarownej wizji i ścieżki życia, każdemu miał prawo spojrzeć prosto w oczy. Natomiast po ludzku miał prawo oczekiwać na przeproszenie wiele razy, zwłaszcza gdy niesprawiedliwie i nieodpowiedzialnie został oskarżony o współpracę z Bezpieką – stwierdził, przypominając, że na oczyszczenie z fałszywego zarzutu profesor czekał prawie 10 lat.

Metropolita warszawski wspominał, że gdy dwa lata temu prof. Chrzanowski otrzymał od papieża Benedykta XVI najwyższe odznaczenie dla świeckich, Order św. Grzegorza, z dziecięca prostotą pytał: „Za co? Przecież jest tylu, którzy o wiele więcej zrobili dla Kościoła i dla Polski”.

– Taki prosty, pokorny, mądry, ciepły i wrażliwy, a przecież stanowczy i jednoznaczny był świętej pamięci profesor Wiesław Chrzanowski – wspominał kard. Nycz. – Całe jego życie jest dla nas wielkim testamentem. Pewnie wiele rzeczy byłoby w Polsce i w Kościele innych, lepszych, gdybyśmy mieli więcej takich mądrych ludzi, wiernych i konsekwentnych katolików – zakończył.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.