Kard. St. Dziwisz: niech Europa nie boi się Jezusa Chrystusa

Niech Europa nie boi się Jezusa Chrystusa – mówił kard. Stanisław Dziwisz podczas Pasterki sprawowanej w nocy z 24 na 25 grudnia w katedrze na Wawelu. Metropolita krakowski życzył jednoczącej się Europie, by nie bała się miłości Jezusa, gdyż „ona nikomu nie zagraża”.

Kardynał życzył Europejczykom, by cały kontynent stał się wspólnotą dobra, braterstwa i solidarności. Nawoływał, by Europa nie bała się Jezusa Chrystusa, Jego betlejemskiego żłóbka i krzyża. „Niech nie boi się Jego miłości. Ta miłość jest bezbronna. Ona nikomu nie zagraża. Ona chce ocalić los każdego człowieka, naszego kontynentu i całego świata” – zaznaczył kaznodzieja.

Rządzącym Polską, którzy „wzięli na siebie wielką odpowiedzialność i mają prawo do naszej modlitwy i życzliwego wsparcia”, życzył: „Niech wiedzą, że mają służyć prostemu człowiekowi i całemu narodowi. Niech nie myślą w wąskich kategoriach partyjnych, czyli stronniczych, czyli częściowych”.

Mówca zapewnił o swojej modlitwie w intencji rodzin, wspólnot, środowisk, instytucji, szkół, uczelni i zakładów pracy oraz o Polkach i Polakach przebywających za granicą. „Niech nas wszystkich połączy miłość Tego, który dwa tysiące lat temu przyszedł na ziemię” – życzył hierarcha. Metropolita krakowski pozdrowił także Ojca Świętego Benedykta XVI i podziękował mu za dekret o heroiczności cnót Jana Pawła II.

Kard. Dziwisz przypomniał, że Jezus jeszcze przed swoim narodzeniem dzielił z ludźmi ich los, nie szukał przywilejów i szedł zwykłą drogą prostych, ubogich ludzi. „Co więcej, wybiera radykalne ubóstwo. Tak było w stajni betlejemskiej, gdzie położono Go w żłobie. I tak będzie w ostatnich chwilach Jego ziemskiego życia, gdy pozbawiony dosłownie wszystkiego wisiał na krzyżu” – zaznaczył kaznodzieja. Podkreślił, że „pełna miłości postawa Maryi i Józefa to symbol ludzkości, która z wiarą i nadzieją przyjmuje swego Zbawiciela”.

Metropolita krakowski stwierdził, że Bóg wybrał prostych ludzi, bo tylko oni mogli przyjąć „niepojętą wieść o tym, co się wydarzyło nocą w pobliskim Betlejem”. Zdaniem mówcy radość Świąt Bożego Narodzenia jest tak wielka, że w tym czasie „nasz świat staje się bardziej ludzkim, bardziej braterskim i bliższym”.