Kard. Pell: świat stracił chrześcijańskiego dżentelmena
03 stycznia 2023 | 03:00 | pb (KAI/catholicweekly.com.au) | Watykan Ⓒ Ⓟ
Świat stracił wspaniałego i bardzo miłego człowieka, chrześcijańskiego dżentelmena – tak o zmarłym 31 grudnia Benedykcie XVI mówi kard. George Pell, były arcybiskup Sydney i prefekt Sekretariatu ds. Gospodarki.
W rozmowie z nowo powstałym portalem OSV News australijski purpurat przyznał, że od czasu powrotu do Rzymu w 2020 roku regularnie odwiedzał Benedykta XVI, by rozmawiać z nim o życiu Kościoła i innych kwestiach. „Będzie mi go więc brakowało” – wyznał hierarcha.
Jego zdaniem Benedykt XVI był „jednym z najwybitniejszych teologów ubiegłego wieku” i „najlepszym teologiem, jaki kiedykolwiek został papieżem”, gdyż „żaden z nich nie pisał z taką jakości, jaką papież Benedykt wykazał się – i to przez lata, dziesięciolecia zanim został papieżem – na tak wiele różnych tematów”.
„Bardzo wierzył w rozum, tradycję i naukę. W żadnym sensie nie był fundamentalistą. Był jego całkowitym przeciwieństwem” – podkreślił kard. Pell, dodając, że ktokolwiek nazywa Josepha Ratzingera „pancernym kardynałem”, po prostu rozpowszechnia fake newsy.
Według purpurata, Benedykt XVI był „chrześcijańskim dżentelmenem”, „bardzo niemieckim profesorem”, „człowiekiem o wykwintnych manierach”, „wysokiej kulturze”, „dżentelmenem ze starej szkoły” i „bardzo, bardzo uprzejmym”. Nie był natomiast „szczególnie energicznym ani odnoszącym sukcesy dyrektorem czy menedżerem”.
„Był człowiekiem wiary i modlitwy jako pisarz i myśliciel. I był spektakularnie dobrym uczestnikiem dyskusji, na przykład w Kongregacji Nauki Wiary. Jego umiejętność syntetyzowania tego, co usłyszał i analizowania tego, a następnie przedstawiania punktu widzenia – nie sądzę, żebym kiedykolwiek słyszał kogoś, kto był w tym lepszy od niego” – przyznał kard. Pell.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.