Kard. Nycz w Starej Wsi: niech piękno tej świątyni rodzi troskę o piękno naszych serc
22 maja 2022 | 23:32 | rk | Stara Wieś Ⓒ Ⓟ
„Czy ja się troszczę tak samo o ten Kościół, który jest we mnie?” – do takiego pytania, zdaniem kard. Kazimierza Nycza, powinien skłaniać jubileusz 500-lecia świątyni w Starej Wsi, rodzinnej parafii hierarchy. Metropolita warszawski, który celebrował 22 maja br. w drewnianej świątyni Mszę św. jubileuszową, wraz z m.in. księżmi rodakami – ks. Mieczysławem Danielczykiem i ks. Kazimierzem Mynarskim – zwrócił uwagę, że piękno perełki architektury sakralnej, jaką jest starowiejski kościół, powinno wzbudzić pragnienie piękna duchowego świątyni, jaką jest sam człowiek.
W homilii purpurat przypomniał, że do zbudowania starowiejskiego kościoła przyczynili się przede wszystkim fundatorzy i współfundatorzy tego domu Bożego. „Oni bowiem dbali przez całe wieki o to, by ta drewniana świątynia, choć trudna w utrzymaniu, była piękna, bezpieczna i służyła kolejnym pokoleniom” – stwierdził.
Odwołał się do historii zasłużonej dla dziejów kościoła w Starej Wsi, ziemiańskiej rodziny Biberstein-Starowieyskich. Wspomniał o dwóch kapłanach wywodzących się z tego rodu – urodzonego w 1922 roku z właściciela Starej Wsi Ludwika Starowieyskiego – Stanisława, który tuż przed II wojną światową wstąpił do seminarium i był bardzo bliskim przyjacielem ze studiów ks. Karola Wojtyły.
„To właśnie jego, jeszcze nie wyświęconego na księdza, w listopadzie 1946 r. kard. Sapieha posłał na studia teologiczne do Rzymu. Wyjechali razem z późniejszym papieżem i przyjaźnili się praktycznie całe życie. Powrócił do Polski i został wyświęcony w 1949 roku. Powtórnie posłany przez Sapiehę do Rzymu na studia doktoranckie już nie otrzymał paszportu z powrotem. Po doktoracie, nie mogąc wrócić do Polski, pojechał do Brazylii i pracował jako ksiądz na misjach. Pod koniec życia wstąpił do męskiego zgromadzenia zakonnego sakramentarzystów w Brazylii. Tam umarł w 1986 roku. Miałem okazję, będąc na ŚDM w Rio de Janeiro, modlić się na jego grobie” – poinformował kaznodzieja.
Jako drugiego przedstawiciela zasłużonej dla Starej Wsi rodziny wymienił kardynała ks. Marka Starowieyskiego, wybitnego profesora patrologii. Przypomniał też postać Stanisława Starowieyskiego, wybitnego działacza katolickiego Akcji Katolickiej sprzed II wojny światowej z terenu dzisiejszej archidiecezji lubelskiej. Został męczennikiem Dachau, beatyfikowany przez papieża Jana Pawła II w 1999 roku.
„To dziedzictwo duchowe miejscowości, do której potem dołączyły kolejne pokolenia nam już znane, znane pokolenia księży, którzy tej Starej Wsi dzielnie i długo służyli jako proboszczowie, kapłani, żeby wymienić tylko tych znanych i pamiętanych przez starszych: księdza Stefana Wojtyłkę, który był proboszczem przez 25 lat, ks. Andrzeja Mistata, a przede wszystkim obecnego proboszcza księdza Grzegorza Thena. To on sprawił, że ten kościół na jubileusz 500-lecia stał się perełką” – podkreślił, dziękując obecnemu proboszczowi za jego 30 lat służby starowiejskiej parafii i świątyni.
Odwołując się do czytania z Księgi Objawienia św. Jana Apostoła, w którym autor ukazuje wizję nieba otwartego, oraz czytania z Ewangelii, kard. Nycz wskazał, że najważniejszą świątynią, o którą trzeba dbać i w której trzeba wielbić Pana Boga oraz uświęcać się, jest świątynia ludzkiego ciała – człowiek.
„My, przez chrzest święty, jesteśmy uczynieni świątynią Ducha Świętego, a przez Ducha Świętego mieszka w nas, i to jest nasza wielka godność, Bóg Ojciec i Syn. Mieszka w nas więc cała Trójca Święta” – wytłumaczył.
„Dla człowieka, który do końca i prawdziwie wierzy, to jest najważniejsze zadanie, jakie wynika z tego jubileuszu: żeby patrząc na troskę o ten kościół, który rzeczywiście jest piękny, człowiek sobie chciał i mógł postawić pytanie, czy ja się troszczę tak samo o ten Kościół, który jest we mnie, którym ja jestem?” – dodał i na koniec życzył, by budując świątynię w sercu swoim budować Kościół żywy i prawdziwy w wymiarze parafii.
„Bądźcie wierni, moi bracia rodacy, bądźcie wierni temu dziedzictwu, z którego wyrastamy, z tych 500 lat modlitwy w tym kościele, uczestnictwa we Mszy św., sakramentach. Podążajmy za Chrystusem w tej jubileuszowej parafii, w tym jubileuszowym kościele. Zachowujcie tę wierność w waszych rodzinach. Niech będą rodziny wasze małymi domowymi Kościołami, w których panuje zgoda, uwielbienie Pana Boga i nasze uświęcenie dzięki Jego łasce w Trójcy Świętej, w Duchu Świętym, który w nas żyje i działa” – zakończył.
Kościół w Starej Wsi został wzniesiony w 1522 i konsekrowany w 1530 r. Starowiejska parafia, dzięki misjom dominikańskim w XVII wieku, ma także drugie wezwanie – Matki Bożej Różańcowej. Powstał wtedy barokowy obraz boczny ze średniowiecznym obrazem Matki Bożej z Dzieciątkiem, znany jako Matka Boża Starowiejska.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.