Drukuj Powrót do artykułu

Karlino – II Orszak Trzech Króli

06 stycznia 2025 | 15:22 | km | Karlino Ⓒ Ⓟ

Mieszkańcy Karlina powtórzyli zeszłoroczny udany Orszak Trzech Króli. Także w tym roku wyszli na ulice miasta, a przede wszystkim mocno zaangażowali się w organizację wydarzenia.

Choć pogoda tego dnia nie dopisała, po Mszy św. sprawowanej pod przewodnictwem biskupa Krzysztofa Zadarki w kościele pw. św. Michała Archanioła II Orszak Trzech Króli, karliniacy założyli korony na czapki i ruszyli spod urzędu miasta za gwiazdą do betlejemskiej stajenki w Homanit Arenie.

Po drodze zatrzymywały ich przystanki – uliczne jasełka, opowiadające historię Objawienia Pańskiego, w których w zupełnie nowych dla siebie rolach wzięli udział przedstawiciele różnych środowisk, w tym samorządowcy z burmistrzem na czele, nauczyciele, sportowcy, przedsiębiorcy. Na hali wystąpili najmłodsi artyści z miejscowej szkoły. Łącznie, jak wylicza koordynatorka orszaku Karolina Pawłowska, w samą organizację wydarzenia zaangażowało się około 100 osób.

Jak przewidują karliniacy, dobre statystyki dotyczą także poczęstunku na hali – dostarczono tam blisko 100 blach ciasta upieczonego w domowych piekarnikach.  Karliński orszak miał nadto wymiar charytatywny. Nie tylko Trzej Królowie przywieźli na koniach do betlejemskiej szopki swoje dary. Również uczestnicy orszaku włączyli się w zbiórkę, z której dochód przeznaczony jest na zakupy dla najmłodszych mieszkańców koszalińskiego Domu Samotnej Matki i Domu Fundacji Małych Stópek w Syrkowicach.

– Zachęceni ubiegłoroczny sukcesem frekwencyjnym i optymizmem, który wylał się na nasze ulice, postanowiliśmy, że trzeba to kontynuować – mówi Karolina Pawłowska. – Cieszymy się, że do inicjatywy dołączyć zechciały także osoby niekoniecznie związane mocniej w Kościołem. A przecież Bóg objawił się nie tylko nam, wierzącym, ale wszystkim narodom i chcemy to ogłaszać wszystkim.

Karolina Pawłowska jest także scenarzystką i reżyserką jasełek wystawionych na trasie przemarszu. Przyznaje, że kierowanie trupą dorosłych nie jest łatwe, zwłaszcza gdy ci mają własne pomysły na swoje role, ale chodzi o coś więcej. – Działamy na wielkim „spontanie”, chcemy dobrze się przy tym bawić, licząc, że i mieszkańcy będą – mówi autorka scenariusz rozbudowanego – w stosunku do zeszłorocznego o nowe scenki, jak również dostosowanego charakterologicznie do aktorów. A że ich kreacje wywołały zaskoczenie widzów można było usłyszeć w wybuchach śmiechu, gdy rozpoznawali znajome twarze w niecodziennych kreacjach.

Jak zauważył proboszcz ks. Dariusz Rataj, uczestnictwo w obchodach Objawienia Pańskiego jest wyznaniem wiary karliniaków. Tę myśl kontynuował w homilii bp Zadarko, przypominając, że ludzie gromadzili się od wieków wokół fundamentalnej prawdy, że Bóg stał się człowiekiem i to także dla niewierzących w Niego. Ale też temu wyznaniu wiary – upublicznieniu faktu narodzin Syna Bożego jako człowieka – towarzyszy prześladowanie chrześcijan, które wpisane jest w istotę Kościoła.

– Od samego początku wiara budziła niepokój, wręcz wzbudzała mechanizmy opresji, aż po śmierć. Od samego początku Kościół czci męczenników jako najwyższe świadectwo wiary – przypomniał hierarcha. Zauważył, że żyjąc w świecie pluralistycznym, wśród ludzi wyznający różne światopoglądy i religie lub ateizm, katolicy doświadczają nie tylko braku szacunku, ale wręcz wyszydzania ich najwyższych wartości, co niekiedy skutkuje dla nich utratą odwagi w wyznawaniu wiary.

– Mając kłopot, jak powiedzieć o swoje wierze, ulegając presji opinii publicznej, wielu ludzi próbuje schować swoją wiarę, wręcz jej się wstydzi, i niekiedy wygląda to… brzydko, nawet dramatycznie – mówił biskup mając na myśli nie tyle gesty religijne jak znak krzyża, co raczej chrześcijański sposób życia. – Dzisiejsze święto zachęca do przemyślenia, jak wygląda moje świadectwo wobec ludzi niewierzących; do tego, byśmy umieli być szlachetnie dumni z tego powodu, że jesteśmy katolikami. Jestem katolikiem i to jest dobre, łącznie z tym, że należy mi się publiczne prawo do szacunku moich uczuć religijnych, moich praktyk.

Bp Zadarko poddał myśl, że uroczystość Objawienia Pańskiego jest potrzebna bardziej chrześcijanom niż poganom, bo ono umacnia wiarę i daje siłę do dawania świadectwa, że w życiu człowieka na pierwszym miejscu jest Bóg.

Kaznodzieja podjął też temat wizyty duszpasterskiej, która czyni nie tylko z przestrzeni sakralnej, ale i z naszych prywatnych domów miejsce wyznawania wiary – przez wspólną modlitwę i kapłańskie błogosławieństwo.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.