Kielce: Msza św. za ludzi pracy

Za ludzi pracy, także tych poszkodowanych w wypadkach oraz za bezrobotnych modlono się 1 maja podczas Mszy św. w kościele św. Józefa Robotnika. W liturgii uczestniczyły władze NSZZ „Solidarność” Regionu Świętokrzyskiego oraz parlamentarzyści.

Mszy św. przewodniczył ks. dr Stefan Radziszewski – prefekt w Zespole Szkół Sióstr Nazaretanek im św. Jadwigi Królowej. Eucharystię koncelebrowało kilkunastu księży z Kielc i okolic.

W homilii ks. Radziszewski zwrócił uwagę na przykład życia św. Józefa – Oblubieńca i Robotnika. Podkreślał, że potrafił milczeć i słuchać, kochać i pracować.

„Jeśli jest tylko miłość, a nie ma pracy, życie zmienia się w tani sentymentalizm. Jeszcze gorzej zaś, gdy człowiek nie wkłada serca w swoją pracę” – mówił.

"Pierwsza nauka św. Józefa to – milczenie, druga to praca" – podkreślił ks. Radziszewski. „Św. Józef jest patronem dobrego życia. Człowiek jest powołany do tego, aby być szlachetnym i dobrym” – mówił kaznodzieja zachęcając do spojrzenia na pracę przez pryzmat duchowy. "Człowiek duchowo martwy niczego nie zbuduje" – przestrzegł.

Na Mszy św. były obecne zakładowe organizacje NSZZ „Solidarność” wraz z pocztami sztandarowymi.

Waldemar Bartosz przewodniczący NSZZ „Solidarność” Regionu Świętokrzyskiego podkreślał, że to „Święty Kościół podnosi pracę i ją sakralizuje”.

„W ten sposób możemy uczestniczyć w swoistym dziele współtworzenia z Panem Bogiem” – mówił. Zaznaczył, że „Kościół w ramach ołtarza, w ramach Krwi i Ciała Chrystusa pod postaciami chleba i wina sakralizuje owoce ludzkiej pracy”.

"Dziękujemy za to, że Pius XII ustanowił św. Józefa Robotnika patronem ludzi pracy" – powiedział Bartosz.

„Wierzymy że tan nasza coroczna modlitwa sprawia, że ten nasz świat, świat pracy staje się coraz bardziej ludzki, a przez to bardziej Boży” – zaznaczył przewodniczący NSZZ „Solidarność” Regionu Świętokrzyskiego.

Po Mszy św. przed tablicą upamiętniającą powstanie NSZZ "Solidarność" w Parku im. Stefana Żeromskiego, przedstawiciele Zarządu Regionu Świętokrzyskiego i zakładowe organizacje "Solidarności” złożyły wiązanki kwiatów.