Kielce: hospicyjne spotkanie z żonkilem i …Koziołkiem Matołkiem”

Najmłodsi kielczanie uczestniczyli dzisiaj w tzw. „Spotkaniu z żonkilem” – happeningu zorganizowanego przez Caritas kielecką, w ramach akcji Pola Nadziei promującej idee hospicyjne. Było dużo dobrej zabawy i gość specjalny – Koziołek Matołek z Pacanowa. Uczniowie ze szkoły sióstr nazaretanek przygotowali słodkości.

„Impreza skierowana była do przedszkolaków oraz najmłodszych uczniów szkół podstawowych. Chodzi o to, aby od najmłodszych lat uwrażliwiać na cierpienie, chorobę i mówić o tych trudnych tematach językiem zrozumiałym dla dziecka” – mówi koordynatorka akcji, Jolanta Kowalik-Pietrzyk.

Spotkanie odbyło się w Parku Miejskim w Kielcach przy Muszli Koncertowej, z licznym udziałem wolontariuszy w żółtych bluzach, z m.in. szkoły sióstr nazaretanek, szkoły katolickiej, V LO, ZDZ. Kwestowali, rozdawali żonkile.

W tym dniu oprócz żonkila wręczonego za datek wrzucony do puszki, można było otrzymać słodki upominek przygotowany przez uczniów z Zespołu Szkół Sióstr Nazaretanek im. Św. Jadwigi Królowej w Kielcach.

Podczas spotkania dzieci uczestniczyły w grach, konkursach i zabawach. W trakcie spotkania odbyły się również kwesty na ulicach Kielc i w parku, z udziałem Koziołka Matołka.

Cały dochód z imprezy oraz kwest zostanie przekazany na rzecz hospicjum kieleckiego im. Błogosławionej Matki Teresy z Kalkuty.

Zbudowane przez Caritas kielecką hospicjum działa od lipca 2014 roku. Udzieliło już pomocy ponad 70 pacjentom. Placówka powstała i jest rozbudowywana prawie wyłącznie z odpisu jednego procenta i darowizn. To jedyne hospicjum stacjonarne w regionie.

Na razie hospicjum dysponuje 15 miejscami w sześciu dobrze wyposażonych salach, po części gotowym zapleczem socjalnym, z m.in. gabinetami lekarskimi, aneksem kuchennym, windą. Jest to parter i niewielka część poddasza.

Zapotrzebowanie na opiekę paliatywną stale wzrasta, stąd realizowany jest kolejny etap budowy hospicjum – na 44 miejsca.

Budowa Hospicjum rozpoczęła się w 2010 r. Środki na realizację pochodziły głównie z ofiar wiernych, odpisu 1% podatku, darowizn od firm i osób indywidualnych, zbiórek publicznych.

Podopiecznymi hospicjum są na razie osoby dorosłe, w przyszłości prawdopodobnie także dzieci. Całkowity koszt budowy opiewał według wstępnych szacunków na 4,5-5 mln zł, ale już teraz wiadomo, że do sfinalizowania całości potrzebny będzie jeszcze co najmniej ok. 1 mln zł. Hospicjum już działa, ale cały czas potrzebuje społecznego wsparcia.