Kard. Stanisław Dziwisz: Starajmy się o ustawiczną odnowę naszych serc
18 marca 2025 | 11:42 | Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej | Kraków Ⓒ Ⓟ

Możemy i powinniśmy zawsze zaczynać od otwierania na oścież drzwi naszych serc, by było w nich najważniejsze miejsce dla Chrystusa i Jego Ewangelii. Starajmy się więc o ustawiczną odnowę naszych serc — temu służy każdy jubileusz, byśmy mogli podążać z wiarą i nadzieją na spotkanie z naszym Zmartwychwstałym Panem i być wiarygodnymi świadkami Jego miłości w dzisiejszym świecie — mówił kard. Stanisław Dziwisz w czasie liturgii stacyjnej w bazylice św. Michała Archanioła i św. Stanisława w Krakowie-Skałce.
Na początku przeor klasztoru paulinów o. dr Mariusz Tabulski OSPPE przywitał zebranych i powiedział, że w Wielkim Poście wierni chcą wejść w tajemnicę męki Chrystusa, ale także w tajemnicę miłości miłosiernej. – Chcemy obok św. Stanisława i św. Klemensa przywoływać także obecności św. Jana Pawła II i prosić, by się wstawiał za nami, za Ojczyzną i za Krakowem – dodał.
Kardynał powiedział, że Skałka to szczególne miejsce, a on sam jest niezwykle związany z imieniem Stanisław. – Cenię sobie, że mogę tu być – mówił i podkreślił, jak ważnym kościołem jest z punktu widzenia historycznego i religijnego.
Nawiązując do tradycji stacyjnego pielgrzymowania, kardynał powiedział, że bazylika św. Michała Archanioła i św. Stanisława jest w sposób szczególny wpisana w duchowy pejzaż Krakowa i Polski. Ponadto podkreślił, że tegoroczny Wielki Post przeżywany jest pod znakiem nadziei, w ramach Jubileuszowego Roku Świętego.
W dalszej części homilii kard. Stanisław Dziwisz nawiązał do liturgii słowa, która przypomina o grzeszności człowieka buntującego się przeciw Bogu, lecz uznającego w końcu swą winę. Kardynał wskazał, że w procesie nawrócenia najważniejsze jest doświadczenie Bożego miłosierdzia, a Zbawiciel nigdy nie pozostaje obojętny na widok skruszonego serca człowieka.
Arcybiskup senior zaznaczył, że „doświadczając Bożego miłosierdzia, nie możemy w rachunku sumienia pominąć refleksji nad naszą postawą wobec bliźnich”. Zauważył, że sam Jezus nakazuje, by przebaczyć swemu bratu nawet siedemdziesiąt siedem razy. Zbawiciel zwraca uwagę także na powtarzającą się najczęściej krytyczną postawę wobec bliźnich, wyrażającą się w ich osądzaniu i potępianiu. „Nie sądźcie, a nie będziecie sądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; odpuszczajcie, a będzie wam odpuszczone” – mówi Mesjasz. – Bóg ufa nam, liczy na nas, bo wie, że stać nas na ofiarność, na hojność serca, wykraczającą poza zwykłą sprawiedliwość – wskazał kardynał.
Celebrans przypomniał wydarzenie Wielkiego Jubileuszu Roku 2000, który Kościół przeżywał z Janem Pawłem II i podkreślił, że 2 kwietnia będzie dwudziesta rocznica odejścia papieże do domu Ojca. – Dziękujemy dziś Bogu za dar tego wielkiego pasterza, za dziedzictwo nauczania, jakie nam zostawił, za jego świadectwo świętości. Jeżeli dzisiaj cieszymy się wolnością, jeżeli możemy żyć w suwerennym kraju, w dużej mierze zawdzięczamy to temu człowiekowi, jakże nam bliskiemu zwłaszcza w Krakowie, również na Skałce – zauważył.
Kardynał stwierdził, że nie przemija echo słów św. Jana Pawła II: „Otwórzcie drzwi Chrystusowi”. – Możemy i powinniśmy zawsze zaczynać od otwierania na oścież drzwi naszych serc – temu służy każdy jubileusz, by było w nich najważniejsze miejsce dla Chrystusa i Jego Ewangelii. Starajmy się więc o ustawiczną odnowę naszych serc, byśmy mogli podążać z wiarą i nadzieją na spotkanie z naszym Zmartwychwstałym Panem i być wiarygodnymi świadkami Jego miłości w dzisiejszym świecie – zakończył.
Po Mszy św. przeor podziękował kardynałowi i pochwalił się niezwykłym znakiem łączności ze św. Janem Pawłem II – przy bazylice została erygowana chorągiew Rycerzy św. Jana Pawła II. Zaprosił chętnych mężczyzn do udziału w tym dziele i wyraził wdzięczność zebranym wiernym.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.