Kielce: Rozpoczęły się rekolekcje dla rozwiedzionych
18 marca 2010 | 17:23 | dziar Ⓒ Ⓟ
Pod hasłem „Jesteśmy dziećmi Boga” rozpoczęły się 18 marca w kościele św. Józefa w Kielcach trzydniowe rekolekcje dla osób rozwiedzionych i żyjących w związkach niesakramentalnych. Nauki głosi ks. Stanisław Król, diecezjalny duszpasterz tego środowiska. Na codziennych spotkaniach w kościele św. Józefa (tzw. dolnym) spodziewa się on ok. 200 osób.
Podczas nauk duszpasterz zamierza zwrócić uwagę na ogrom Bożego miłosierdzia wobec każdego grzesznika, ale też nie chce „przykrywać grzechu i zapewniać, że wszystko jest OK”. "Chciałbym pomóc im w odnalezieniu indywidualnej drogi do Boga" – wyjaśnia kapłan.
Jego zdaniem, cechą charakterystyczną ostatnich lat jest wzrost liczby rozwiedzionych w pierwszym okresie małżeństwa – od roku do trzech lat. Przyczyna tego stanu rzeczy, zdaniem duszpasterza, leży w nieprzygotowaniu młodych ludzi do małżeństwa i w błędach rodzicielskich. "Znakiem czasów jest także nieumiejętność budowania relacji z drugim człowiekiem. Boimy się spojrzeć w oczy, wolimy sms, e-mail" – zauważa.
Spotkania rekolekcyjne z Mszą św. odbywają się od czwartku do soboty. Początek o godz. 19.00.
Duszpasterstwo związków niesakramentalnych spotyka się co dwa tygodnie w grupie kilkudziesięciu osób, aby przede wszystkim pogłębiać swoją wiarę w katechezie dla dorosłych.
W skali roku najwięcej – bo ok. 200 osób – uczęszcza na rekolekcje wielkopostne, które odbywają się już po raz siódmy, natomiast z pozostałych propozycji korzysta znacznie mniej osób. Na spotkania zazwyczaj przychodzi ok. 40 osób. Zdaniem ks. Króla, niesakramentalni „obrażają się na Kościół”, bo nie mogą skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania. "Ludzie ci często czują się katolikami drugiej kategorii i niezbyt chętnie korzystają z rekolekcji, duszpasterstwa i grup wsparcia. Staramy się ich przekonać, że jest dla nich miejsce w Kościele i że wspólnota za nich się modli” – mówi ks. Król.
Ocenia się, że w samych Kielcach żyje ok. 20 tys. osób rozwiedzionych lub w związkach niesakramentalnych, przybywa też rozwiedzionych w pierwszych latach małżeństwa. Zdaniem doradców rodzinnych i psychologów z Katolickiego Ośrodka Adopcyjno-Opiekuńczego w mieście, jest to przyczynek do współczesnych rozwodów w ostatnim pięcioleciu. "Na 10 małżeństw, które się rozstały, w przypadku 5-6 doszukałabym się uzależnienia od rodziców" – szacuje Grażyna Dereń, doradca życia rodzinnego. Jej zdaniem, temu toksycznemu związkowi znacznie bardziej ulegają synowie i matki.
W całej diecezji kieleckiej ok. 10 proc. związków ma charakter niesakramentalny, ale specjalistyczną opieką duszpasterską otaczają ich pojedyncze parafie. Zazwyczaj zależy to od wrażliwości kapłanów na ten problem. Dotyczy on głównie miast i miasteczek.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.