Kielce: ok. 250 osób bawiło się na ósmym ostatkowym balu chrześcijańskim

Do rana w niedzielę ok. 250 osób bawiło się podczas bezalkoholowego balu chrześcijańskiego, organizowanego po raz ósmy przez parafię św. Józefa Robotnika z Kielc.

– Zarówno starsi, jak i bardzo młodzi, ludzie ze wspólnot chrześcijańskich, ale i nie zrzeszeni w żadnych ruchach, goście z Anglii czy Szkocji – wszyscy świetnie bawią się bez alkoholu i podczas zaproponowanych im konkursów – mówi ks. prałat Jan Iłczyk, proboszcz parafii, organizującej bal. Dodaje, że od kilku lat organizatorzy ograniczają liczbę osób, ze względu na rozmiary sali lustrzanej w WDK, w której odbywa się bal. Na pierwszym balu było aż 400 osób, ale tłok przeszkadzał w swobodnej zabawie.

Impreza ma, jak co roku, charakter charytatywny. Uzyskany z niej dochód jest przeznaczony na dożywianie dzieci z parafii, co w skali roku odbywa się w kontakcie ze szkołami czy domami dziecka. Spora część zebranych po balu funduszy pochodzi też z loterii fantowych, konkursów i licytacji. Przedmioty na licytację przekazali w tym roku bp Kazimierz Ryczan, prezydent Kielc Wojciech Lubawski, marszałek Adam Jarubas, wojewoda Bożentyna Pałka–Koruba.

Co roku bal posiada jakąś konwencję. W tym roku hasło przewodnie brzmi: „Zakochani w tańcu”. Były już bale w stylu szlacheckim, country, lat dwudziestych, rock and roll’a.