Katowice: zakończenie Roku Rodziny św. Jana Bożego
08 marca 2012 | 21:32 | ksas Ⓒ Ⓟ
„W imię najbardziej nawet podstawowej ludzkiej solidarności, człowiek nie powinien przechodzić obojętnie wobec ludzkich dramatów, wobec cierpienia drugiej osoby” – powiedział abp Wiktor Skworc 8 marca w Szpitalu Zakonu Bonifratrów pw. Aniołów Stróżów w Katowicach. Metropolita katowicki odprawił tam Mszę św. na zakończenie Roku Rodziny św. Jana Bożego. Tego dnia bonifratrzy obchodzą swoją uroczystość odpustową. Obecny był o. Eugeniusz Kret OH, prowincjał polskiej prowincji bonifratrów.
„Wiemy, wszyscy jak dziś jest kondycja służby zdrowia w Polsce; wiemy na ile cierpi deficytów. Niejeden z nich dotyka i tutejszy szpital. Nie cierpi on jednak na deficytu miłości, służby i solidarności z każdym pacjentem, szczególnie z tym bezbronnym, jakim jest dziecko i z jego matką” – powiedział hierarcha dziękując całemu Zakonowi Szpitalnemu za jego ofiarną pracę na rzecz człowieka, szczególnie człowieka chorego, cierpiącego i ubogiego, a zwłaszcza za posługę w szpitalu w Katowicach.
Komentując przypowieść o miłosiernym Samarytaninie, abp Skworc zwrócił uwagę, że jej bohater nie poprzestał na wzruszeniu i współczuciu. Wydarzenie stało się dla niego impulsem do konkretnego działania, do udzielenia pomocy tej doraźnej i tej długofalowej. „W ten sposób okazał się prawdziwym bliźnim spotkanego człowieka – współczując jego nieszczęściu zatroszczył się również o poszanowanie jego godności. Do takiej właśnie całościowej troski, obejmującej całego człowieka wzywa w tegorocznym orędziu na Wielki Post Benedykt XVI” – wskazał kaznodzieja.
Zaznaczył też, że prawdziwy naśladowca Chrystusa nie pyta: „Kto jest moim bliźnim?”. „Rzeczywistym problemem jest to, jak «stać się bliźnim» dla innych, przesuwając centrum uwagi z siebie na drugiego, niezależnie od tego, kim on jest” – stwierdził metropolita katowicki.
W tym kontekście wskazał, że „świat ludzkiego cierpienia przyzywa niejako nieustannie inny świat: świat ludzkiej miłości – i tę bezinteresowną miłość, jaka budzi się w jego sercu i wyraża poprzez uczynki. W imię najbardziej nawet podstawowej ludzkiej solidarności, człowiek nie powinien przechodzić obojętnie wobec ludzkich dramatów, wobec cierpienia drugiej osoby”. Dodał, że w imię miłości bliźniego powinien się „zatrzymać”, „wzruszyć”, postępując tak, jak Samarytanin z ewangelicznej przypowieści. Przypowieść „sama w sobie wyraża prawdę głęboko chrześcijańską, ale zarazem jakże bardzo ogólnoludzką. Nie bez przyczyny również w języku codziennym wszelką działalność dla dobra ludzi cierpiących i potrzebujących pomocy, nazywa się działalnością samarytańską”.
Nawiązując do Roku Rodziny św. Jana Bożego kaznodzieja powiedział, że grono ludzi wspierających na co dzień posługę bonifratrów na całym świecie liczy 50 tys. osób, a w Polsce jest ich 1,6 tys. „Spełniają oni postulat odnowionego i przejrzystego świadectwa miłości Boga i bliźniego, którego domagają się ludzie. Takie świadectwo jest najskuteczniejszą formą ewangelizacji świata, który cierpi na brak miłości, współczucia i solidarności” – mówił abp Skworc.
Po Mszy św. metropolita katowicki dokonał poświęcenia zmodernizowanego Pododdziału Ginekologii Onkologicznej. Przeprowadzona w ciągu trzech miesięcy modernizacja kosztowała 2 mln zł i została sfinansowana w całości ze środków własnych katowickiego szpitala bonifratrów. Oddział mieści się w zabytkowej XIX-wiecznej części szpitala. Liczy 15 łóżek w siedmiu salach (1-3 łóżkowych). Każda pomalowana jest w ciepłych barwach, ma osobną łazienkę oraz komfortowe wyposażenie. Wyposażony jest w sprzęt do mało inwazyjnych operacji.
Na modernizację odzyskanego w 2009 r. szpitala bonifratrów w Katowicach wydano już 22 mln złotych. Jak podkreślił przeor katowickiego klasztoru bonifratrów br. Krzysztof Fronczak, w ciągu trwającej 2,5 roku działalności szpitala, leczono (hospitalizując) w nim całkowicie bezpłatnie, poza umowami z Narodowym Funduszem Zdrowia, ponad 400 osób.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.