Katolicy obchodzili Wigilię Paschalną w Bazylice Grobu Pańskiego

W Jerozolimie rozpoczęły się uroczystości wielkanocne. Wielu katolików z całego świata przybyło do Bazyliki Grobu Pańskiego, aby świętować Wigilię Paschalną. Przed kaplicą, która według najstarszej tradycji chrześcijańskiej jest miejscem zmartwychwstania Jezusa, łaciński patriarcha Jerozolimy, abp Pierbattista Pizzaballa, odprawił liturgię Wigilii Paschalnej.

„Dajmy się zaskoczyć niespodziankami, które Bóg ma dla nas w zanadrzu. To jest prawdziwa radość Wielkanocy. Nawet pośród cierpienia i nienawiści, nawet w obliczu tak wielu wydarzeń, na które nie mamy wpływu, nawet w obliczu znaków śmierci, które nas otaczają, Bóg Pana Jezusa Chrystusa jest żywy. On nie pozwoli, aby śmierć zwyciężyła” – mówił hierarcha.

Abp Pizzaballa przypomniał, że „pusty grób wprowadza nas w największą tajemnicę naszej wiary”. Nawiązując do Ewangelii św. Łukasza abp Pizzaballa przypomniał, że to kobiety, które odważyły się wyjść do grobu po śmierci Jezusa na krzyżu. „Bez odwagi tych kobiet, bez ich bezinteresownej miłości, która sprawiała, że potrafiły widzieć i wierzyć w rzeczy po ludzku niemożliwe uczniowie pozostaliby zamknięci ze swoimi lękami. W rzeczywistości to tylko kobiety odważyły się wyjść w pierwszy dzień tygodnia, wczesnym rankiem. To one nadały dynamikę głoszeniu Zmartwychwstania, wyprowadzając apostołów z Wieczernika, a stamtąd na cały świat” – powiedział.

Łaciński patriarcha Jerozolimy wezwał zgromadzonych, aby nie szukali Zmartwychwstałego Pana „wśród umarłych”. „Jesteśmy zachęcani, aby wołać do Mistrza i błagać Go, by położył kres kulturze śmierci i zniszczenia, nienawiści, wojnom, konfliktom etnicznym, wyniszczaniu całych cywilizacji i trudnej sytuacji milionów wysiedlonych imigrantów. Chodzi o to, że w obliczu tej rzeczywistości radość Wielkanocy wydaje się odległa. A jednak Chrystus jest Bogiem żywym! To rzeczywistość, której możemy dotknąć, a nie ogólny etyczny fundament politycznie poprawnych wartości. Od Wielkanocy Zmartwychwstały Pan jest obecny i działa w świecie a tam, gdzie przyjmuje Go żywa i wspólnotowa wiara uczniów, zaczyna się naprawdę nowy świat, nawet pośród sprzeczności teraźniejszości” – mówił łaciński patriarcha Jerozolimy.

Zachęcił: „Dajmy się zaskoczyć niespodziankami, które Bóg ma dla nas w zanadrzu. To jest prawdziwa radość Wielkanocy. Nawet pośród cierpienia i nienawiści, nawet w obliczu tak wielu wydarzeń, na które nie mamy wpływu, nawet w obliczu znaków śmierci, które nas otaczają, Bóg Pana Jezusa Chrystusa jest żywy. On nie pozwoli, aby śmierć zwyciężyła”.

Na zakończenie łaciński patriarcha Jerozolimy życzył: „Niech Kościół będzie zwiastunem radości. Niech nasz Kościół, w którym po raz pierwszy została ogłoszona radosna nowina o Wielkanocy będzie dla ludu Bożego latarnią nadziei na drodze Ewangelii. Bądźmy pierwszymi, którzy idą razem, jak kobiety w Niedzielę Wielkanocną rano, i pierwszymi, którzy biegną, aby głosić dobrą nowinę o nadziei Zmartwychwstania, razem, tą samą drogą, głosząc światu powód naszej nadziei w Tym, który prawdziwie zmartwychwstał!”

Zgodnie z ustalonym w XIX wieku tzw. status quo katolicka Wigilia Paschalna w Bazylice Grobu Pańskiego jest sprawowana w godzinach porannych w Wielką Sobotę.

Od Wielkiego Czwartku tysiące chrześcijan przybywają do Jerozolimy na centralne uroczystości związane z męką i zmartwychwstaniem Jezusa. W tym roku, po raz pierwszy od początku pandemii koronawirusa w 2020 r., w uroczystościach mogą wziąć udział pielgrzymi z całego świata.

Kościoły prawosławne obchodzą w tym roku Wielkanoc o tydzień później niż Kościół rzymskokatolicki. Tygodniowe żydowskie Święto Pesach, upamiętniające wyzwolenie narodu izraelskiego z Egiptu, rozpoczęło się w piątek wieczorem kolacją sederową.

W tym samym czasie, od 1 kwietnia, muzułmanie obchodzą islamski miesiąc postu Ramadan.