Drukuj Powrót do artykułu

Katolicy i prawosławni zapraszają Benedykta XVI

27 sierpnia 2010 | 14:08 | ts, kg (KAI)/ms Ⓒ Ⓟ

Katolicy i prawosławni Serbii mają nadzieję na wizytę Benedykta XVI w ich kraju w 2013 roku. „Pragnąłbym zarówno ja, jak i cały Serbski Kościół Prawosławny (SKP), aby biskup Rzymu odwiedził Serbię” – powiedział podczas spotkania z dziennikarzami austriackimi w Belgradzie zwierzchnik tego Kościoła patriarcha Ireneusz.

Jako ewentualny termin papieskiej wizyty rozważany jest od dawna rok 2013, gdy będzie obchodzona 1700. rocznica ogłoszenia Edyktu Mediolańskiego, który kładł kres prześladowaniom chrześcijan w Cesarstwie Rzymskim. Jubileuszowe uroczystości z tej okazji odbędą się m.in. w serbskim Niszu.

Wydarzenie to powinno prowadzić do „nowego spotkania Kościoła Wschodu i Zachodu”, a przyjazd Benedykta XVI stanowiłby w tym kontekście ważny znak” – uważa patriarcha.

Nie wystosowano jednak jeszcze oficjalnego zaproszenia dla papieża, bo – zdaniem głowy Kościoła serbskiego – „z jednej strony jest jeszcze za wcześnie, aby to konkretyzować”, z drugiej natomiast powinien z tym wystąpić Synod Biskupów SKP. Zbierze się on na zakończenie intronizacji patriarchy na początku października w Peciu.

Pozytywne sygnały w sprawie możliwości takiego spotkania płyną też ze strony Kościoła katolickiego w Serbii. Ks. Giorgio Lingua, radca nuncjatury apostolskiej w Belgradzie, potwierdził, że takie spotkanie „jest jeszcze wprawdzie odległe w czasie, ale godne uwagi”. Po trudnym okresie lat dziewięćdziesiątych, w którym mimo wszystko Stolica Apostolska nie zerwała stosunków dyplomatycznych z Serbią, w ciągu minionych 10 lat doszło ponownie do zbliżenia między Kościołem katolickim a Patriarchatem Serbskim – stwierdził watykański dyplomata.

Jego zdaniem postępy odnotowuje się także we współpracy z państwem. Na przykład przed kilkoma miesiącami katolickie diecezja, parafie i zakony w Serbii uzyskały osobowość prawną. Dla 198 jednostek Kościoła katolickiego w tym kraju oznacza to wielkie ułatwienia w pracy, np. Caritasu. Dlatego też spotkanie papieża z patriarchą byłoby ukoronowaniem dotychczasowych postępów – uważa radca nuncjatury. Zastrzega jednak, że istnieje jeszcze wiele problemów, bo przecież przed SKP stoi wiele wyzwań i zmian, np. co do jego stosunku do ekumenizmu.

Na ewentualną wizytę papieża w 2013 r. przychylnie patrzą też władze państwowe Serbii. Już ustalono skład mieszanej kościelno-państwowej grupy roboczej, mającej przygotować jubileusz w Niszu. Znaleźli się w niej m.in. zarówno patriarcha, jak i prezydent Boris Tadić. „Perspektywa wizyty Benedykta XVI byłaby tu ważnym celem” – powiedział dziennikarzom wysoki funkcjonariusz serbskiego MSZ. Zwrócił uwagę, że Nisz byłby poza tym dobrym miejscem spotkania Kościoła Wschodniego i Zachodniego, gdyż w odróżnieniu od tak obciążonych historycznie miejsc, jak Moskwa, Rzym czy Stambuł, Nisz może zapewnić spotkanie „na naprawdę neutralnym gruncie”.

Sprawujący swój urząd głowy SKP od 22 stycznia br. patriarcha Ireneusz znany jest od dawna z otwartości ekumenicznej i gotowości do współpracy z przedstawicielami innych wyznań, co wśród serbskich hierarchów prawosławnych nie jest częste. Jeszcze przed swym wyborem zapowiedział, że chciałby zaprosić Benedykta XVI do Serbii w 2013 r., gdy cały świat, zwłaszcza chrześcijański, będzie obchodził 1700. rocznicę Edyktu Mediolańskiego. Nisz – starożytny Naissus – jest miejscem urodzenia cesarza.

Potwierdził to podczas spotkania z dziennikarzami 27 stycznia. Żegnając się ze swą dotychczasową eparchią (diecezją) – właśnie Niszem – powiedział, że „spotkanie z głową Kościoła katolickiego jest niezbędne, abyśmy powiedzieli sobie nawzajem wszystko, co mamy sobie do powiedzenia”.

Hierarcha, który 28 sierpnia skończy 80 lat, stał na czele eparchii Niszu prawie 25 lat i do dzisiaj czuje się bardzo związany z tymi stronami.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.