Katowice: Msza św. za zmarłych biskupów

We wtorek wieczorem pod przewodnictwem metropolity katowickiego abp. Wiktora Skworca i z udziałem abp. seniora Damiana Zimonia odprawiono w katowickiej katedrze Eucharystię za zmarłych biskupów: bp. Herberta Bednorza oraz bp. Czesława Domina.

Dzień wcześniej przypadła 27 rocznica śmierci bp Herberta Bednorza, natomiast bp Czesław Domin zmarł 20 lat temu, jako biskup koszalińsko-kołobrzeski. – W duchu wdzięczności pragniemy dzisiaj modlić się za śp. biskupa katowickiego Herberta Bednorza. Hasłem jego posługiwania biskupiego były słowa: Pax hominibus bonae voluntatis. Był nazywany biskupem robotników i tak był spostrzegany – mówił metropolita katowicki.

Przybliżając postać bp Czesława Domina powiedział, że odszedł do Pana po czterech latach posługi w diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, a wcześniej pełnił przez szereg lat posługę biskupa pomocniczego w diecezji katowickiej. – Gdy byliśmy na jego pogrzebie w Koszalinie, to wtedy żegnano go tam jako biskupa ubogich. Był tym biskupem, który w tamtej diecezji stworzył struktury Caritasu i nadał nowe impulsy dla działalności charytatywnej – wspominał abp Skworc.

Homilię w czasie Eucharystii wygłosił ks. dr Marek Panek, Rektor Wyższego Śląskiego Seminarium Duchownego. Nawiązując do liturgii słowa zacytował słowa psalmu. – Z radością chwalcie Boga, powiedzcie Bogu jak zadziwiające są Twe dzieła – rozpoczął homilię rektor seminarium. Zestawił te zdania z fragmentem z Dziejów Apostolskich, w którym zebrani usłyszeli o męczeńskiej śmierci Szczepana. Zauważył, że każdy z nas doświadcza jakiejś formy zła w życiu. Wskazał, że doświadczenie to nie jest centrum życia. – Słyszeliśmy słowa Dobrej Nowiny. I my tez w naszym życiu doświadczamy wiele dobra – powiedział.

Komentując liturgię słowa zwrócił uwagę, że obiecanym jest bezgraniczne zaufanie Bogu, który nikogo nie odrzuca. – Mówimy, czasem z przekąsem, gdy trwoga to do Boga. Spójrzmy na te słowa nieco inaczej: do kogóż innego, jak nie do Boga. To w Nim mamy życie wieczne, w Nim mamy zmartwychwstanie – powiedział kaznodzieja.

Na zakończenie Eucharystii metropolita katowicki wspomniał, że wraz abp seniorem Damianem Zimoniem miał okazję znać i współpracować z obydwoma biskupami. Podziękował również wszystkim obecnym za pamięć i modlitwę.

Bp Herbert Bednorza pełnił swoją posługę w Katowicach w latach 1967-1985. Po pracy jako wikariusz w parafii św. Barbary w Chorzowie został skierowany na studia specjalistyczne do Leuven. Po powrocie do kraju pracował w Brzezinach Śląskich, a następnie kierował referatem duszpasterskim w katowickiej kurii. W 1950 został koadiutorem ciężko chorego bpa Stanisława Adamskiego.

Bp Czesław Domin pełnił posługę pomocniczego biskupa katowickiego w latach 1970-1992, a następnie biskupa diecezjalnego koszalińsko-kołobrzeskiego w latach 1992-1996. Wcześniej był wikariuszem w katowickiej parafii katedralnej, a później w Czechowicach i Lublińcu. Następnie pracował jako duszpasterz akademicki, notariusz kurii metropolitalnej oraz referent duszpasterski w kurii diecezjalnej.