Kielce: seminarium duchowne – najstarsza kielecka uczelnia zainaugurowała nowy rok akademicki

55. alumnów, w tym 7. na pierwszym roku, zainaugurowało dzisiaj nowy rok akademicki. Uroczystość rozpoczęła Msza św. w kieleckiej bazylice pod przewodnictwem bp. Jana Piotrowskiego, po niej miały miejsce wykłady inauguracyjne i ślubowanie studentów pierwszego roku.

Eucharystię koncelebrowali biskupi Marian Florczyk i Andrzej Kaleta oraz księża wykładowcy kieleckiego seminarium.

W homilii biskup kielecki mówił poszukiwaniach ludzkiego serca towarzyszących szczególnie młodym, o właściwym dla młodych dążeniu do prawdy o sobie. – Bez zrozumienia prawdy, kim jesteśmy, niewiele będą znaczyć słowa hymnu Gaude Mater Polonia, bowiem tak jak przed wiekami, tak i dzisiaj Polska, nasza ojczyzna, ma prawo cieszyć się sławnym potomstwem we wszystkich dziedzinach życia – mówił bp Jan Piotrowski.

Przypomniał także znaczenie czasu dla dojrzewania na drodze rozwoju.

– Ludzka wiarygodność wobec Boga i ludzi sprawdza się w czasie. Czas zarówno w świecie przyrody, jak i w ludzkim życiu służy dojrzałości. Jakże piękna jest biblijna symbolika drzewa zasadzonego nad płynącą wodą, która jest obrazem szlachetnego i dobrego ludzkiego życia – zaznaczył biskup kielecki. Przypomniał, jak zaskakujące i niosące „wiele niespodzianek” bywa ludzkie życie, a często taką niespodzianką staje się drugi człowiek. Podkreślał, że młody człowiek jest „złakniony prawdy o Bogu”. Przypominając nauczanie św. Jana Pawła II, biskup zauważył, że kto chce zrozumieć siebie do końca, musi zbliżyć się do Chrystusa.

– Niech w nowym roku akademickim, w naszej diecezjalnej, i jak przypominają niektórzy – najstarszej uczelni – bo pierwszy rok akademicki miał miejsce w 1727 r. – na drodze do prawdy zawsze towarzyszą nam przyjaciele i przemożne wstawiennictwo Maryi Łaskawej Pani Kieleckiej – podkreślał hierarcha.

Studenci pierwszego roku pochodzą z różnych parafii, m.in. z Kościelca, Łopuszna, Szczekocin, Pierzchnicy. Wszyscy są po maturze i niemal wszyscy byli ministrantami. Paweł Smolarczyk uczył się w klasie o profilu prawniczo – policyjnym i myślał, że będzie pracował w policji, ale w trzeciej klasie, po rozmowach z księżmi – dojrzewał stopniowo do decyzji o kapłaństwie. Nowi klerycy zauważają, że bardzo potrzeba dzisiaj dobrych księży. W ubiegłym roku studia w seminarium rozpoczęło 4 kleryków, w tym roku jest ich o trzech więcej.

Oficjalna część inauguracji miała miejsce w Auli im. Biskupa Czesława Kaczmarka w gmachu seminarium, gdzie wprowadzenia, a zarazem podsumowania minionego roku dokonał ks. dr Paweł Tambor – rektor WSD. W imieniu alumnów, przybliżając działalność kół i ognisk seminaryjnych, przemawiał dk. Andrzej Piszczek. Na temat listu „Maximum illud” – jego celów i aktualności, mówił ks. dr hab. Wojciech Kluj OMI, prof. UKSW.

Formacja w seminarium trwa 6 lat. Kieleccy alumni są jednocześnie studentami Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i po ukończeniu studiów otrzymują tytuł magistrów teologii KUL. Obecnie najliczniejszy w kieleckim seminarium jest szósty rok, który przygotowuje się do święceń kapłańskich. Jest na nim 15 diakonów.

Wyższe Seminarium Duchowne to najstarsza uczelnia w Kielcach. Zostało ono erygowane dekretem biskupa krakowskiego Felicjana Konstantego Szaniawskiego z 1726 r.