Katedra Polowa: Msza św. i znicze w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej
10 kwietnia 2018 | 22:55 | kos | Warszawa Ⓒ Ⓟ
Słowa „niech się nie trwoży serce wasze” Jezus kieruje także do rodzin, krewnych i przyjaciół ofiar smoleńskiej tragedii – mówił wieczorem w katedrze polowej WP biskup polowy Józef Guzdek. Ordynariusz wojskowy przewodniczył Mszy św. w intencji prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Zwierzchnika Sił Zbrojnych, jego małżonki, bp. Tadeusza Płoskiego, ks. Jana Osińskiego, załogi oraz pasażerów samolotu, który 10 kwietnia 2010 r. rozbił się pod Smoleńskiem.
W homilii bp Guzdek podkreślał, że „dom to jedno z najpiękniejszych polskich słów”, które opisuje „dzieciństwo, młodość i dojrzewanie do odpowiedzialnego, dorosłego życia”. – Utrata rodzinnego domu i osób, którym najwięcej zawdzięczamy jest jedną z największych tragedii. Żadne słowa nie potrafią opisać tego, co czuje człowiek, który tego doświadczył. Pozostają jedynie wspomnienia – powiedział.
Bp Guzdek podkreślał, że członkowie delegacji, która 10 kwietnia 2010 r. udała się do Katynia, chcieli zanosić do Boga modlitwę w intencji zamordowanych oficerów „którzy już nigdy nie powrócili do swoich rodzinnych domów”. – Rządowy samolot Tu-154 przy podchodzeniu do lądowania uległ całkowitemu zniszczeniu. Z 96 osób na pokładzie nikt się nie uratował. Znów nie powrócili do rodzinnych domów ci, na których czekali najbliżsi. Słychać było jedynie płacz i krzyk rozpaczy. Przez długi czas towarzyszem po stracie najbliższych była trwoga. Było wiele pytań, które dotyczyły przyczyn katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem, ale bez odpowiedzi – powiedział.
Jak zauważył ordynariusz wojskowy w miarę upływu czasu zaczęły się także pojawiać pytania dotyczące przyszłości: Kto wypełni pustkę po tragicznie zmarłej osobie? Jak sobie poradzą wdowy z wychowaniem dzieci bez ojca? Kto ukoi ich ból? Co matka powie synowi, który wiele godzin spędza na balkonie mieszkania patrząc na lądujące samoloty w nadziei, że tym razem tata wróci do domu? – wymieniał.
Zdaniem Biskupa Polowego odpowiedzią na te wątpliwości są słowa Chrystusa, który widząc niepokój i przerażenie apostołów, tak powiedział do swoich uczniów: „Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie. W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce (…) abyście i wy tam byli, gdzie Ja jestem” (J 14, 1-3). – Te słowa: „niech się nie trwoży serce wasze” Jezus kieruje także do rodzin, krewnych i przyjaciół ofiar smoleńskiej tragedii. W tamtym trudnym czasie zmartwychwstały Pan był dla nich jedyną ostoją i nadzieją. I tak jest po dzień dzisiejszy – podkreślił.
Zdaniem bp Guzdka członkowie delegacji „nie żyli dla siebie”, ale służyli Polsce, także „nie umarli dla siebie”. – Owocem ofiary ich życia jest to, że prawda o Katyniu przebiła się do świadomości współczesnego świata na skalę niespotykaną do tego czasu – powiedział.
Eucharystię z bp. Guzdkiem koncelebrowali kapelani wojskowi: ks. kmdr. Janusz Bąk, ks. ppłk Mariusz Tołwiński, proboszcz katedry polowej, ks. kpt. Marcin Janocha, sekretarz biskupa polowego i ks. ppor. Daniel Piejko, wikariusz katedry polowej.
We Mszy św. uczestniczyły rodziny bp. Tadeusza Płoskiego i ks. płk. Jana Osińskiego. Obecni byli także m. in. gen. Leszek Surawski, Szef Sztabu Generalnego WP, gen. broni Jarosław Mika, Dowódca Generalny, gen. broni Sławomir Wojciechowski, Dowódca Operacyjny, zastępcy Szefa Sztabu Generalnego: gen. broni Michał Sikora i gen. dyw. Adam Joks i gen. bryg. Jan Dziedzic, a także gen. bryg. Krzysztof Radomski, szef Zarządu – zastępca Inspektora Wojsk Lądowych DG, kontradm. Jarosław Ziemiański, szef Zarządu Morskiego – zastępca Inspektora Marynarki Wojennej DG oraz gen. bryg. Robert Głąb, Dowódca Garnizonu Warszawa. W Eucharystii uczestniczyli także kadra oficerska i żołnierze 1 Bazy Lotnictwa Transportowego.
Po Mszy św. pod tablicą upamiętniającą ofiary katastrofy pod Smoleńskiem złożone zostały kwiaty i znicze.
W ciągu dnia do katedry polowej przychodziło wiele osób, aby modlić się w krypcie, w której spoczywają bp. Tadeusz Płoski i ks. płk Jan Osiński, a także by złożyć kwiaty przed tablicą upamiętniającą ofiary tragedii.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.