Kard. Nycz spotkał się z protestującymi. „Kościół nas wspiera”
12 maja 2018 | 11:13 | lk | Warszawa Ⓒ Ⓟ
Metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz spotkał się w sobotę rano z rodzinami osób niepełnosprawnych, protestującymi już czwarty tydzień w Sejmie. – Kościół pokazuje nam, że nas wspiera, obdarza nas Bożą miłością i że będzie robił wszystko, by było nam tutaj lżej – powiedziała dziennikarzom po spotkaniu jedna z protestujących Marzena Stanewicz, mama niepełnosprawnego Adriana.
Spotkanie rodzin z kard. Kazimierzem Nyczem potrwało ok. 45 minut. Zdaniem liderki sejmowego protestu Iwony Hartwich, inicjatywa jego organizacji wyszła od strony kościelnej. – Kardynał powiedział, że w końcu zrozumiał, w czym tkwi problem, że należałoby tej grupie pomóc. [Powiedział], że będzie się z całego serca o to modlił – powiedziała po spotkaniu Iwona Hartwich, mama niepełnosprawnego Kuby.
– To pokazuje, że Kościół się teraz obudził i pokazuje nam, że nas wspiera, obdarza nas Bożą miłością i że będzie robił wszystko, by było nam tutaj lżej – dodała Marzena Stanewicz, mama niepełnosprawnego Adriana.
Kard. Nycz przybył do Sejmu krótko po godz. 10.00. Przywitawszy się na korytarzu nad sejmowym holem z rodzicami i opiekunami oraz osobami niepełnosprawnymi, zapewnił ich o nieustającej modlitwie swojej i warszawskich zgromadzeń zakonnych w intencji poprawy sytuacji protestujących. Następnie zainicjował modlitwę „Ojcze nasz” i „Pod Twoją obronę”.
– Bardzo się cieszymy, że jest poparcie ze strony Kościoła – odpowiedziały protestujące matki.
Po modlitwie kardynał pobłogosławił rodziny. Pozdrowił też dziennikarzy relacjonujących protest. Następnie kard. Nycz i protestujący przeszli do jednej z sejmowych sal, gdzie rozmawiali bez udziału kamer.
Kardynałowi towarzyszyli rzecznik archidiecezji warszawskiej ks. Przemysław Śliwiński i osobisty sekretarz metropolity ks. Matteo Campagnaro.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.