Kielce: apel o wznowienie śledztwa w sprawie pogromu
13 października 2016 | 08:45 | dziar Ⓒ Ⓟ
Wniosek o wznowienie śledztwa dotyczącego pogromu kieleckich Żydów 4 lipca 1946 r., skierowany do prezesa IPN dr. Jarosława Szarka, wpłynął do kieleckiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej. Wnioskodawcy domagają się m.in. umorzenia części uzasadnienia mówiącego o antysemityzmie mieszkańców Kielc jako przyczynie antyżydowskich zajść.
Wnioskodawcy uzasadniają postulat wznowienia śledztwa m.in. pomijaniem ważnych dokumentów, które ich zdaniem stawiają kieleckie wydarzenia w innym świetle.
Jak napisano we wniosku, „tak zwany pogrom kielecki był wynikiem całego szeregu przemyślanych i przygotowanych działań z inspiracji sowieckiego aparatu terroru i w żaden sposób nie odpowiada za te wydarzenia ludność cywilna mieszkająca w Kielcach”.
Wnioskodawcy zwracają uwagę na rolę, jaką odegrali w tych wydarzeniach przedstawiciele służb mundurowych. Zauważają, że z dowodów, w „szczególności oględzin sądowo-lekarskich ofiar wynika, że większość ofiar zginęła od broni wojskowej – kul i bagnetów karabinu typu Mosin (…). Podczas jedenastu procesów dotyczących tak zwanego pogromu kieleckiego, odpowiadało w nich łącznie 49 oskarżonych, w tym 30 mundurowych – wojsko, milicja i inni”.
Autorzy wniosku zwracają także uwagę, że podobne wydarzenia z tamtych lat nie zyskały tak złej sławy, jak te z 4 lipca 1946 r. w Kielcach. Jak napisano, w Polsce miała miejsce cała sekwencja podobnych wydarzeń: w Rzeszowie w czerwcu 1945 r., w Krakowie w sierpniu 1945 r. a także usiłowanie wywołania pogromu w Częstochowie w dniach 19-20 lipca 1946 r.
„Zastanawiające są również powtarzające się okoliczności tych zdarzeń, na przykład, wykorzystanie chłopców – nieświadomych prowokatorów zarówno w Kielcach, jak i w Krakowie i Częstochowie” – piszą wnioskodawcy.
Wniosek podpisany został przez: Małgorzatę Sołtysiak, wiceprezes Stowarzyszenia Ruch Społeczny imienia Lecha Kaczyńskiego w Kielcach, Wojciecha Zapałę – prezesa Grupy Rekonstrukcji Historycznej im. porucznika Stanisława Grabdy pseudonim "Bem", Michała Sadko, prezesa Zarządu Fundacji "Odzyskajmy Naszą Historię", Karolinę Lebiedowicz, sekretarz Okręgu Świętokrzyskiego Narodowych Sił Zbrojnych, Karola Michalskiego, prezesa Stowarzyszenia "Kieleccy Patrioci” oraz Filipa Batora, sekretarza Brygady Świętokrzyskiej Obozu Narodowo-Radykalnego.
Bezpośrednią przyczyną pogromu ludności żydowskiej w Kielcach dnia 4 lipca 1946 r. była nieprawdziwa pogłoska o porwaniu i zamordowaniu przez Żydów dziecka, ale także podzielane przez część społeczeństwa nastroje antysemickie oraz bierność i nieudolność formacji sił porządkowych. Trwające wiele godzin zajścia antyżydowskie z udziałem cywili, milicjantów, funkcjonariuszy UB i żołnierzy z różnych jednostek wojskowych spowodowały, według śledztwa Instytutu Pamięci Narodowej, śmierć 37 Żydów oraz 3 Polaków. Rannych zostało 35 Żydów. W niektórych dokumentach i publikacjach liczba ofiar jest większa (ok. 40 zamordowanych Żydów). W dziewięciu procesach oskarżonych zostało 38 osób, 9 osób, jako winne, skazano na śmierć.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.