Kielce: ponad pięćset osób wyruszyło dzisiaj w rowerowej pielgrzymce na Jasną Górę
16 sierpnia 2017 | 12:10 | dziar | Kielce Ⓒ Ⓟ
Ponad pięciuset rowerzystów w kilkukilometrowym peletonie wyruszyło dzisiaj z Kielc, aby w sobotę 19 sierpnia dotrzeć do sanktuarium jasnogórskiego. Przed pielgrzymami jest 280 kilometrów trasy. Dzisiaj punktem docelowym jest Wiślica, oddalona o Kielc o 70 kilometrów. To prawdopodobnie największa pielgrzymka rowerowa w Polsce.
Zbiórka i zapisy odbywały się rano przy kościele św. Maksymiliana. Panował ogromny entuzjazm.
Pielgrzymów rowerowych podzielono na kilkunastoosobowe grupy, oznakowane różnokolorowymi chorągiewkami. Policja pouczała o zasadach ruchu drogowego i bezpieczeństwa w tak dużym peletonie, księża przypominali duchowy wymiar pielgrzymki. – „Pielgrzymka bez modlitwy nie ma sensu, pamiętajmy, że gdy się modlimy, modlimy się wszyscy, proszę każdego z was – otwórzmy serca na Pana Boga” – zachęcał ks. Tomasz Biskup, kierownik pielgrzymki. Przypominał, że w każdym kościele księża na trasie służą w konfesjonałach.
Po raz drugi jedzie na pielgrzymkę niewidomy Piotr Franiek z Kielc, jego towarzyszem i pilotem jest Tomasz Dziarmaga. – „Świetnie się zgraliśmy, dobrze nam się razem jedzie, rozmawia i dobrze nam się modli. Chciałem coś z mojego czasu ofiarować Pan Bogu i Piotrkowi. Tak naprawdę, to ja czuję się wyróżniony i obdarowany” – mówi Tomasz podczas pierwszego postoju w Kaczynie. Przyznaje, że były obawy, czy potrafi dobrze zaopiekować się osobą niewidomą, ale Piotrek świetnie sobie radzi.
Po raz piąty jedzie w peletonie pielgrzymów Władysław Nogalski z Masłowa, z wnuczkami Gabrielem (także po raz piąty) i Oliwierem. – „Ta pielgrzymka daje mi po prostu wszystko, ładuję akumulatory na cały rok, jestem blisko Boga i ludzi” – mówi pan Władysław.
Ks. Karol Starczewski z kieleckiej parafii Chrystusa Króla „wiezie” na rowerze intencje swoje i innych: o wyprostowanie życiowej drogi, o umocnienie miłości w małżeństwie, o świętość w kapłaństwie. – „Doświadczam tutaj wspólnoty i naprawdę głębokiej duchowości. Ludzie wiedzą, po co jadą do Matki Bożej” – uważa ks. Karol Starczewski, zaangażowany także w obsługę muzyczną pielgrzymki.
Rowerzystom towarzyszy hasło wspólne dla XXXVI Pieszej Pielgrzymki Kieleckiej i V Rowerowej: „Idźcie i głoście. Z Maryją nieśmy światu Jezusa”. Jest to przesłanie, które łącząc w sobie stulecie Objawień Fatimskich i 300 lat Koronacji Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej, ma zarazem wymiar misyjny.
– „Jest to pielgrzymka dla wszystkich i wyjątkowe spotkanie dla wszystkich” – przekonuje Aneta Winiarska – Syska, rzeczniczka pielgrzymki, podkreślając, że to wyprawa na miarę każdego. – „Omijamy góry, czy raczej większe wzniesienia; najdłuższy odcinek to ok. 20 km, dziennie przejeżdżamy do 70 km. Wiadomo, że trzeba zadbać o kondycję i rower musi być sprawny, ale skoro ja daję radę na moim „dziesięciolatku” z sześcioma przerzutkami, to każdy da radę” – zapewnia rzeczniczka.
Organizatorzy podkreślają także tegoroczny wymiar rodzinny pielgrzymki – i ulgi dla rodzin i najmłodszych – to ukłon organizatorów z racji pięciolecia wydarzenia. Dzieci i młodzież do 15. roku życia są zwolnione z opłat, młodzież starsza płaci 30 zł, pozostali – 60 zł. To zachęta, aby pielgrzymkę odbyć w sposób rodzinny i pozyskać nowe osoby. Z kolei stali uczestnicy to także dobro nieocenione, jak jeden z ponad 70 – letnich mężczyzn; choć co rok starszy – zawsze w dobrej kondycji i pełen zapału. Jedzie grupa księży, siostry zakonne, klerycy.
W codziennym programie pielgrzymki jest Msza św., a pierwsza Eucharystia, zgodnie z tradycją kieleckich pielgrzymek, odbędzie się dzisiaj wieczorem w Wiślicy, w kolejnych dniach – przeważnie ok. południa, aby był to także czas odetchnięcia w chłodnych wnętrzach kościołów. Codziennie jest możliwość spowiedzi, wspólny Anioł Pański, Koronka do Miłosierdzia Bożego, Apel Jasnogórski.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.