Kęty: finał „Szlachetnej Paczki” w trzech beskidzkich gminach

„Dzięki temu doświadczeniu, będę doceniał to, co mam” – podsumowuje Kamil Mrowiec, jeden z wolontariuszy i jednocześnie darczyńców zaangażowanych w pomoc 74 rodzinom z rejonu Kęt na Podbeskidziu w ramach tegorocznej akcji „Szlachetna Paczka”. Kamil wraz 23 innymi osobami działają w zespole „Szlachetnej Paczki”, który zorganizował konkretną pomoc dla osób starszych, samotnych i rodzin.

Zdaniem Kamila z koła naukowego „Reset” w Akademii Techniczno-Humanistycznej w Bielsku-Białej, udział w tej znanej akcji charytatywnej pozwolił mu otworzyć się na innych ludzi, by móc skutecznie rozwiązywać ich problemy. Wybrana rodzina, której pomagał, potrzebowała darów w postaci żywności, środków czystości oraz wanny do mycia osoby niepełnosprawnej.

„Okazało się, że wśród rodzin potrzebujących były też takie, które mieszkają niedaleko mnie. Nie wiedziałem, że występuje tam taka bieda. Ludzie mieszkają w drewnianym domu, w 9 osób żyją dosłownie na ubitej ziemi, bez podłogi. To było szokujące. Dzięki temu doświadczeniu, będę doceniał to, co mam. Chcę o tym pamiętać jak najdłużej” – podkreślił.

Artur Bielec, lider rejonu „Szlachetnej Paczki” w Kętach, poinformował, że wolontariusze w tym roku odwiedzili 110 rodzin z trzech beskidzkich gmin – Kęty, Porąbka i Czernichów. Wśród przygotowanych darów dla potrzebujących znalazły się w m.in. pralki, wanny, lodówki, piec CO, rowery, artykuły gospodarstwa domowego, odzież, artykuły spożywcze i chemiczne. Po tym, jak darczyńcy dostarczyli swoje paczki do specjalnie wyznaczonego magazynu, wolontariusze zawieźli je do potrzebujących rodzin. Dotrzeć z niektórymi produktami do górskich rejonów Beskidów pomogli strażacy z kęckiej OSP oraz prywatne firmy przewozowe.

„Bieda jest wśród nas. Wystarczy otworzyć oczy i popatrzeć na swojego sąsiada, by dostrzec jego potrzeby – wytłumaczył zaangażowany od 3 lat w dzieło „Szlachetnej Paczki” lider.

Wśród wolontariuszy kęckiego zespołu są nauczyciele, uczniowie i absolwenci Powiatowego Zespołu nr 10 im. Mikołaja Kopernika w Kętach. Między innymi dyrektor szkoły Ilona Kula. „Nie zmienimy gruntownie sytuacji całej rodziny, ale możemy jej dać impuls do działania. O to w tym chodzi” – wyjaśniła liderka zespołu, chwaląc zaangażowanie wielu młodych ludzi.

W Kętach „Szlachetna Paczka” zorganizowana została po raz trzeci. Wśród objętych pomocą, największą w tym roku grupę stanowiły rodziny, w których były osoby chore i niepełnosprawne oraz osoby starsze i samotne.

Akcja „Szlachetna Paczka” po raz pierwszy została zorganizowana w 2000 roku, kiedy to krakowska grupa studentów z duszpasterstwa akademickiego wraz z jej prowadzącym ks. Jackiem Stryczkiem obdarowała 30 ubogich rodzin. Stopniowo zaczęła się ona rozrastać i objęła cały kraj, w tym roku odbywa się już po raz 17. Polega ona na tym, że z pomocą wolontariuszy znajdowane są osoby, rodziny bardzo potrzebujące różnych form pomocy, a z drugiej strony – ludzie czy instytucje.