Katowice: Zakończenie roku ewangelizacyjnego dla Neokatechumenatu

Wspólnoty neokatechumenalne z archidiecezji katowickiej oraz diecezji bielsko-żywieckiej spotkały się w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa w Katowicach-Koszutce, aby pod przewodnictwem abpa Wiktora Skworca dziękować za miniony rok formacyjny.

– Co Cię tutaj gromadzi? Tradycja? Chęć spotkania znajomych? A może rzeczywiście żywy Jezus Chrystus, który chce do nas przychodzić – pytał przed Eucharystią Tadeusz, odpowiedzialny za Drogę Neokatechumenalną w dwóch diecezjach.Zaznaczył również, że jest niezwykle wymowne to, że ta Eucharystia przypada w Uroczystość Narodzenia św. Jana Chrzciciela. – Przecież on nawoływał do szczerości i do prawdy. I dzisiaj, myślę, że mamy taką okazję, aby stanąć w prawdzie o swoim życiu i reflektować, czy mijający rok jest rzeczywistością, za którą możemy dziękować – mówił.

– W dniu kończącym rok formacyjny gromadzi się ta wspólnota pod Twoim przewodnictwem, aby u Jezusa, który jest drogą szukać błogosławieństwa, wsparcia na kolejne etapy – powiedział o. Krzysztof Czepirski OMI, superior parafii na Koszutce, zwracając się do metropolity katowickiego.

W czasie Eucharystii nie zabrakło tak charakterystycznego elementu dla wspólnot neokatechumenalnych jakim jest Echo Słowa. Zostali oni wylosowania spośród osób, które przeszły kolejne etapy Drogi Neokatechumenalnej.

– Ten rok był specyficzny, trudny dla nas po ludzku. W tym roku urodziły nam się bliźniaki. Do tego okazało się, że jeden z bliźniaków jest bardzo chory. Do bardzo dużo mnie to kosztowało. Ja jestem informatykiem i żyłem zawsze w świecie wirtualnym. Ten prawdziwy świat mnie przerażał. (…) I dla mnie w tym roku stała się rzecz niesłychana: Bóg jest ze mną. To znaczy zawsze to wiedziałem, ale ta choroba syna, kiedy był na OIOMie, otworzyła moje serce – powiedział Łukasz.

Swoim świadectwem podzieliła się też Magda z Jastrzębia – Ja po tej dzisiejszej Liturgii Słowa mogę powiedzieć tylko jedno: Bóg mnie kocha. I ja też czuję się dzisiaj powołana. (…) Chociaż dzisiaj bardzo trudno jest kroczyć pod prąd. Być w determinacji, jak Elżbieta i Zachariasz. Ale oparcie daje Kościół, wspólnota, tutaj nabiera się siły – mówiła.

Homilię w czasie Eucharystii wygłosił metropolita katowicki. – Chciałbym zwrócić uwagę na kontekst, (…) czyli przeżywany przez nas Rok Miłosierdzia, a każda Eucharystia jest zanurzeniem się w Bożym miłosierdziu. Jeszcze chciałbym przypomnieć, że obecny rok jest rokiem 1050 chrztu Polski – mówił.

Zachęcił również do tego, aby poznać datę swojego chrztu. – Ja poznałem swoją datę chrztu dopiero jak poszedłem do seminarium – powiedział metropolita katowicki. – Potem dotarłem do tego kapłana, który mnie ochrzcił. Miałem okazję mu podziękować i właściwie do końca jego życia utrzymywałem z nim kontakt – dał świadectwo abp Skworc.

Hierarcha wskazał, że dzisiaj przypada Uroczystość Narodzenia Jana Chrzciciela. Dodał, że w kalendarzu liturgicznym jest również święto jego śmierci. – A między narodzinami, a śmiercią jest życie, jest realizowanie powołania – zauważył.

Metropolita katowicki podkreślił, że Jan Chrzciciel przede wszystkim wzywał do pokuty. Przywołując scenę chrztu Jezusa Chrystusa w Jordanie wskazał, że podobna sytuacja ma miejsce podczas naszego chrztu, gdyż w tym momencie Bóg nazywa nas swoimi synami umiłowanymi, swoimi córkami umiłowanymi.

Pytał też zebranych: – Czy nie jest naszym zadaniem: wskazywać na Jezusa Chrystusa i mówić swoim życiem, swoim słowem: Oto Baranek Boży, oto zbawiciel świata. I myślę, że po waszej formacji jesteście gotowi wskazywać innym na Jezusa Chrystusa. (…) I o takie świadectwo was proszę i życzę wytrwałości – powiedział.

Kończąc Eucharystię abp Skworc odniósł się do trzech spraw, którymi podzielił się ze zgromadzonymi w kościele. – Bardzo was serdecznie proszę włączmy się w Światowe Dni Młodzieży. Pomóżmy Franciszkowi! – powiedział na zakończenie Eucharystii metropolita katowicki. Zachęcił również do poparcia inicjatywy zakazującej handlu w niedzielę.

Zaprosił również do mikrofonu br. Marka, kapucyna. – Jego przełożeni powiedzieli mu, że ma podjąć posługę w Sofii, w Bułgarii. A ja mam zamiar posłać go na misje wobec zgromadzonego tu Kościoła! Bo jest posłany z misją i na misje – dodał na zakończenie wzbudzając w zgromadzonych gromkie brawa.

Corocznie przed wakacjami wspólnoty neokatechumenalne spotykają się na wspólnej Eucharystii. Chcą w ten sposób podsumować miniony rok, jak również prosić o Boże błogosławieństwo na zbliżający się czas wakacji. Tradycyjnie miejscem wspólnej Liturgii jest parafia oo. Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej w Katowicach-Koszutce.