Kielce: Orszak Trzech Króli

Kochajmy dzieci! Kochajmy życie i Jezusa! Niech On będzie naszą gwiazdą! – mówił bp Marian Florczyk, podczas Mszy św. w kieleckiej bazylice katedralnej, odprawionej na zakończenie orszaku Trzech Króli. Wzięli w nim udział przedstawiciele różnych środowisk, m.in.: leśnicy, artyści z zespołu „Uśmiech”, członkowie grup rekonstrukcyjnych, samorządowcy.

Znaczną część homilii bp Florczyk poświęcił poszanowaniu życia dzieci, mówiąc o mechanizmie złego i nienawistnego serca, czyli takiego jakie miał podstępny Herod oraz o wojnach, których ofiarą są dzieci. Wspomniał o dzieciach ginących dziś podczas wojny na Ukrainie i na innych wojnach.

– One też giną z wyroku władcy, który posyła swoich żołnierzy. Z takiego wyroku ginęły też polskie dzieci podczas II wojny światowej. Kochajmy dzieci! Kochajmy życie i Jezusa! Niech On będzie naszą Gwiazdą! – apelował bp Florczyk.

– Narodzony Jezus chce być dla człowieka przewodnią gwiazdą. Czy idę za Jezusem, a może mam inne gwiazdy? – pytał duchowny apelując: Niech Jezus będzie naszą przewodnią gwiazdą!.

Msza św. w bazylice odbyła się na zakończenie orszaku Trzech Króli, który przeszedł ulicami Kielc spod Wojewódzkiego Domu Kultury. Wzięli w nim udział przedstawiciele różnych środowisk, m.in.: leśnicy, artyści z zespołu „Uśmiech”, członkowie grup rekonstrukcyjnych, samorządowcy.

W postaci Mędrców wcielili się: w Kacpra – Andrzej Bętkowski – marszałek województwa świętokrzyskiego, w Melchiora – Tadeusz Dziedzic – wiceprezes klubu Industria Kielce. Baltazarem został Oleg Sakajev – uchodźca z Ukrainy. – Fizycznie jesteśmy tutaj, ale duchem na Ukrainie, ze swoimi rodakami – mówił Sakajev.

W uroczystości udział wzięły tłumy kielczan, w tym wiele rodzin z dziećmi. Na zakończenie wydarzenia było wspólne kolędowanie na placu św. Jana Pawła II.

Organizatorami Orszaku Trzech Króli w Kielcach była Kuria kielecka oraz Wojewódzki Dom Kultury w Kielcach.