Kielce: Towarzystwo Pomocy im. św. Br. Alberta świętowało 35-lecie

Dom Samotnej Matki, noclegownie, mieszkania wspierane, schroniska – to najważniejsze dzieła obchodzącego dzisiaj jubileusz 35- lecia kieleckiego koła Towarzystwa św. Brata Alberta, którego członkowie spotkali się na Mszy św. w kieleckiej bazylice.

Eucharystii dziękczynnej za 35 lat działalności Koła kieleckiego przewodniczył bp Jan Piotrowski w koncelebrze z księżmi z Caritasu Diecezji Kieleckiej: ks. dyrektorem Stanisławem Słowikiem i wicedyrektorem ks. Krzysztofem Banasikiem.

W homilii biskup kielecki mówił o działalności Towarzystwa w kontekście posługi św. Brata Alberta i samego Jezusa, dla którego „prawda o ubogim stała się integralną częścią mesjańskiej misji”. – Jezus większość swojego czasu poświęcił cierpiącym, grzesznikom, ubogim i ludziom z marginesu społecznego. Ta postawa stawiała wiele pytań współczesnym Jezusa – mówił biskup. Zauważył, że Jezus „nie zlikwidował ubogich, ale uświadamiał im, że to nie jest droga do szczęścia”. Przypomniał także dzieje Adama Chmielowskiego i jego misję wobec ubogich, w której „nie poszedł za wzorem świata”.

Ufam, że dla Towarzystwa im. św. Brata Alberta w Kielcach programem pozostaną słowa Pana Jezusa z Góry Błogosławieństw: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”. Jeśli jest jednak jakikolwiek komentarz do tych słów, to dał go przed laty kardynał Karol Wojtyła wyjaśniając, jak chrześcijanin powinien wyrażać swoją wiarę. „Trzeba świadczyć swoim człowieczeństwem, trzeba świadczyć sobą i tutaj brat Albert jest wzorem nieporównanym. On przecież nie miał żadnych środków, ślubował najsurowsze ubóstwo, nie dysponował żadnymi funduszami i gotowymi instrukcjami, tylko postanowił dawać siebie” – podkreślał biskup kielecki.

Koło powstało 35 lat temu, jako jedno z pierwszych w Polsce. Zebranie założycielskie Towarzystwa odbyło się 13 lipca 1985 r. Od tego czasu jego działalność dynamicznie rozwijała.

Powstanie Koła w Kielcach wiąże się z osobą ks. prof. Jana Śledzianowskiego, który zgromadził grono kilkudziesięciu osób zatroskanych o los samotnych matek i z pomocą ówczesnego biskupa kieleckiego i kilku innych księży, dzięki pomocy diecezji doprowadził do powstania jednego z pierwszych Polsce Domu Samotnej Matki. W 1989 r. Towarzystwo pozyskało dom wielorodzinny w Miechowie, który podarowały dwie starsze siostry z przeznaczeniem na schronisko dla mężczyzn. Po remoncie tego obiektu i przystosowaniu na schronisko dla 35 mężczyzn powstało nowe Koło Towarzystwa w Miechowie, które do dziś prowadzi tam schronisko.

Kieleckie Koło prowadzi obecnie m.in. duże Schronisko dla Bezdomnych Mężczyzn w Kielcach oraz Dom Samotnej Matki i Ofiar Przemocy w Wiernej Rzece, a także noclegownie i mieszkania wspierane.

W uroczystości uczestniczyły delegacje zaprzyjaźnionych kół z innych diecezji, np. z Gdańska, Łodzi, Podkarpacia. Zarząd Główny przyznał Teresie Brzeskiej i ks. Stanisławowi Słowikowi – złoty medal za zasługi. Przyznano też inne medale i odznaczenia.