Kielce: dożywocie dla zabójcy księdza

Na karę dożywotniego więzienia Sąd Okręgowy w Kielcach skazał Grzegorza Drążka, zabójcę ks. Stefana Chamerskiego z Czarnocina w diecezji kieleckiej.

Sąd stwierdził, że oskarżony dopuścił się czynu z motywacji zasługującej na szczególne potępienie – gdy w sposób bestialski pozbawił życia duchownego.
W ocenie sądu G. Drążek działał w sposób ewidentny z zamiarem zabicia księdza. – Oskarżony jest osobą, dla której życie ludzkie nie ma żadnej wartości – stwierdził Sąd Okręgowy w uzasadnieniu wyroku. W związku z popełnionym przestępstwem nie ma żadnej gwarancji, że nie zabije znów kogoś dla pieniędzy i dlatego został skazany na karę dożywotniego więzienia – uzasadnia sąd.
Do napadu i zabójstwa doszło wieczorem 20 stycznia ubiegłego roku. 22-letni Drążek wiedział, że ks. Chamerski zbiera podczas kolędy pieniądze na remont kościoła. Włamał się na plebanię, zabierając ze sobą sznur od żelazka. Gdy podczas plądrowania pomieszczeń usłyszał, że proboszcz przyjechał samochodem, nie uciekł ale zaczaił się na niego. Po mocnym ciosie w głowę, ksiądz upadł tracąc przytomność. Zabójca kopał go w głowę, również po klatce piersiowej i w końcu stanął mu na szyi, co spowodowało śmierć.