Kard. Schönborn przypomina o chrześcijańskich wartościach Europy

Brak odniesienia do wartości chrześcijańskich w przyszłym Traktacie Konstytucyjnym Unii Europejskiej skrytykował kard. Christoph Schönborn.

„Czego można oczekiwać od Europy, jeśli jej przyszła ustawa zasadnicza nie odwoła się do korzeni chrześcijańskich, którym Europa tak wiele zawdzięcza, co stoi temu na przeszkodzie?” – zastanawiał się arcybiskup Wiednia 6 września podczas pokutnego nabożeństwa różańcowego w intencji pokoju na świecie.
Kard. Schönborn zwrócił uwagę, że w krajach oczekujących na przyjęcie do EU mnożą się wątpliwości, podobnie jak to było przed laty w Austrii. „Czy *Europa nie jest przypadkiem ujednoliconą masą*, gdzie wszyscy stracimy swoją tożsamość, czy należy popierać globalizację i liberalizację, żeby wszystko było jeszcze większe i bardziej globalne” – zastanawiał się hierarcha.
Wymienił też inne ważne *problemy*, którymi żyją społeczeństwa UE: niepewną przyszłość, rosnące bezrobocie, stres, konflikty pokoleń, a także wielkie problemy etyczne, jak badania prowadzone na ludzkich embrionach czy zaakceptowana już przez niektóre kraje eutanazja. „Nie jest też dobrym wizerunkiem dla Europy, że miliony dzieci nie mogą przyjść na świat, bo są wcześniej uśmiercane” – dodał kardynał.
Przypomniał też liczne wojny, które nawiedzały Europę, również w XX wieku. Mimo iż taki wizerunek naszego kontynentu daleki jest od ideału, należy zawierzyć się „Chrystusowi – nadziei Europy” i naśladować Go – wezwał arcybiskup Wiednia, przypominając, że Austriacy w zainicjowanych przez o. Petra Pavlicka wspólnych modlitwach różańcowych „wymodlili” wolność swego kraju, „na którą kraje sąsiednie musiały czekać jeszcze wiele lat”.