Kard. Sako: chrześcijanie na Bliskim Wschodzie przetrwają tylko dzięki jedności
16 stycznia 2023 | 03:00 | ts, kg (KAI/AsiaNews) | Bagdad Ⓒ Ⓟ
Tylko jedność może zapewnić przetrwanie chrześcijan na Bliskim Wschodzie – jest o tym przekonany patriarcha chaldejski, kardynał Louis Raphael Sako. Z okazji rozpoczynającego się 18 stycznia w całym chrześcijaństwie Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan ogłosił on orędzie zatytułowane „Kościoły wschodnie potrzebują powiewu świeżości”, w którym poruszył m.in. obecną sytuację i perspektywy na przyszłość wspólnot chrześcijańskich w tym regionie.
Jego zdaniem w krajach Bliskiego Wschodu wierni są „w fatalny sposób uzależnieni od społeczeństw, wśród których żyją”. Odnosząc się do trudnych warunków życia mniejszości chrześcijańskich na tych ziemiach kardynał zauważył, że prawodawstwo krajów o większości muzułmańskiej wydaje się pozostawać „w konflikcie ze zjawiskami nowoczesności” i „na zawsze zakonserwowane w oparciu o doktryny i zasady religijne”. Jednocześnie wspomniał o „konkurencji między różnymi tradycjami kościelnymi” oraz o „całkowitym pokrywaniu się tożsamości etniczno-narodowej z przynależnością kościelną”.
W swoim przesłaniu patriarcha ostro skrytykował również stosunek duszpasterzy do podległych im wiernych. Przyznał, że ostatnio zauważył u niektórych księży przestarzałe i nierealne pomysły w ich listach, kazaniach i wywiadach telewizyjnych. Ich wypowiedzi „ani nie dotykają uczuć odbiorców, ani nie podbudowują ich nadziei, ani nie dodają im pociechy i otuchy” – ocenił purpurat chaldejski i przestrzegł, że jeśli tak dalej pójdzie, „przyszłe pokolenia będą bez wiary”.
Chrześcijanie na Bliskim Wschodzie są dziś wezwani do „zachowania czujności” w krajach „naznaczonych konfliktami, dyskryminacją i przemocą, które zachęcają do emigracji i migracji” – stwierdził w swoim liście patriarcha. Podkreślił, że „w obliczu palącej sytuacji współczesnej” jedność chrześcijan musi zyskać nowy priorytet, także w sferze polityki kościelnej. Wyraził przy tym ubolewanie, że katolickie Kościoły wschodnie „nie skorzystały zbytnio z dorobku Soboru Watykańskiego II (1962-65), ani z Synodu Biskupów na temat Bliskiego Wschodu w 2010 roku”.
Kardynał przywołał także zmarłego niedawno papieża seniora Benedykta XVI, który wskazywał na „ważność więzi między wiarą a rozumem” oraz „odwagi” w utwierdzaniu prawdy i przywracaniu Kościołowi „jego proroczej roli na tym udręczonym Wschodzie”. Albowiem to właśnie „Kościoły winny odpowiadać na przemiany kulturalne, społeczne oraz na naciski polityczne i gospodarcze”, idąc za przykładem Chrystusa – napisał kard. Sako. Dlatego – zaznaczył – kapłan musi „mówić uczciwie i odważnie” o troskach i dążeniach ludzi, aby zapewnić wszystkim jednakowe prawa obywatelskie oraz strzec ich swobód i godnego życia, aby w ten sposób rozbłysło „światło Ewangelii”.’
Jednocześnie autor przesłania przestrzegł przed „zamykaniem się w przeszłości”, zaciemniając tym samym ciągle jeszcze aktualną rolę Kościoła. Zwrócił uwagę, że „nie ma prawdziwej reformy Kościoła bez formacji duchowieństwa, całościowej formacji kapłańskiej, skonsolidowanej kultury religijnej (…), które pozwolą lepiej pełnić posłannictwo duszpasterskie, zwłaszcza w tych trudnych i krytycznych czasach”.
Siła chrześcijan w tym regionie tkwi w „harmonijnej jedności”, będącej „gwarancją naszego przetrwania i ciągłości w szerzeniu naszego przesłania” – przypomniał kard. Sako. Przekonywał, że jedność i braterstwo nie oznaczają ani zniszczenia ani przekreślenia bogactwa różnych tradycji teologicznych, liturgicznych, duchowych i muzycznych. Zarazem jednak doradził, by zamiast trzymać się zbytnio „nieistotnych różnic”, pielęgnować „pokorę i braterskie spotkanie” oraz pracować nad przezwyciężeniem „fanatyzmu i strachu”.
Zauważył, że w czasie, gdy wojska muzułmańskie oblegały w drugiej połowie XV wieku Konstantynopol, teologowie bizantyjscy spierali się o płeć aniołów, a mówiąc o przekształceniu soboru Mądrości Bożej (Hagia Sofia) w meczet, zaznaczył, że „w podziale nie ma dla nas przyszłości, ale tylko jedność i wspólna droga są gwarancją przeżycia”. Dodał, że „różne Kościoły mogą przyjmować styl synodalny, aby współpracować ze sobą, gdyż tym, co nas łączy, są nasza wiara, nasza ziemia i nasza przyszłość”.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.