Drukuj Powrót do artykułu

Papież myśli o podróży do Syrii i Iraku

06 maja 2018 | 06:00 | vaticannews / pz | Watykan Ⓒ Ⓟ

Jeśli warunki by na to pozwoliły, Papież Franciszek od razu pojechałby do Syrii i Iraku. On nie obawia się o swoje życie, tylko myśli o innych. Wizyta bez spotkań z miejscowymi ludźmi byłaby tylko teatralnym gestem. Wskazuje na to kard. Leonardo Sandri, który na prośbę Ojca Świętego organizuje w Bari na południu Włoch ekumeniczną modlitwę o pokój na Bliskim Wschodzie.

Papież bardzo przeżywa cierpienia mieszkańców Bliskiego Wschodu. Leży mu na sercu to, by świat nie zapominał o ich sytuacji i był z nimi solidarny. Przypomina o tym prefekt Kongregacji dla Kościołów Wschodnich, podkreślając, że właśnie z tej troski Papieża zrodziła się inicjatywa modlitwy w Bari. Odbędzie się ona 7 lipca. „Ważne jest to, że spotkanie będzie ekumeniczne i że Franciszek zaprosił na nie przedstawicieli wszystkich Kościołów tego zapalnego regionu” – mówi kard. Sandri.

„Widzę, jak Papież żyje cierpieniami świata od początku swego pontyfikatu. To zaproszenie do Bari Patriarchów Kościołów katolickich i prawosławnych Bliskiego Wschodu jest gestem wielkiej wrażliwości, znakiem dźwigania cierpienia świata na własnych barkach – mówi Radiu Watykańskiemu kard. Sandri. – Franciszek chce, by towarzyszyli mu w tym przedstawiciele Kościoła, aby wspólnie modlić się do Pana, a jednocześnie, by pokazać to cierpienie światu. Chce wezwać wszystkich do budowania sprawiedliwości, pokoju, do poszanowania godności człowieka, a szczególnie do obrony chrześcijan, którzy są prześladowani i wszystkich ludzi, którzy żyją w strasznych warunkach codziennych bombardowań, zabójstw, terroru, zemsty i podziałów”.

Kard. Sandri podkreśla, że Papież chciałby pojechać do Syrii i Iraku. Wskazuje jednak, że trzeba jednak zobaczyć, kiedy pozwolą na to warunki. „Organizowanie papieskich ceremonii bez ludzi, byłoby tylko teatralnym gestem, który nie przyniósłby oczekiwanych owoców dla tych narodów” – podkreśla prefekt Kongregacji dla Kościołów Wschodnich.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.